reklama
monika8112
Fanka BB :)
Melduje sie po wizycie
po 1. Kiniusia prosiła, żeby przekazać, że jej M. formatuje kompa i troszkę jej nie będzie teraz dostałam smsa, że chyba do jutra, więc prosiła byśmy trzymały kciuki za jej jutrzejsze USG!!!
po 2. wróciłam z wiadomością, że nadal pozostała DZIEWCZYNKA widziałam pipusię jak na dłoni... niestety nie dostałam zdjęcia... ale szyjka zamknięta... to najwazniejsze. Skurcze mam bo brak magnezu, jak mnie badał to stwierdził, że faktycznie twardawy brzuś i jakby się coś działo to mam jechać do szpitala w razie czego...
Nie przemęczać się, i brać Aspargin 3x2 tabl.
Przytyłam 3 kilo od ostatniej wizyty... nie będę Wam pisać wagi bo sama jestem przerażona!!!!
opowiem Wam cos do smiechu... zajechalismy do gina, wchodzę do łazienki na siusiu, i patrzę krew na gatkach... "kurde" se myslę -"pozacinałam się!!! jak zwykle".. więc chciałam obejrzeć co i jak. patrzę....!!! a tu z lewej strony busz, z prawej golizna!!! wyobraźcie sobie jak się czułam jak musiałam na samolocie nogi rozchylić, koszmar od dzisiaj się sprawdzę z lusterkiem
rozwaliłaś mnie ha ha ha
ja jutro będę sie katowac bo w czwartek do szpitala na badania, i pewnie też będę musiała sie nagimnastykować z lusterkiem
kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
Hej dziewczyny :-)
M. sformatował dysk, więc mogę działać dalej :-)
Ciamajdko, na wstępie dziękuję Ci za przekazanie info. M. pogoniłam, by jeszcze dziś do Was zajrzeć :-)
Napiszę jeszcze raz tutaj: GRATULUJĘ udanej wizyty :-)
Niuunia, gratuluję pierścionka :-)
Monika8112, wszystkiego najlepszego z okazji imieninek :-)
Wuzelek, super, że wypadzik się udał i pogoda dopisała Gratuluję postawy dziadków, teraz każdy grosz się przyda, a to bardzo miły gest z ich strony :-)
Marulka, :-)
Monika373, super, że jest to stypendium. Laptop to bardzo dobry pomysł. Niech mają :-)
Martuśka85, ja także mam problem z "tymi" sprawami. Ostatnio także 2-3 dni nie mogłam się wypróżnić, aż mnie brzuch bolał. Chyba jutro wskoczę do apteki po czopki glicerynowe. Moja dr mówiła, żeby używać w takich stanach. Moja sis używała w ciąży i była bardzo zadowolona z tego specyfiku ;-)
Bogusia007, super, że praca napisana i zdana. Teraz tylko czekać do egzaminu. Trzymam kciuki :-)
Bombusiu, także ostatnio byłam w "Słoniu" i jak zobaczyłam ceny to czym prędzej stamtąd uciekłam
Bonusowa, ja miałam badanie krzywej cukrowej po wypiciu 75 g glukozy. Jest to badanie na czczo Przed wypiciem pobrały siostry krew z ręki, po godzinie od wypicia było drugie pobranie, a po 2 godzinach od wypicia trzecie pobranie.
Kasia2506,:-)
Milusiu, :-)
Przepraszam, że nie odniosę się do każdej, ale już padam a twarz po przeczytaniu wszystkich postów
Jutro USG, muszę się wyspać.
Dobranoc kochane :-)
Do jutra :-)
M. sformatował dysk, więc mogę działać dalej :-)
Ciamajdko, na wstępie dziękuję Ci za przekazanie info. M. pogoniłam, by jeszcze dziś do Was zajrzeć :-)
Napiszę jeszcze raz tutaj: GRATULUJĘ udanej wizyty :-)
Niuunia, gratuluję pierścionka :-)
Monika8112, wszystkiego najlepszego z okazji imieninek :-)
Wuzelek, super, że wypadzik się udał i pogoda dopisała Gratuluję postawy dziadków, teraz każdy grosz się przyda, a to bardzo miły gest z ich strony :-)
Marulka, :-)
Monika373, super, że jest to stypendium. Laptop to bardzo dobry pomysł. Niech mają :-)
Martuśka85, ja także mam problem z "tymi" sprawami. Ostatnio także 2-3 dni nie mogłam się wypróżnić, aż mnie brzuch bolał. Chyba jutro wskoczę do apteki po czopki glicerynowe. Moja dr mówiła, żeby używać w takich stanach. Moja sis używała w ciąży i była bardzo zadowolona z tego specyfiku ;-)
Bogusia007, super, że praca napisana i zdana. Teraz tylko czekać do egzaminu. Trzymam kciuki :-)
Bombusiu, także ostatnio byłam w "Słoniu" i jak zobaczyłam ceny to czym prędzej stamtąd uciekłam
Bonusowa, ja miałam badanie krzywej cukrowej po wypiciu 75 g glukozy. Jest to badanie na czczo Przed wypiciem pobrały siostry krew z ręki, po godzinie od wypicia było drugie pobranie, a po 2 godzinach od wypicia trzecie pobranie.
Kasia2506,:-)
Milusiu, :-)
Przepraszam, że nie odniosę się do każdej, ale już padam a twarz po przeczytaniu wszystkich postów
Jutro USG, muszę się wyspać.
Dobranoc kochane :-)
Do jutra :-)
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Rozalka uważaj na siebie, a tak w ogóle to o co chodzi z tym stanem przedrzucawkowym?
Bonusowa jeśli chodzi o obciążenie glukozą to najpierw pobierają ci na czczo krew, potem czekasz godzinkę lub dwie w zależności od tego ile napisał lekarz w skierowaniu, a potem pobierają ci drugi raz, a potem odbierasz wyniki
Bogusia niezła historia z tym oddawaniem pracy...
Ciamajdka gratuluję udanej wizyty, dobrze, ze wszystko ok; a z tym buszem to gratuluję odwagi - ja bym chyba uciekła stamtąd gdzie pieprz rośnie hihi
co do wagi to chyba mamy podobną, bo pamiętam co kiedyś pisałaś.... no cóż jakoś damy radę...musimy, a zrzucimy potem wszystko + to czego było za dużo ewentualnie;p
Wuzelek, Pati ja też nie mam prawie nic do wyprawki, mam jedynie parę ciuszków, ale nawet nie wszystko co potrzeba, myślę, że od czerwca zacznę działać ostro
Kinusia oczywiście 3mamy kciuki z jutrzejsze usg
Rozalka-a co to jest ten stan przedrzucawkowy-czym się objawia?
Stan przedrzucawkowy(gestoza,zatrucie ciążowe) objawia się podwyższeniem ciśnienia, obrzękami rąk i twarzy oraz pojawieniem się dużych ilości białka w moczu. Najczęściej występuje po 20 tygodniu ciąży(mi sie pojawił w 37). Nieleczony stan przedrzucawkowy może być bardzo niebezpieczny i prowadzić nawet do śmierci. Przyczyna tego schorzenia nie jest dokładnie znana, ale zdarza się ono częściej:
u ciężarnych z cukrzycą;
w przypadku wcześniejszych chorób nerek;
podczas pierwszej ciąży;
w ciąży bliźniaczej;
u ciężarnych bardzo młodych lub powyżej 40 roku życia.
Czasem (1 na 1500 wszystkich ciąż) dochodzi do stanu rzucawkowego - zwykle, gdy pierwsze objawy przedrzucawkowe nie zostały zauważone.
Także warti kontrolowac cisnienie,badac mocz i zgłaszać obrzeki lekarzowi.
Trzeba duzo odpoczywać,to zmniejsza ryzyko.Brać leki obniżające cisnienie.
kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
Dzień dobry dziewczyny :-)
Ale jestem wściekła, bo musiałam zainstalować jeszcze raz gg, a nie pamiętam hasła, jak klikam na przypomnienie to mam podać adres e-mail, a wtedy miałam stary, którego nie pamiętam
Kombinuję i kombinuję i dooopa blada
USG mam o 10.45, więc jeszcze do Was zaglądam :-)
Wychodzę z domu o ok. 10
Pewnie na badaniu się zdenerwuję, bo jak zwykle usłyszę tekst, że papier do zdjęć im się właśnie skończył Jak to zwykle każdej pacjentce mówią, ale jestem nastawiona bojowo i będę walczyć
M. poszedł do pracy, bo i tak w tej przychodni przyszpitalnej tatusiów na badanie nie wpuszczają Ale za misiąc robimy prywatnie, to sobie popatrzy na synusia, który wczoraj skopał mu wczoraj rękę przy smarowaniu mojego brzuszka
O wilku mowa Właśnie mały się wierci w brzuszku, ale chyba tylko zmienia pozycję
Jestem tak podniecona faktem, że za niedługo zobaczę na monitorku małego, że ciągle mi się gadać chce
Trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, w tym moją
Życzę miłego dzionka :-)
P.S. W Łodzi pogoda do bani
Ale jestem wściekła, bo musiałam zainstalować jeszcze raz gg, a nie pamiętam hasła, jak klikam na przypomnienie to mam podać adres e-mail, a wtedy miałam stary, którego nie pamiętam
Kombinuję i kombinuję i dooopa blada
USG mam o 10.45, więc jeszcze do Was zaglądam :-)
Wychodzę z domu o ok. 10
Pewnie na badaniu się zdenerwuję, bo jak zwykle usłyszę tekst, że papier do zdjęć im się właśnie skończył Jak to zwykle każdej pacjentce mówią, ale jestem nastawiona bojowo i będę walczyć
M. poszedł do pracy, bo i tak w tej przychodni przyszpitalnej tatusiów na badanie nie wpuszczają Ale za misiąc robimy prywatnie, to sobie popatrzy na synusia, który wczoraj skopał mu wczoraj rękę przy smarowaniu mojego brzuszka
O wilku mowa Właśnie mały się wierci w brzuszku, ale chyba tylko zmienia pozycję
Jestem tak podniecona faktem, że za niedługo zobaczę na monitorku małego, że ciągle mi się gadać chce
Trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, w tym moją
Życzę miłego dzionka :-)
P.S. W Łodzi pogoda do bani
monika8112
Fanka BB :)
witam! u mnie słoneczko nieśmiało wychodzi na niebo więc mam nadzieję że będzie dziś pięknie i cieplutko, bo wczoraj bardzo zmarzłam
dziś idę w odwiedziny do moich rodziców więc pewnie do popołudnia mnie nie będzie.
kiniusia ja tylko na Te sprawy ratuję się czopkami glicerynowymi bo mam ten sam problem co ty, a bez tego to pewnie przez tydzień bym nie szła
wizytującym życzę powodzenia ja już jutro zobaczę mojego szkraba!
dziś idę w odwiedziny do moich rodziców więc pewnie do popołudnia mnie nie będzie.
kiniusia ja tylko na Te sprawy ratuję się czopkami glicerynowymi bo mam ten sam problem co ty, a bez tego to pewnie przez tydzień bym nie szła
wizytującym życzę powodzenia ja już jutro zobaczę mojego szkraba!
reklama
Witam was dziewczynki
U mnie pogoda fatalna, pochmurno, zimno ale z drugiej strony to dobrze jeszcze sie wycierpimy w upały z duzym brzuszkiem.
Mój maluszek ostatnio spokojniutki teraz tylko czasem cos wyprostuje albo sie przekreci albo jak go cos cisnie to probuje odepchac a tak to bez szalenstw. Ostatnio nawet w zebra nie dostalam hehe
Pochwale sie bo kupiłam juz łożeczko ale nie wiem czy robic foto i wklejac czy dopiero jak bede miala posciel i pelny efekt. Zaszalalam bo w pierwotnej wersji mialo byc bez szuflady ale stwierdzilam ze tam mozna duzo rzeczy upchac wiec z szufladą kupilam dostalam jakis rabat i cena nawet nawet 310 zł a i materacyk tez wzielam kokos pianka kokos chcialam kokos pianka gryka ale jak dotknelam tego z gryka ble ja sama nie chcialabym na nic spac a co mowic mauszek.
Fajnie bo moja sypialnia pachnie teraz malowanym drewnem .
życzę udanych wizyt i pozdrawiam ja mam w przyszlym tygodniu 12 maja wizyte ale bez usg i od 11 maja zaczynam szkole rodzenia (nie moge sie doczekac)
U mnie pogoda fatalna, pochmurno, zimno ale z drugiej strony to dobrze jeszcze sie wycierpimy w upały z duzym brzuszkiem.
Mój maluszek ostatnio spokojniutki teraz tylko czasem cos wyprostuje albo sie przekreci albo jak go cos cisnie to probuje odepchac a tak to bez szalenstw. Ostatnio nawet w zebra nie dostalam hehe
Pochwale sie bo kupiłam juz łożeczko ale nie wiem czy robic foto i wklejac czy dopiero jak bede miala posciel i pelny efekt. Zaszalalam bo w pierwotnej wersji mialo byc bez szuflady ale stwierdzilam ze tam mozna duzo rzeczy upchac wiec z szufladą kupilam dostalam jakis rabat i cena nawet nawet 310 zł a i materacyk tez wzielam kokos pianka kokos chcialam kokos pianka gryka ale jak dotknelam tego z gryka ble ja sama nie chcialabym na nic spac a co mowic mauszek.
Fajnie bo moja sypialnia pachnie teraz malowanym drewnem .
życzę udanych wizyt i pozdrawiam ja mam w przyszlym tygodniu 12 maja wizyte ale bez usg i od 11 maja zaczynam szkole rodzenia (nie moge sie doczekac)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: