martuśka85
http://psychozytywnie.pl
a ja prowadze z kolei duzo czesciej, bo Moj korzysta z okazji i jak gdzies jestesmy to poniewaz ja i tak nie moge, On zawsze łyknie jakies piwko czy winko
zmęczona nie jestem, ale jakas taka niespokojna.. jest kwiecien a ja juz zaczynam myslec o sesji, ktora jest pod koniec czerwca moze dlatego, ze po drodze ślub i kilka zaliczen? nie mam pojecia.. a moze to jakis taki ogolny stres..eh :/
zmęczona nie jestem, ale jakas taka niespokojna.. jest kwiecien a ja juz zaczynam myslec o sesji, ktora jest pod koniec czerwca moze dlatego, ze po drodze ślub i kilka zaliczen? nie mam pojecia.. a moze to jakis taki ogolny stres..eh :/