reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

starlet i pajeczka dzięki za info. Zobaczymy co powie lekarz...generalnie moja mama zachorowała w ciąży na cukrzycę więc muszę uważać...

bogusia007 no to fajnie, że humorek lepszy...ojjj jak my kobiety uwielbiamy wydawać pieniądze:-p

a ja znalazłam coś takiego:

glikemia na czczo - oznaczona w próbce krwi pobranej 8-14 godzin od ostatniego posiłku
Stężenie glukozy w osoczu:
- <100 mg/dl (5,6 mmol/l)
Interpretacja: prawidłowa glikemia na czczo
- 100 - 125 mg/dl (5,6 - 6,9 mmol/l)
Interpretacja: nieprawidłowa glikemia na czczo (IFG)
- >=126 mg/dl (7,0 mmol/l)
Interpretacja: cukrzyca glikemia w 120. minucie doustnego testu tolerancji glukozy
- <140 mg/dl (7,8 mmol/l)
Interpretacja: prawidłowa tolerancja glukozy (NGT)
- 140 - 199 mg/dl (7,8 - 11,0 mmol/l)
Interpretacja: upośledzona tolerancja glukozy (IGT)
- >=200 mg/dl (11,1 mmol/l)
Interpretacja: cukrzyca (*)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ale ja nigdzie nie napisalam, ze to co ty masz to jest zle...tylko, ze czasami moze dochodzic do takich sytuacji przy bardzo niskich cukrach i tak mowili diabetolodzy, ktorzy zajmuja sie sprawami cukrowymi w poradni dla kobiet w ciazy....


aha i niestety nie tylko winik po obciazeniu swiadczy, ze jest cos zle - na czczo rowniez.
wlasnie ostatnio rozmawialam z babka na insulinie, ze jej na czczo wyszlo 105 jakos w pierwszym trymestrze ciazy i od tego czasu jest na insulinie i takiej osobie nawet nie robia obciazenia glukoza, bo to jest zbyt duze obciazenie dla trzustki - takze cukier na czczo jest bardzo wazny.

Teraz jak jezdze do poradni to na czczo bardzo zwracaja uwage jaki jest bo on mowi o tym jak nasz organizm sam sobie reguluje gospodarka hormonalna.


ja nie chce nikogo straszyc tylko pisze co ja wiem co mi powiedziano...i tak jak napisalam trzeba poczekac co powie lekarz :tak:


Ja od miesiaca jestem w temacie, bo jezdze do specjalistycznej poradni diabetologicznej dla kobiet w ciazy i jestem pod stala obserwacja, a glukometr to moj przyjaciel kilka razy dziennie. Naslucham sie tam, wiec jestem po prostu bardziej wyczulona.
A do tego wiem, ze normy sa stale coraz bardziej zaostrzane. Ja np. teraz mam do 95 na czczo i do 120 na 2h po posilku, a niektorym dziewczynom ustalili jeszcze nizsze nomy, to juz masakra, bo co tu jesc :eek:

Starlet cukrzycę ciążową mozna wykryć od 24-28 tc wiec nie wiem po co robić obciążenie wczesniej. To juz decyzja lekarza, bo wtedy to obciążenie ma własnie sens. Jeżeli miała robione obciązenie w 3 miesiącu to miała je robione zle. Bo inulinoodporność występuje własnie w tych okresach ciąży.Wiec mozliwe, ze jakby miała zrobione w tych tygodniach co miała miec zrobione to wynik byłby dużo wyższy.
 
Startet CUKRZYCĘ CIĄŻOWĄ MOŻNA WYKRYĆ OD 22 TC DO 26 TC dlatego zalecają w tym czasie robienie tych badań bo wtedy dochodzi do insulinoodporności. Nie ma sensu robienia tych badań wczesniej bo nie dają one wiarygodnych wyników i na pewno w 3 miesiącu ciąży nikt nie poświadczy, ze się ma cukrzycę ciążową.
Napisalam przeciez, ze jej wyszlo na czczo. Ona nie miala wtedy obionego obciazenia glukoza. I na czczo wyszlo jej 105 i to juz jest za wysoko i dlatego dostala skierowanie do poradni diabetologicznej. Wszystkie wniki cukru na czczo wychodzily jej za wysokie i dostala insuline. Jest w 28 tygodniu ciazy i od grudnia jezdzi co 2 tygodnie do poradni na konsultacje i bierze insuline 6 razy dziennie.


Mam wrazenie, ze wydaje ci sie, ze sobie wymyslilam cos i jakies bzdury pisze, bo co nie napisze to negujesz :eek:
A chyba z nas dwojga to ja mam cukrzyce ciazowe i chyba mam wieksze doswiadczenie w tej sprawie skoro musze byc na diecie, kluc sie glukometrem i jezdzic co chwile do poradni akademickiej do dr n med. zeby sprawdzal czy mam dobre wyniki i czy z maluszkiem wszystko ok. Wierz mi chetnie bym sie zamienila i nie musiala tak sie ograniczac i tam jezdzic i stresowac ciagle...wiec nie wiem czemu nie wierzysz w to co pisze.


A tak by the way mi cukrzyce wykryto juz w 22 tygodniu ciazy :-p
 
Ostatnia edycja:
Bombusia no to faceci sportowcy tu nam wyrastają:-D:-D a co do Twoich zakupów to ja czekam na zdjęcia mebelków;-);-);-);-);-);-)

kobity, spokój mi tu:p:p:p:p:p:p:p:p:p
 
Napisalam przeciez, ze jej wyszlo na czczo. Ona nie miala wtedy obionego obciazenia glukoza. I na czczo wyszlo jej 105 i to juz jest za wysoko i dlatego dostala skierowanie do poradni diabetologicznej. Wszystkie wniki cukru na czczo wychodzily jej za wysokie i dostala insuline. Jest w 28 tygodniu ciazy i od grudnia jezdzi co 2 tygodnie do poradni na konsultacje i bierze insuline 6 razy dziennie.


Mam wrazenie, ze wydaje ci sie, ze sobie wymyslilam cos i jakies bzdury pisze, bo co nie napisze to negujesz :eek:
A chyba z nas dwojga to ja mam cukrzyce ciazowe i chyba mam wieksze doswiadczenie w tej sprawie skoro musze byc na diecie, kluc sie glukometrem i jezdzic co chwile do poradni akademickiej do dr n med. zeby sprawdzal czy mam dobre wyniki i czy z maluszkiem wszystko ok.

Nie nie wydaje mi sie, tylko kwestia jest tego typu, ze piszesz o jakim s obumieraniu ciąży a nigdzie takich info nie uzyskałam.
Jeżeli chcesz pisać takie info sprecyzuj odpowiedz, ze od takiego pułapu niskiego poziomy cukru ciąża moze obumierać bo teraz każda z dziewczyn co bedzie miała niski cukier bedzie sie stresowała o maluszka!
I niepotrzebnie się straszy inne dziewczyny.Wynik pow 100 jest zły i to wszyscy wiedzą, ze na czczo jest to wynik bardzo wysoki wiec nie wiem co ma tutaj wynik po obciążeniu.

Wiele artykułów wyczytałam i nasłuchałam się od swojej lekarki nt cukrzycy ciążowej, ze własnie najważniejszy jest wynik po obciązeniu bo tylko on jest w stanie na 100% potwierdzić, ze jest cukrzyca ciażowa o to jest robione to badanie!
 
Cześć kochane, no zawzięłam się i starałam się was nadrobic, jeżeli do którejś sierpnióweczki się nie odniosłam z to z góry proszę o wybaczenie:D

Ciamajdko no to cieszę się, że dziewczynka pozostała dziewczynką:) gratuluję udanej wizyty:) A co do Twoich opowieści to naprawdę poprawiają humor:D

Bogusiu86 no to niedługo będziesz bawiła małe kociaczki:)

Fiu fiu no ja trzymam mocno kciuki abyś już miała z głowy tę Twoją pracę:)

Wuzelek i Pati ja też mam braki jeżeli chodzi o wyprawkę, ale mam nadzieję, że do końca lipca dam radę i wy też:)

Monika8112 spóźnione życzonka z okazji imieninek, zdrówka i szzęścia oraz pomyślności. Cieszę się kochana, że z Tobą i dzieciulkiem wszystko w porządku, a szyjka to krótka czy długa, bo nie za bardzo wiem czy 2 cm to oki?

Martuśka ja polecam winogrona popić mlekiem:D po pół godziny dobrze działa:D

Kolumnea gratuluję zakupów:) Co do ruchów to u mnie też tak było przez chwilę - samo przeciąganie, a teraz czuję kopniaczki pod żebrami:D
Słońce dlaczego ty nie idziesz na L4, ja poszłam i nie siedzę już w biurze, no ale oczywiście wzięłam całą pracę do domu

Lola2108 to wspaniale, że parka u Ciebie się szykuje, współczuję tylko tych dolegliwości:(

MArulka ja też nie wcinam regularnie witaminek, tak co 3 dni, co 2 różnie to bywa:D Ale wszystko jest w porządku, wcale nie trzeba wciskać w siebie tych wszystkich pigułek, później rodzą się dzieci po 4,5 kg:D:D:D TRzeba się tylko prawidłowo odżywiać no i w moim przypadku musze wcinać żelazo. Ach te Twoje roboty:D:D:D:D no to mówisz, że zaczynasz roboty remontowo - budowlane w sierpniu:D tylko kochana, żebyś ty tam na jakiejś taczce nie urodziła:D

Ewelinko2106 pęcherz to norma u kobiet w ciąży - ja urosept noszę profilaktycznie w torebce, gdy czuję, że zbliża się zapalenie pęcherza, to 3 lub 4 tabletusie i duuuuużo wody, urosept działa głównie moczopędnie, dlatego trzeba duuużo pić. Skoro nie powiedział to polecam Ci przez pierwszy tydzień 3 razy dwie tabl, potem już 3 razy dziennie po 1. Co do wagi to dzieci róźnie się rozwijają jedne szybciej drugie wolniej, nie masz czym się martwić:) i gratuluję jajoszków:D


Alaa nie martw się kochana, co to jest 7 kg na plusie, a do sierpnia to jeszcze czasu jak szałasu, przecież wiemy, że tyje się tak gwałtownie w drugim semestrze, potem już tylko z górki:)


Ciamajdko no to widzę, że dopadł Cię tzw. szał zakupowy - syndrom babki w ciąży:D:D:D Super pomysł z tą puszką, ale podejrzewam, że bym ją wzięła i otworzyła wiertarką:D:D:D

Martitko no to łagodnie zniosłaś glukozę, ja niestety muszę powtórzyc, ze względu na wymioty:(

Pajeczko gratuluję wizyty:) No to mały rośnie i o dziwo cukier nie sprawił Ci kłopotów a podobno mamy z siusiakami w brzuszku mają z tym problem, przy czym ja jestem tego ewidentnym dowodem:D

Aga Natalia no to ja sobie powieszę Twoje zdjęcie jako dowód, że można:D:D:D:D

Polianko ja też tak mam, że jak się denerwuję to spina mi się brzuszek i bardzo boli...Gratuluję tego, że córusia w końcu zainteresowała się nocnikiem:D:D:D
A te majtki poporodowe to podobno rewelacja

Kiniusiu
no to gratuluję wizytki, ale masz już duuużego szkrabika:) ale te dzieciątka rosną:)

Fiufiu gratuluję wizytacji:) Ja to też mam schizy czy moja się aby za szybko nie skróci:D

Mama Aneta na pewno coś znajdziesz, co do ubioru to mam komunię w niedzielę i przecież nie pójdę w leginsach:D:D:D a też nic nie mam:D:D:D

Nektarynko będzie dobrze:) Pewnie teraz mały nabiera tłuszczyku, a i wody płodowe zwiększają objętość:) Świetnie, że wam się tak udało z łóźeczkiem:) Gratuluję wizyt:D i siusiaka:D

Ehtele jestem jestem słoneczko:) cieszę się, że Puszcza przypadła Ci do gustu, uwielbiam te tereny, takie nieskażone i te drzewa, które liczą po 400 lat no i żubry:D Szkoda tylko, że przytrafiła Ci się ta gorsza część przygody:( dobrze, że wszystko się pozytywnie zakończyło, a co do lekarzy to wolę się nie wypowiadać, wszystkie wiemy jak jest w niektórych szpitalach, lekarze myślą, że kobieta w ciąży to można wpychać wzierniora wielkości sałaty.
Co do Twoich kg to naprawdę u Ciebie tego nie widać, wyglądasz ślicznie i kwitnąco:) Każde Twoje zdjęcie oglądam z przyjemnością, jesteś taka wesoła i pełna szczęścia i radości. A lewatywę to kiedyś wykonywałam taką jednorazową, naprawdę rewelacja:) nie ma w niej nic strasznego, jak dla mnie jest całkiem przyjemna:D
Ehtele ja miałam pobieraną próbę z krwi obwodowej, bo w domu też mam glukometr i się nad tym wcześniej zastanawiałam.


Bombusiu kochana no te nasze kurczaki już coraz większe i pewnie niebawem będziemy się czuły jak w filmie karate kid:D A co do mnie tak czasem podglądam forum, ale wyniosłam sie z biura i wprowadziłam z całą pracą do domu. Oczywiście bardziej dbam o siebie, ale ostatnio te wszystkie remonty w domku doprowadzają mnie do szału. Ostatecznie wprowadziliśmy się do gniazdka w piątek i zaczęły się intensywne zakupy: kuchnia, płytki, stoły, stoliczki.. Wczoraj przywieźli nam naroźnik, dzięki czemu już nie siedzę przy stole i nie leżę na łóźku tylko przekładam się na nim:D Wczoraj z Darkiem pojechaliśmy po jakąś szafeczkę do łazienki i jej nie kupiliśmy, ale wróciliśmy z lustrem, była obniżka z 599 zł na 99:D bo kabel był urwany od oswietlenia.:D I tak na to wychodzi kochana, że więcej mam pracy w domu niż w biurze:) Bo i praca i dom:D
Cieszę się, że wszystko oki po wizycie, co do glukozy ja wciskałam całą cytrynkę

Mallaika no to gratuluję wizyty:) Fajnie, że wszystko gra. A z alarmem to ja miałam straszne przeżycia, najlepsze, że to były wakacje i wył bez przerwy ze 3 dni:D myślałam, że zwariuję :D

Olu u mnie przyjmują po 26 t.c. ja chciałam iść wcześniej bo póxniej będzie duszno i gorąco no i brzuszek większy. Ale w grupie mam dwie majóweczki i same czerwcówki:D więc czuję się trochę jak odludek:D


Puchatko kochana wiem o co chodzi z przeprowadzką, my z Darkiem nie mieliśmy aż tyle gratów a zwozimy je już 5 ty dzień. Oby u Ciebie poszło szybko i sprawnie:)

Cayra84 no to chłopak pierwsza klasa i jaki duuuuży, chyba największy szkrabik w naszym gronie:D

Kiniusia no to szczere gratulacje, i tak bardzo się cieszę, że będziecie mieć złote GPSy:D

A co u mnie - wszystko gra, ale kurcze brzuszek mi się tak dziwnie spina,też tak macie, że się robi twardy jak skała i brakuje wam oddechu? Obrzęki jakie były, takie są, żylaki dupiaki są, ale już tak nie bolą, mały kopie po żebrach więc chyba dobrze nurkuje do dołu. Oprócz tego pracę mam w domu - nie tylko biurową, ale i normalną i remontowo - porządkową. Buziaki kochane, kciukasy za wszystkie wizytujące.
Ostatnio robiłam drugi posiew, wszystko oki, nawet mam dużo bakterii kwasu mlekowego, gdyby nie paciorkowiec, który miał chyba w nosie ostatnią antybiotykoterapię. Więc nici z mojego planowanego porodu, czyli jechanie na ostatnią chwilę, będę musiała od razu śmigać do szpitala jak się coś zacznie żeby dostać dawę antybiotyku no i dzidziulek też będzie faszerowany:(

buziaki miłego dzionka
 
Pajkoo nie bede juz kontynuowac tej rozmowy, bo widac, ze masz tutaj najwieksza wiedze, twoj lekarz jest najlepszy i wylacznie tylko to co ty powiesz badz twoj lekarz jest prawidlowe...inni nie maja w ogole nic do powiedzenia i nie maja w ogole racji. Ja jezdze do osrodka akademickiego tak dla zabawy...bo mi sie nudzi w domu.


Swoje powiedzialam. Niektorym kobietom ze zlymi wynikami kaza badac w nocy o 3 cukier z tego powodu o ktorym napisalam. Niektore z nich wlasnie maja np. wylacznie insuline nocna, z tego powodu o ktorym napisalam.
Nie wierzysz - trudno. Nie mam zamiaru do niczego cie przekonywac. Ciesze sie, ze ty masz super wyniki i ze mozesz sobie spokojnie ciaze przechodzic. Gratuluje.



ehtele ty sie nie denerwuj na zapas, bo wynik po obciazeniu masz super :-) ale skoro mama zachorowala na cukrzyce ciazowa to dobrze sobie to sprawdzac, chocby dla samej siebie :tak:
mam nadzieje, ze ciebie to nie spotka, bo to nic przyjemnego...
ja sie slinie na ciasteczka itp. i nic nie moge...najgorsze sa wizyty u kogos albo jak moja corcia cos wcina..ale co zrobic, trzeba przetrwac.
 
Ostatnia edycja:
Pajkoo nie bede juz kontynuowac tej rozmowy, bo widac, ze masz tutaj najwieksza wiedze, twoj lekarz jest najlepszy i wylacznie tylko to co ty powiesz badz twoj lekarz jest prawidlowe...inni nie maja w ogole nic do powiedzenia i nie maja w ogole racji.


Swoje powiedzialam. Niektorym kobietom ze zlymi wynikami kaza badac w nocy o 3 cukier z tego powodu o ktorym napisalam. Niektore z nich wlasnie maja np. wylacznie insuline nocna, z tego powodu o ktorym napisalam.
Nie wierzysz - trudno. Nie mam zamiaru do niczego cie przekonywac. Ciesze sie, ze ty masz super wyniki i ze mozesz sobie spokojnie ciaze przechodzic. Gratuluje.

Starlet wyluzuj!
po to jest forum, ze każdy moze wypowiedzieć swoje zdanie Ty powiedziałaś swoje i ja swoje i tyle, nie zawsze musi Ci sie moje zdanie podobac.Ani Ty ani ja nie jesteśmy lekarzami. Twoj mowi co innego moj co innego i na tym poprzestańmy.
Odniosłaś sie do mojej wypowiedzi odnosnie niskiego cukru i obumierania dziecka wiec ja sie tego czepiam bo w tej kwestii sorry zaufam swojemu lekarzowi, nie Tobie. Mam do tego na szczęście prawo.

Dla mnie najważniejszy jest maluch. A moj wynik glukozy skonsultowalam z dwoma lekarzami i każdy powiedział, ze jest OK.

Milusia ja sie obawiałam tego cukru jak nie wiem, ale wypiłam i nic mi nie było. Lekarka powiedziała mi, ze wlasnie tak moze byc przy niższym poziomie cukru, ze nie odczuje w ogóle różnicy.
Moja koleżanka miala niski cukier i lekarz w goóle jej nie zlecił obciązenia bo stwierdził, ze to nie ma sensu bo wynik i tak będzie w normie i cukrzycy nie miała a malusz mimo niskiego cukru urodził sie 2 tygodnie po terminie zdrowiutki :)też chłopczyk :)
A teraz mam kumpele co ma termin na 1 czerwca i też bez problemmu wypila glukoze i wynik miała też w normie. I mowi,z e nawet przeżyła, ze nie było tak zle, ze bardziej ją denerwowalo to, ze ma to taki glutowatą konsystencję.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
milusia mi sie brzuch w ogole nie spina...wczoraj rozmawialam z ginem na temat tego, ze mnie w dole kluje to kazal sie wtedy polozyc na wznak i sprawdzic czy brzuch twardy. Na tym etapie powiedzial, ze moze sie to dziac max raz na 2-3h, nie czesciej. U ciebie czesto to jest?
Aha, ja biore Aspargin 3x2.

Ja to mam taki organizm, ze u mnie to jakos do tych twardnien nie dochodzi.
Z corka spial mi sie kilka razy i to dopiero w 42 tygodniu ciazy. Wczesniej zero. Efekt taki, ze oczywiscie urodzic sie jej wcale nie chcialo, wiec juz sama nie wiem co lepsze.
 
reklama
Milusiu w końcu się pojawiłaś:-):-) tęskniłam:-p tak piszesz o tym mieszkaniu, że ja ciągle myślę jak tam u Ciebie jest...koniecznie zaspokój moją ciekawość i wklej jakieś zdjęcia:tak: i oczywiście swojego brzuszka!!!!!!!!!!!!!!!!
A ten Twój paciorkowiec to uparty jest...ale cóż nie ma co narzekać...ciekawa jestem jak mi wyjdą dzisiejsze badania moczu...oby bakterii nie było:angry:
Słonko co do spinania brzucha to ja mam na prawdę twardy brzuch...nie wiem ile bierzesz magnezu bo ja brałam tylko jedną tabletkę i teraz biorę dwie...mam wrażenie, że trochę pomaga...no ale i tak brzuch czasem tak strasznie twardy...sama nie wiem muszę o tym z lekarzem w poniedziałek porozmawiać, ostatnio to olał ale teraz nie dam się:-D:-D
 
Do góry