reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Pajka no to ssssuper:):) extra


Małe sprostowanie , wszystkie markety w Łodzi 17 i 18 .04 są nieczynne, właśnie powiedziła mi M, bo był dziś w Tesco i była wywieszka.
Tylko rynek do 12.00, czyli jutro ide na zakupy, bo w sobote moze być różnie ze sklepikami.

ja własnie tez bede jutro robiła i aż sie boje co sie bedzie działo jutro
 
reklama
no jak zaczęły komentować to ta babeczka z obsługi od razu je ustawiła! szok normalnie.
Bartuś ma już prawie wszystko oprócz wanienki :) a tak wsio już mam. Jeszcze chce zakupić karuzelkę do łóżeczka, ale to później. A i kupiłam super ręczniczek dla niemowlaka za 19 zl z głową foczki :) taki z kapturkiem i kocyk polarowy za 13 zł wiec się bardzo opłaca!

a i jeszcze jedna mowi,z e ciąża to nie choroba a taki młody chłopak mówi starość też nie choroba :p


no to pięknie jej powiedział, te babcie chyba nie pamiętają jak były młode i chodziły w ciąży i też na pewno chciały mieć przywileje:)
 
no to pięknie jej powiedział, te babcie chyba nie pamiętają jak były młode i chodziły w ciąży i też na pewno chciały mieć przywileje:)

dokładnie ja byłam ogólnie w takim szoku, ze szok do teraz nie umiem zapanować nad śmiechem a moja mama mi mówi ah już widze te mochety i ich miny :p


a i moj mąż okaząło sie, ze ma infekcję dziąsła :( na szczescie nie świnka, ale w poniedziałek prawdopodobnie bedzie miał usuwanego chirurgicznie zęba :(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Tak kochana zakwalifikowałam się do badań genetycznych ze względu na 35 lat. Niestety Pappa często daje wynik fałaszywy- a właściwie w finale na szczęście:)
właśnie tez słyszałam ze te testy daja wynik falszywy, ale na szczęście u Ciebie wszystko jest dobrze :-)
Nie wiem czemu ale ja mimo ze u mnie wszystko wskazuje na to ze jest dobrze , i tak mam obawy dopóki nie zobaczę maleństwa na oczy...
 
No to Pajka niezły ubaw miałaś:D ja to się aż boję stanąć przy takiej kasie bo mnie wzrokiem zabijają:D

Shyla chyba każda z nas tak się czuję do porodu zawsze będzie jakaś obawa, zwłaszcza jak się przeczyta jakąś smutną historię na forum:(
 
Bombusia współczuję Ci tego co przeszłaś i myślę, że wiem co czujesz bo ja to ciągle przechodzę :-( mi z powodu nieprawidłowości w usg proponowali amiopunkcję jednak nie wyraziłam zgody. Czekam na kontrolne usg ale to i tak nic nie zmieni. USG niczego w 100% nie potwierdzi ani nie zaprzeczy. Więc stres i nerwy pozostaną mi do końca. Nie ma rady....

Pajkaa to nieźle załatwiłas mochery :) tylko szkoda, że one same nie doszły do wniosku, żeby Ciebie przepuścić.U mnie niestety brzuch mało widoczny więc miejsca mi nikt w autobusie nie ustapi ani w markecie :-(

A w ogóle to jestem zła na mężą na maksa!!!!!!!! i jeszcze do tego jest przeziębiony i ciagle kaszle tak głośno i siorpie tym nosem, grrrr:wściekła/y:
 
No to Pajka niezły ubaw miałaś:D ja to się aż boję stanąć przy takiej kasie bo mnie wzrokiem zabijają:D

Shyla chyba każda z nas tak się czuję do porodu zawsze będzie jakaś obawa, zwłaszcza jak się przeczyta jakąś smutną historię na forum:(
tak i zamierzam z tego korzystać a niech się gapią a niech gadają mam to gdzieś po to jest ta kasa, zeby z niej korzystać :)

Bombusia współczuję Ci tego co przeszłaś i myślę, że wiem co czujesz bo ja to ciągle przechodzę :-( mi z powodu nieprawidłowości w usg proponowali amiopunkcję jednak nie wyraziłam zgody. Czekam na kontrolne usg ale to i tak nic nie zmieni. USG niczego w 100% nie potwierdzi ani nie zaprzeczy. Więc stres i nerwy pozostaną mi do końca. Nie ma rady....

Pajkaa to nieźle załatwiłas mochery :) tylko szkoda, że one same nie doszły do wniosku, żeby Ciebie przepuścić.U mnie niestety brzuch mało widoczny więc miejsca mi nikt w autobusie nie ustapi ani w markecie :-(

A w ogóle to jestem zła na mężą na maksa!!!!!!!! i jeszcze do tego jest przeziębiony i ciagle kaszle tak głośno i siorpie tym nosem, grrrr:wściekła/y:

u mnie brzuś widoczny wiec nie mam z tym problemu ale mochery są wredne i nigdy nie ustąpią
 
reklama
Do góry