reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Więc mamy nowy wiosenny tydzień! Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące!!!

Dziewczyny-czy któraś z Was ma alergię na pyłki? Pytam, bo nie mam pojęcia, jak sobie radzić-leki odpadają (konsultowałam z ginem i okulistką, mam do nich większe zaufanie niż do mojego alergologa, który chciał mnie odczulać mimo, że mówiłam, że w najbliższych miesiącach planuję ciążę…), katar jest do przeżycia, ale zapalenie spojówek już nie-kiedyś wydrapię sobie oczy tak mnie swędzą… Może któraś ma jakiś genialny, bezpieczny sposób na przeżycie?

Fiuufiuu: No to piszę:)
Z okazji przeprowadzki musieliśmy kupić dwie kanapy. Jedna musiała nam zastąpić normalne łóżko, jakie mieliśmy wcześniej w sypialni (w nowej by się nie zmieściło), więc poprzeczka ustawiona była wysoko, zwłaszcza, że ja naprawdę lubię spać:) Do sypialni powędrowała więc Vanessa z BogFran:
Meble BOG-FRAN - system VANESSA
Oczywiście sprężyny, pojemnik na pościel itd. Fajne jest to, że po rozłożeniu jest totalnie płaska, odpowiednio (jak dla nas) twarda, łączenia między połówkami nie czuć (a wcześniej specjalnie kupiliśmy materac w jednym kawałku, bo jesteśmy na tym punkcie przewrażliwieni…). Śpi się świetnie, dużo miejsca (a ja się kręcę…), a po złożeniu wygląda zgrabnie. Oczywiście tapicerek masz nieskończoną ilość. Ceny (w zależności od tapicerki głównie) kształtują się w przedziale 850-1250.
Potrzebowaliśmy też czegoś do salonu-wygodnego do siedzenia i żeby było dużo miejsca. Ale piszę o tym, bo okazało się, że kanapa, którą wybraliśmy, jest też wygodna do spania (spaliśmy na niej prawie 2 tyg., zanim kupiliśmy tę do sypialni).
Kanapa Indiana z pufami
Niegłupi wynalazek, bo te pufy po bokach są bardzo praktyczne-w tej chwili ta z blatem stoi normalnie na końcu kanapy (jest gdzie odstawić kubeczek, kiedy się siedzi), a miękka-zupełnie gdzie indziej, przy wąskiej ścianie pomiędzy drzwiami. Ale gdy przychodzą goście, przesuwam sobie miękką tak, że robię z kanapy narożnik, a ta z blatem wyjeżdża na środek i pełni rolę stolika kawowego (po podklejeniu podkładek filcowych są lekkie i ładnie jeżdżą po panelach). Warto podkreślić, że pufa z blatem jest otwierana-dużo dodatkowego miejsca. Kosztuje ok. 1700-1800 za całość, ale myśmy ją znaleźli w promocji za 1500. Kolorów nie ma wielu, ale widziałam też coś z granatem. Oczywiście jest pojemnik na pościel.



Ale się rozpisałam…! Uciekam-najwyższa pora na drugie śniadanko.
 
reklama
Witam dziewczynki po weekendzie!!!

Spędziłam go baaardzo aktywnie: w sobotę leniuchowałam do 14 a od 14 zapiernicząłam jak mały samochodzik, bo mieliśmy umówionych gości na ognisko na 17... przepracowałam się totalnie, mąż mnie skrzyczał, plecy mało mi nie odpadły, po pół godziny spotkania ze znajomymi zaczęłam ziewać :-p w niedzielę rano miałam odpoczywać, ale tylko wzięłam odkurzaczyk i ogarnęłam dom bo nie wyrobiłabym z paprochami jakie zostały po orzeszkach i takich tam... ;-);-) Niedziela była tak piękna, że wybraliśmy się na wycieczkę do zoo o tutaj: ZOO Dvůr Králové - Afrika v srdci Evropy i powiem Wam było SUPER! zoo jest piękne, może nie tak bogate w gatunki zwierząt ale świetnie utrzymane, mnóstwo rodziców z dziećmi, zwierzęta prawie na wyciągnięcie ręki... no bajka... polecam gorąco taką wyprawę bo warto :tak: ja na pewno mam już alternatywę na niedzielę... wrócimy tam na 100%.

nie doczytałam Was bo mam leniuszka:zawstydzona/y: ale z tego co pobieżnie przeleciałam to:
ehtele zdaje się interesuje Cię temat butelki, ja jak już pisąłam kupiłam zestaw startowy Fisher Price o taki: Fisher Price Zestaw Startowy / Prezentowy /Butelki (1004910162) - Aukcje internetowe Allegro i Olek nie używał innych butelek i smoków.. chętnie pił, zastawka antykolkowa dizałała bez zarzutu, ładnie się czyściły no i od razu masz komplet potrzebnych smoczków o różnym natężeniu "wyciekania". Teraz może wypróbuję Tommee Tipee, bo tamte Olo trochę zużył no i w sumie czemu Frank miałby nie mieć nówek ;-):-) a z tej firmy Olek miał niekapki i miseczki - nawiasem mówiąc polecam je bardzo bardzo...

Fiuu takie akcje są najlepsze... cieszysz się jak wariat że znalazłaś źródło a tu d*pa zbita...

kiniusia wcześniej pisałaś o ochotce na słodkie - polecam miód... w poprzedniej ciąży ratowałam się miodem podczas nocnych napadów głodu :tak: niedługo w pasiekach będą pierwsze zbiory więc jest dla Ciebie ratunek :-);-)
 
cześć sierpniówki :-)

piszecie że mi się plącze już ;-)

ściskam te smutne..cieszę się z tymi szczęśliwymi

MOje najmniejsze szczęście bryka..ale nadal położenie miednicowe waży już ponad 650 g większe szczęście jest kochane bo aż taknie łobuzuje a matce chce sie potwornie dziś spać

fajne zakupki robicie:-)
ja chce kupić sam ochraniacz do łózeczka plus prześcieradełko butelki lovi parę półśpiochów reczniki i kosmetyki

i wyprać wózki..masakra
 
Marulka to to jesteś rakieta,jeszcze ci się w niedziele chciało odkurzać no no, ale swoją drogą maż ma racje - Nie przemęczaj się kochana!!! Mamy odpoczywać i czuć się dobrze:)
A swoją drogą narobiłaś mi ochotę na zoo, bo uwielbiam zoo a dawno nie byłam, niestety mam wolną tylko niedzielę - ale może uda mi się wyskoczyć do Katowic:))
 
Więc mamy nowy wiosenny tydzień! Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące!!!

Dziewczyny-czy któraś z Was ma alergię na pyłki? Pytam, bo nie mam pojęcia, jak sobie radzić-leki odpadają (konsultowałam z ginem i okulistką, mam do nich większe zaufanie niż do mojego alergologa, który chciał mnie odczulać mimo, że mówiłam, że w najbliższych miesiącach planuję ciążę…), katar jest do przeżycia, ale zapalenie spojówek już nie-kiedyś wydrapię sobie oczy tak mnie swędzą… Może któraś ma jakiś genialny, bezpieczny sposób na przeżycie?

Fiuufiuu: No to piszę:)
Z okazji przeprowadzki musieliśmy kupić dwie kanapy. Jedna musiała nam zastąpić normalne łóżko, jakie mieliśmy wcześniej w sypialni (w nowej by się nie zmieściło), więc poprzeczka ustawiona była wysoko, zwłaszcza, że ja naprawdę lubię spać:) Do sypialni powędrowała więc Vanessa z BogFran:
Meble BOG-FRAN - system VANESSA
Oczywiście sprężyny, pojemnik na pościel itd. Fajne jest to, że po rozłożeniu jest totalnie płaska, odpowiednio (jak dla nas) twarda, łączenia między połówkami nie czuć (a wcześniej specjalnie kupiliśmy materac w jednym kawałku, bo jesteśmy na tym punkcie przewrażliwieni…). Śpi się świetnie, dużo miejsca (a ja się kręcę…), a po złożeniu wygląda zgrabnie. Oczywiście tapicerek masz nieskończoną ilość. Ceny (w zależności od tapicerki głównie) kształtują się w przedziale 850-1250.
Potrzebowaliśmy też czegoś do salonu-wygodnego do siedzenia i żeby było dużo miejsca. Ale piszę o tym, bo okazało się, że kanapa, którą wybraliśmy, jest też wygodna do spania (spaliśmy na niej prawie 2 tyg., zanim kupiliśmy tę do sypialni).
Kanapa Indiana z pufami
Niegłupi wynalazek, bo te pufy po bokach są bardzo praktyczne-w tej chwili ta z blatem stoi normalnie na końcu kanapy (jest gdzie odstawić kubeczek, kiedy się siedzi), a miękka-zupełnie gdzie indziej, przy wąskiej ścianie pomiędzy drzwiami. Ale gdy przychodzą goście, przesuwam sobie miękką tak, że robię z kanapy narożnik, a ta z blatem wyjeżdża na środek i pełni rolę stolika kawowego (po podklejeniu podkładek filcowych są lekkie i ładnie jeżdżą po panelach). Warto podkreślić, że pufa z blatem jest otwierana-dużo dodatkowego miejsca. Kosztuje ok. 1700-1800 za całość, ale myśmy ją znaleźli w promocji za 1500. Kolorów nie ma wielu, ale widziałam też coś z granatem. Oczywiście jest pojemnik na pościel.



Ale się rozpisałam…! Uciekam-najwyższa pora na drugie śniadanko.


dzięęęki za rady, ta pierwsza jest bardzo fajna- i co najważniejsze na nasza kieszeń. Druga zdecydowanie za szeroka, nie będziemy mieli gdzie ją wcisnąć. :)
 
Ola_ było po prostu bosko... no a z tym odkurzaniem to faktycznie przesadzam, ale sama wiesz jak wygląda podloga usłana paprochami z orzeszków.. To czeskie zoo jest boskie.. niestety to nie Twoje strony i ze śląska to raczej dwudniowa wyprawa no ale wrażenia są super... a ile się wózków naoglądałam... Czesi nie oszczędzają i pełno tych droższych marek, a z tej średniej półki królują x-landery i widziałam parę Jumperów z Tako ;)
 
a ja własnie wczoraj sie dowiedziałam, ze do mojego szpitala gdzie bede rodzila nie musze brac ubranek dla maluszka:)
ale fajnie
mąż maluje pokoik małego a ja sie nudze:p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Marulka hehe ja też byłam z mężem w niedzielę na spacerze i śmialiśmy się, że mamy przegląd wózków, bo wszyscy po zimie wyszli - można sobie obejrzeć różne modele i typy w realu:)
A ty mieszasz w Czechach?? Co tam porabiasz?
 
Ethele taka biedna nie jestem ;-) praca gotowa już od dawna, tylko wpisy muszę pozałatwiać i jak mi się to uda (niestety wykładowcy rzadko się pojawiają) to mogę się bronić 27 maja, a jak nie to w czerwcu. Promotora mam superowego i to już druga moja obrona z tym Panem, więc stresu ZERO :-D

Fiuufiuu a już tak Ci dobrze szło... już się za to zabrałaś... a tu taki nie fart cholerny! współczuję ;-)
 
reklama
Jestem dziewczynki po wizycie ;)
Dzidzia zdrowa, serduszko bije, nerki i pęcherz pracują bardzo dobrze :-) miedzy nóżkami nic nie wyrosło , także dziewczynka zostaje :tak:Niunia wazy 430gr. i ma 27,8cm:-)
Ja , jak zwykle przytyłam :-D od początku ciąży 11kg:szok::-D:-D ale tym sie nie martwię:laugh2: muszę iść do laryngologa z powodu częstych krwawień z nosa i do kardiologa bo mam kolotania i szmery w serduszku , a jak byłam młodsza miałam niedokrwienie serca , no i trzeba to zbadać:tak:
a tak poza tym wszystko dobrze ;-):tak:
mam foteczke zaraz wkleję w odpowiednim wątku:tak:
 
Do góry