reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Hej dziewczynki
Ja własnie wrociłam z wymuszonego (przezemnie oczywiście) spacerku z Zusu pogoda przepiekna niebo praktycznie bezchmurne pieknie u mnie nie zapowiada się na deszcz.
Lea no to trzymam kciuki żeby nózki rozkraczył. A jak czujesz? dziewuszka czy chłopczyk?
Bogusia ja tez senna jakaś poszłabym już spac chyba ciśnienie no i dziś znów maluszek mnie obudził o 4:30. On ma chyba taką porę wstawania hehe 4:30 - budzimy mame a 5:00 zmuszamy ją do zjedzenia czegoś hehe łobuziak. Ciekawa jestem czy jak już sie urodzi to też bedzie jego pora, moja mama mówiła że tak jest za zwyczaj zobaczymy.
A z tymi facetami to chyba już tak jest niby są dumni i podekscytowani ale w inny sposób niż my. Mój P. tez na chwilke kładzie tylko reke na brzuszku i zaraz zabiera. Ja chyba bardziej to przezywam:)
 
reklama
Ale fajnie kobietki, że się spotkałyście:) Ja planuję spotkać się z Ehtele, ale dopiero jak będę miała L4 bo na razie tragedia z czasem, jak siedzę w pracy, to szybko robie, co mam zrobić i na chwilkę tu zaglądam. No, ale czasem tyle pracy, że ufff nie ma czasu na nic.....
Najgorsze jest to, że inaczej wyobrażałam sobie "bycie w ciąży", miał być to czas tylko dla mnie, miały być spacerki, leniuchowanie, a tu na półmetku i z moich planów nici...
 
Ciamajdko pozdrowienia gorące! Trzymaj się tam cieplutko :tak:

AgaS-78 Mocno trzymam kciukaski! Musi być dobrze :yes:

Zielona niezłe zakupy ;-) Czekam na zdjęcia :-) Ja dziś zaszłam do 3 szmateksów i niestety nic nie znalazłam. Same resztki były już takie przememłane :baffled:

Bogusia, Kasia181 fajnie, że się spotkałyście ;-) Z mojego terenu nikogo nie ma :-(

Martatt podobno to często dopadająca ciężarówki dolegliwość. Nie ma się czego wstydzić ;-) Ale co do leczenia to ja bym proponowała gina podpytać :tak: A na razie zrezygnuj z jedzenia ciężkostrawnych posiłków i słodyczy. Staraj się nie dopuszczać do zatwardzeń i wzdęć ;-)

Lea witaj po przerwie ;-) Trzymam kciuki żeby dzidziolek rozłożył nóżki :-D
 
Lea28 a witaj, tyle Cię u nas nie było ale jeszcze Cię nie zapomniałyśmy:-D:-DCieszę, się ze u Cibie wszytsko w porządku...

bogusia007 no proszę proszę, i jak było na spotkaniu?:-)

Ale fajnie kobietki, że się spotkałyście:) Ja planuję spotkać się z Ehtele, ale dopiero jak będę miała L4 bo na razie tragedia z czasem, jak siedzę w pracy, to szybko robie, co mam zrobić i na chwilkę tu zaglądam. No, ale czasem tyle pracy, że ufff nie ma czasu na nic.....
Najgorsze jest to, że inaczej wyobrażałam sobie "bycie w ciąży", miał być to czas tylko dla mnie, miały być spacerki, leniuchowanie, a tu na półmetku i z moich planów nici...

no mam nadzieję, że maj będzie nasz:-p
Spotkamy się a ty od maja będziesz słodko leniuchować :-D
 
Lea28 a witaj, tyle Cię u nas nie było ale jeszcze Cię nie zapomniałyśmy:-D:-DCieszę, się ze u Cibie wszytsko w porządku...

bogusia007 no proszę proszę, i jak było na spotkaniu?:-)



no mam nadzieję, że maj będzie nasz:-p
Spotkamy się a ty od maja będziesz słodko leniuchować :-D

Spotkanie sie udało jak pisałam wczesniej objadalysmy sie slodkosciami
 
oki widze , ze slonko troszke zaswiecilo i deszcz przestał padac tak wiec wybieram sie na male zakupy do spozywczaka ... wiec tym czasem
 
hej Mamuśki, wrociłam z usg i kupa :(
tak sie wierciło, że nic nie było widać, w dodatku ten lekarz to jakaś dupa a nie lekarz. jedziemy prywatnie w poniedziałek, bo nie dowiedziałam sie kompletnie nic prócz tego, że niby wszystko ok. nie byl mi nawet w stanie powiedzieć ile mierzy Maleństwo, a zdjęcia dostane dopiero na wizycie 12. kwietnia. eh, jestem zniesmaczona.
 
MARTUŚKA85 --- To rzeczywiscie kiepsko wyszlo na tej wizycie , ale miejmy nadzieje ze nastepna bedzie pozytywna i wszytko sie uda

a ja kochane myśle zejuz mykam bo watpie ze uda mi sie tu znow pojawic jakby cos to do juterka papa
 
reklama
WItam , was
Nie odzywam się mam nadzieje że wybaczycie. Chce tylko zebyście wiedziały że o was pamiętam i czasami zaglądam. A wy i wasze maluszki rośnijcie:)
 
Do góry