reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

PRZEPIS NA CIASTO NA PIZZE:
2dkg drozdzy rozpuscic w 3/4 szkl mleka (około 37st C zeby mialo - najlepiej drozdze reagują) do tego jedno jajko, 30dkg mąki, przyprawy np oregano, wszystko wymieszać, zagniesc odstawic do wyrosniecia.. 15 minut wystarczy (jak ciasto rosnie ja przygotowuje skladniki - tre ser, podgrzewam pieczarki - bo takie mi najlepiej smakują, kroje cebule, itd.. jak robie z kurczakiem to mam wiecej zabawy bo piers kurczaka drobno kroje i w panierke i na glegoki tluszcz.. i wtedy taki chrupki jest.. jak za duzo wyjdzie reszte mroze i na nastepna zamrozonego ukladam i do pieca:) )
dobrze jest dac 2-3 łyzki oleju na blache pod pizze..

moze ktoś skorzysta.. przepis bardzo prostu ja robie z 2 porcji ciasto i dziele na 3 czesci i zazwyczaj 2 do zamrazarki od razu potem tylko jak mam ochote n pizze to rano wyciągam i na 17 mam rozmrozone i ladnie wyrosniete ciasto


obiecuje więcej nie będe:-)

nie obiecuj:) przynajmniej skorzystałam pizza była pyszna tylko teraz nie mogę się ruszyć:)

ja już się też bedę żegnać jutro wybieram się do mojej mamci i na małe zakupy dla siebie muszę sobie kupić jakieś balerinki bo nie mam w czym chodzić:( no i oczywiście pobuszuję po lumpkach może znajdę coś ciekawego:)
spokojnej nocy i do jutra!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ten test na obciążenie glukozą robi się z jakichś wyjątkowych powodów,czy powinno to być badanie rutynowe?
Przyznam,że ani w poprzedniej ciąży ani w tej lekarz mi o tym nie wspominał...

Miedzy 24 a 28tc najczesciej ujawnia sie tzw. cukrzyca ciazowa, ktora musi byc kontrolowana (dieta i pomiary cukru glukometrem po posilkach) lub w szczegolnych przypadkach leczona insulina, wiec to wazne :tak:Mi w pierwszej ciazy wyszly dobre wyniki, a w tej niespodziewanie zle i jezdze juz do poradni do ginekologa-diabetologa i do konca ciazy bede pod jego kontrola. Troche to uciazliwe, bo zalecenia sa takie ze ciezarne moga leczyc tylko diabetolodzy z osrodkow akademickich wiec trzeba sie najezdzic. ALe mam nadzieje, ze bedziecie mialy dobre wyniki :-)

Ja mialam najpierw pobierana krew z zyly (mialam jednoczesnie tego dnia robiona morfologie), a drugie pobranie juz z palca, bo sam cukier sprawdzali juz.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry dziewczyny :-)

Ja też nie biorę kwasu foliowego, ale biorę witaminy :-)
A co do glukozy to tak jak dziewczyny napisały, a krew pobiera się z reki, nie z palca :)
 
Dzień dobry:-)
Muszę pisać jeszcze raz,bo zeżarło mi posta:wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::angry:

Hej!

Dziewczyny, ktore uzywaly pasa porodowego - czy to czasem jakos nie odparzalo? bo sie tak zastanawiam czy latem to nie bedzie w tym za goraco?

Mi dzis lekarz trzeci raz potwierdzil dziewczynke, tym razem nawet uchwycil na zdjeciu jak to on okreslil "efekt hamburgera" :-D

Ja używałam zimą-było oki, koleżanka rodziła w sierpniu i też była zadowolona;-):tak:

Hej Dziewczyny. Dołączam do forum jako "sierpniówka" . Mam juz dwóch fajnych chłopaków i czekam na usg ,bo moze ładnie się pokaże co mam tym razem w brzuszku.
Widzę temat pasa poporodowego. Ja jestem po dwóch sn,ale utyłam bardzo duzo i zamiast pasa używałam zwykły ręcznik,ciasno zwinięty i zapięty na haczyki od bandaża. Działało extra. :) Pozdrawiam

Witamy:-)

Hej dziewczyny :-)
Posty nadrobione, choć nie dam rady się odnieść do każdej z Was dziewczyny, bo oczy mi się zamykają :sorry:
Jeszcze raz gratuluję udanych wizyty, potwierdzonych płci oraz witam nowe sierpnióweczki wśród Nas :-D
Wróciłam, wyniku tych p/ciał tarczycowych będą w poniedziałek/wtorek. Musiałam przesunąć wizytę u endokrynologa i usg tarczycy o tydzień, bo bez wyników to bym opr dostała, jakbym przyszła. ;-)
Mam już całą rękę siną od wkłuć. Oprócz dzisiejszego miałam jeszcze wkłucie we wtorek na izbie przyjęć w szpitalu.:confused2:
Teraz mogę Wam spokojnie opowiedzieć. We wtorek jak sie obudziłam dostałam takich bóli/kłuć w podbrzuszu, że sie podnieść nie mogłam :no: Co jakiś czas przechodziło i znów wracało, no-spa pomogła tylko troszeczkę, więc wziełam M. za rękę i poszliśmy na izbę przyjeć do szpitala. Tam badanie ginekologiczne i położna przyłożyła mi "mikrofon" do brzuszka. Ruchy małego czułam cały czas, ale miło było posłuchać serducha. :-) Potem zrobili mi usg (którego w ogóle nie widziałam i lekarz, który porobił pomiary powiedział, że jest wszystko w porządku,a wynik, zostawił w dokumentacji nawet mi nie pokazując). :angry: No, ale w dooopie :confused2:
Pobrali jeszcze morfologię, bo stwierdzili, że jestem bardzo blada, jakby anemiczna. Wyniki wyszły " w miarę", ale kontrola w poniedziałek. :confused2: Bóle przeszły, wszystkie badanie wychodziły w porządku, więc najprawdopodobniej tak musiało być.:eek: Szyjka długa, ładna, więc jest git :-D
Chcieli mnie zostawić w szpitalu na obserwacji, ale ze względu na to, że nie miałam przy sobie, żadnego zaświadczenia od kardiologa (ze względu na wadę serca), to puścili mnie do domu, ale mam się obserwować. Pierwszy raz mnie poprosił ktoś o takie zaświadczenie, a moja kardiolog mówiła, ze jest niepotrzebne, bo nie mam żadnych przeciwwskazań do różnych rzeczy, ale ten lekarz nie przyjmował mojego uzasadnienia :confused2:
Bóle (taaakie) od wtorku się nie powtórzyły i (tfu tfu tfu-żeby nie zapeszyć), mam nadzieję, że sie nie powtórzą :tak:
A ja mam cały kwiecień latania po różnych lekarzach. :sorry:
W poniedziałek 12 kwietnia, będę miała robioną krzywą cukrową i wszystkie przeróżne badania (morfologia, biochemia i mocz)
We wtorek 13 kwietnia, mam echo serca dzidziusia i dodatkowo moje urodziny, więc mam nadzieję, ze dostanę ładny prezent i mój synuś nie odziedziczy po mamie wady serducha.
W środę 14 kwietnia, mam wizytę u gina.
W poniedziałek 19 kwietnia, endokrynolog + usg tarczycy
Maj zaczyna sie super, bo na samym początku (5.05) mam usg malucha :-)

No dobra, idę sie położyć trochę :-)
Miłego wieczoru życzę dziewczyny :-)

Dobrze,że wsio oki.Trzymam kciuki,żeby więcej takich akcji nie było i żeby wszystkie wizyty zakończyły się dobrymi wiadomościami:rofl2::rofl2:

ufff nadrobiłam 2 dni..

Pajka myslalam o takim rogalu, ale jakos nie mam przekonania.. ponoc na poduszce tez da się karmic:-)
Milusia gratulacje udanej wizyty..
sierpien8.. co do ulożenia miednicowego.. moja dzidzia takze tak lezy ale lekarka powiedziala ze jest jeszcze czas na to by się odwróciła wiec spokojna głowa..
Ola_ faktycznie lekarka mogła Cie uprzedzic i tez zaplanowac nastepną wizyte.. jakos miedzy pacjentów Cie wcisnąć..
Bogiusia007 gratuluje córeczki i udanej wizyty
martitka.. mam nadzieje ze skurcze ustąpiły i jest juz lepiej..
Niuunia.. glukoza po 50g mi wyszła 113 i lekarka pogratulowala wyniki co do reszty to nie mam pojecia..
Fiu gratuluje chłopca:) i udanej wizyty
agdzie gratulacje córeczki.. aby tak bylo jak sobie marzycie:)
Dorciana.. gratulacje wizyty i ciesze się ze wszystko z maluszkiem w porządku
Monika gratulacje synka.. duzy już ten Wasz synek..
Pajka ja zakupilam sobie pas poporodowy jeszcze w kwietniu tamtego roku aby zakryc fałdki.. na wesele.. fajnie się z nim tanczylo dopoki fiszbiny nie zaczely sie wbijac pod piersi.. po jakims czasie było mi wszystko jedno i go zdjełam.. wiem ze po jakims czasie po porodzie mozna w nim chodzic po 2-3h na dzien.. ja juz mam wiec bede go uzywac..
Sudestra witaj w naszym gronie..
Kiniusia widze ze terminarz zapelniony zycze powodzenia

ja dzis w pracy.. padam na twarz.. wczoraj musiało mnie troszke zawiac (tez byłam w pracy a po pracy M zmienial opony na letnie a ja myłam auto i mnie troszke gardło bolało..)
dzis na obiadek przepuszną pizze zrobiłam.. mam przepis na rewelacyjne ciasto a skladniki to co mi sie nawinie.. kurczak drobno pokrojony w panierce, wędlina, pieczarki, mnóstwo sera, cebulka.. pychotka.. najlepsze jest to ze na drugi dzien jak cos zostanie to spokojnie moge odgrzac i tak samo smakuje:-)

Ja używałam poduszki i jak dla mnie nie zdaje to egzaminu.Teraz kupię rogala:tak::tak:
Ja mam pas bez fiszbin,jest superowy:-):-)

dziewczyny łykacie jeszcze kwas foliowy?
Nie,tylko witaminy(jest w nich kwas foliowy)+magnez;-)

Dziękuję za odpowiedzi :-)

Mam jutro 50 g, a oba pobrania są z palca??

Ja w 1 ciąży miałam dwa razy krew pobieraną;-)

Ten test na obciążenie glukozą robi się z jakichś wyjątkowych powodów,czy powinno to być badanie rutynowe?
Przyznam,że ani w poprzedniej ciąży ani w tej lekarz mi o tym nie wspominał...

Miałam w 1 ciąży,teraz też mam mieć. Wydaje mi się,że jest konieczne:tak:

Trzymam kciuki za wizyty,miłego dnia kobietki;-):tak:
 
Witam Sierpnióweczi ! ;-)
dosłownie za 30min. czeka mnie moje USG połówkowe :-D juz normalnie nie moge sie doczekac! :tak:! mam nadzieje ze Doktor potwierdzi płec mojego Synusia :D był by psikus zeby teraz okazał sie dziewczynką ;-).
Życze Milego Dnia , i oczywiście udanych Wizyt ! ;-);-):tak:
 
Hej dziewuszki :-) dziś już u mnie słońca brak :-( wogóle widzę, że jak ne weekend przystalo straszne tu pustki już z samego rana :-p ja dziś miałam wybrać się do okulisty, ale moja mum wydzwania od 3 dni do laryngologa do przychodni to ciągle ją odsyłaja aż dziś się wku.. i umówiła prywatnie - wizyta odrazu heh a kutwa składek to zabierają pół pensji wrr. także ja się wybiore w poniedziałek jednak do okulisty, bo wybrać też się nie mogę a z tego co czytałam na necie to mam męty, no ale fachowiec musi na to spojrzeć.

Witam Sierpnióweczi ! ;-)
dosłownie za 30min. czeka mnie moje USG połówkowe :-D juz normalnie nie moge sie doczekac! :tak:! mam nadzieje ze Doktor potwierdzi płec mojego Synusia :D był by psikus zeby teraz okazał sie dziewczynką ;-).
Życze Milego Dnia , i oczywiście udanych Wizyt ! ;-);-):tak:

udanej wizyty i czekamy na realacje :-)
 
Witam!
Pogoda za oknem niezbyt zachęcająca do spacerów, ale może jeszcze się "rozkręci";-) Wczoraj po spacerze tak mnie piekły oczy i miałam zamazane widzenie, że zaczęłam się zastanawiać, co się dzieje:eek: Później M poszedł z Basią popołudniu na spacer i to samo-chyba coś pyli i to działa tak na nas... Przyroda budzi się do życia, a nie wszystko mi odpowiada, ale co tam-jest pięknie-pączki na drzewach, zielona trawa i piękne kwiatki:tak:
Niuunia-tak to jest niestety, że aby się dostać do lekarza musisz się naczekać, albo zapłacić:cool:
Zanetka-i jak po wizycie?;-)
Co do glukozy to ja krew też miałam pobieraną z żyły, a dodatkowo jeszcze panie badały czy nie mam glukozy w moczu i po każdej godzinie musiałam jeszcze napełniać pojemniczek:tak:
 
Czesc Dziewczyny! :-)
Powodzenia na dzisiejszych wizytach. Witam nową Sierpniówkę!
Nareszcie piatek ,dziś myslę że szybko w pracy zleci i dwa dni wolnego. Oby pogoda na weekend była udana! Miłego dnia życze i słonka dużo;-)
 
Witam wszystkie mamuśki :-)

ja mam na 15:00 :) ja się boje prowadzic bo jestem strasznie roztargniona :)

No to mamy usg połówkowe praktycznie w tym samym czasie :)

Witajcie słoneczka:)

Pajeczko ja tetrowe tylko kilka sztuk jako bardziej podkładki, myslałam o tetrowych, ale trzeba je owijać ceratkami i bardzo odparza się pupcia.

A kto powiedział,że trezba owijać ceratkami??? Przecież teraz raczej używa się pieluch jednorazowych...nie trzeba używać ceratek..bo po co?

dziewczyny taka piękna pogoda, ze szok :)
kupilam na targu truskawki za 5 zl za kg :) zrobie mojemu mężusiowi miks truskawkowy:)

co myslicie o tej karuzeli?
KARUZELA Z PROJEKTOREM I POZYTYWKĄ Wys. KURIER (978607071) - Aukcje internetowe Allegro

Karuzela bardzo ładna, im ma bardziej kontrastowe kolory tym lepiej dla dzidziusia.

Hej Dziewczyny. Dołączam do forum jako "sierpniówka" . Mam juz dwóch fajnych chłopaków i czekam na usg ,bo moze ładnie się pokaże co mam tym razem w brzuszku.
Widzę temat pasa poporodowego. Ja jestem po dwóch sn,ale utyłam bardzo duzo i zamiast pasa używałam zwykły ręcznik,ciasno zwinięty i zapięty na haczyki od bandaża. Działało extra. :) Pozdrawiam

Witaj Sudestra na naszym forum!!! Widzę że masz już niezłe doświadczenie super!! Ja spodziewam się drugiego dziecka i jestem pełna obaw jak sobie poradzę z dwójką,może sama coś podpowiesz?

dziewczyny łykacie jeszcze kwas foliowy?

Ja biore witaminy FEMINATAL Metafolin 400 i tam juz jest kwas foliowy


Polianna, badanie stężenia cukru we krwi jest w wykazie obowiązkowych badań dla ciężarnych między 21-26 tygodniem ciąży.:tak:


Może i obowiązkowe,ale ja np nie miałam tego badania robionego w pierwszej ciąży.

Czesc Dziewczyny! :-)
Powodzenia na dzisiejszych wizytach. Witam nową Sierpniówkę!


Oj przyda się. Ja dziś usg połówkowe o 15.20..ale stresa mam!!
 
reklama
My USG połówkowe zrobiliśmy zaraz przed Wielkanocą, no i gin się śmiał, że będziemy mogli wszystkim zaprezentować dwujajeczny filmik z badania z naszym synusiem w roli głównej ;) tośmy zrobili babciom psikusa - obie nastawiły się, że urodzi się nam dziewczynka; teściowa nawet zaczęła kupować ubranka a tu taki pech! ;)
po weekendzie majowym idziemy znów na USG, bo maluszek jest mniejszy niż powinien i trzeba sprawdzić, czy nadrabia zaległości. Już nie mogę się doczekać, kiedy go sobie popodglądam :D
co do badania po obciążeniu glukozą to jest to badanie rutynowe, a krew pobierana jest z żyły. Ja już kiedyś miałam takie badanie bo jedna ambitna pani gin dopatrzyła się u mnie PCO. Diagnoza w ogóle się nie potwierdziła, ale do tej pory na samo wspomnienie wypitej glukozy zaczyna mnie mdlić :( Swoją drogą idę na glukozę na samym początku maja i tak sobie kombinuję, co tu zrobić, żeby ten smak trochę zneutralizować. Podobno cytrynę można wcisnąć... Słyszałyście coś o tym?
Pozdrawiam ciepło!
 
Do góry