reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpien 2008 - otwarty

Nikaa - masz mądrą córcię :blink: Arturek jakoś nie chce się nauczyć żadnej sztuczki :-(. Po za pokazywaniem języka :-D.
MADLEN80 - życzę aby synek był zawsze taki grzeczny, i w podróży i przy zasypianiu, i w ogóle cały czas :tak:. Artur do tej pory, przy ząbkowaniu, miał swoją godzinę płaczu popołudniu. Natomiast teraz przy górnych dwójkach płacze przez sen i marudzi pól dnia :baffled:.

Sobota była udana. Wypiłam 2 kieliszki wina i myślałam że zasnę przy stole :-D. Mały był grzeczny,bez marudzenia poszedł spać jednak po godzinie zaczęło się :-(. Co chwila płacz, wrzask i tak 2 godziny. Jak już nic nie pomagało dostał czopek i wreszcie spokojnie zasnął. Nie wiem czy to ząbek, brzuszek (po zupkach z mięsem ma okropne gazy i się męczy) czy katarek :baffled:. Na szczęście wczorajsza noc była zupełnie inna i nawet spaliśmy do 8 :tak:. Artur dzisiaj sam usiadł, niestety byłam w kuchni i ominęło mnie to :-(. Mały próbuje też spinać się na poduszki dlatego zupełnie zrezygnowaliśmy z zabawy na tapczanie i może teraz zwiedzać zakamarki pokoju :tak:... właśnie zaliczył pierwsze zderzenie z nogą tapczanu :sorry2:/ i zostaw dziecko pod opieką taty :-D/. Co do wkładania nóżki do buzi Artur zrobił to tylko raz, pod koniec stycznia... chyba mu nie smakowało :-D. Ubranka też wymieniamy, ale po kilka rzeczy no cóż co firma to inna rozmiarówka :dry: i trzeba co tydzień mierzyć czy już są dobre. A w szafie podróżna torba, już prawie pełna za małych ubranek :tak:.
 
reklama
Witam:-)
U nas nic nowego, no oprócz tego że w sobote Emilka była na spacerze juz w spacerówce:tak: niestety jak na złość w niedziele i poniedziałek padał deszcz więc zostało balkonowanie się:sorry: ale wczoraj zakupiłam już folię do spacerówy i możemy chodzić:-D
Co do spania to po przestawieniu czasu jest dużo lepiej... Emiś zasypia dalej o 20 - 20.30 ale budzi się o 7 - 7.30 czyli wróciłyśmy do starych nawyków:-);-):-p

mama Adrianka mam nadzieje że chociaż te 10 min ćwiczeń pomoże;-):tak:

Mstrugala współczuje kaca:-)

sierpniowa mama mojej Emi wszystko jedno czy gondola czy spacerówka bo po 5 min na powietrzu zasypia, później ewentualnie otwiera kilka razy na minute oczy, a po 2,5 - 3 godzinach spaceru budzi się jak ją wnoszę do domu, ewentualnie dosypia przy otwartym balkonie:-p:tak:więc i tak nic nie widzi bo śpi więc obojętne jej jaki wózek byle by się dało leżeć:-D gratuluję Arturkowi nowych umiejętności;-):tak:
Co do czyszczenia noska to u nas też się zrobił ostatnio koszmar:zawstydzona/y: ale jak tylko mam jakąś drugą osobę pod ręką to ona grzechocze Emilce nad głową i w ten sposób da sobie wyciągnąć. Może też spróbujcie czymś zainteresować dziecko?;-)

Nikaa gratulujemy nowej sztuczki:-):tak: Moja Emi umie przybijać piątkę, sama się nauczyła gdyż często stałam z nią przy lustrze i przybijała piątkę swojemu odbiciu:-D a teraz już w czyjąś rękę też przybija:-D

Madlen ja też nie raczkowałam i z tego co widzę u Emi będzie chyba podobnie bo jeszcze nie raczkuje, a leżąc na brzuszku zamiast stawać na kolanach to ona na stopy i próbuje niby chodzic na czworakach:-D ale póki co nie umie się tak utrzymać i dupcia leci albo w jedną labo w drugą stronę:-D:-p;-) gratulujemy samodzielnego zasypiania:-)


Kurcze a co do tych za małych ubranek to się właśnie zastanawiam czy nie wystawić ich na allegro w zestawie od 0 do 6 miesięcy:sorry: bo u mnie w rodzinie ostatnio urodzili i mają sie urodzić sami chłopcy:-D
 
witam panie. maja dzis po przebudzeniu jak co rano wpakowala mojego palca do buzi i.............zaskoczenie bo o cos zachaczylam:-) tak tak. mamy pierwszego zebola:-) jesli mozna tak powiedziec.... jeszcze go praktycznie nie widac ale popukalam lyzka i jest. wiec zaliczony:-) a swoja droga to szczesliwa jestem z tego zeba jak nie wiem... hehe... teraz panna spi.
madlen80 moja coreczka niestety ale ciagle do spania wymaga trzymania za raczke, czasem dwiema sie bawi i bawi, tuli sie do nich az wkoncu zasnie. ale w nocy gdy sie przebudzi czesto szuka tej mojej dloni. zreszta w dzien wcale nie jest inaczej.... mam nadzieje ze kiedys sie oduczy... podobnie z jedzeniem nocnym.... zazdroszcze mamom ktorych dzieci noca nie jedza... no ale coz...
oho. obudzila sie. reszte napisze potem... obowiazki wzywaja:-)
 
my tylko na chwilę pochwalić się 7 ząbkiem (jednak miałam rację :tak:), pokazał się wczoraj ale jakoś przegapiłam.. wracam pilnować mojego małego odkrywcy który właśnie wywęszył kaloryfer :eek::rofl2:.
 
Witam
dziewczynki Nie wiem czy za mną tęsknicie czy nie.
Wpadłam tylko przeprosić że nie zaglądam ale ostatnio brak czasu na jeden wątek . Mam nadzieje że u was i waszych maluszków wszystko w porządku.
U nas z nowości ząbki wychodzą hurtowo ale w miarę spokojnie
Pozdrawiamy serdecznie
 
Dobry wieczor
Nareszcie sie doczekalam drogiego zeba, dzisiaj pokazala sie 2 dolna jedyneczka. Mam nadzieje, ze dzieki temu dzisiejsza noc bedzie przespana. Oliwka od 2 dni jest taka ruchliwa, ze zanim sie obejrze ona na drugim koncu dywanu. W sobote kupilismy dywany do duzego i malego pokoju, wiec bez problemu moge zostawiac corcie na chwile sama bez obawy, ze spadnie i zrobi sobie krzywde. Od 2 dni uskutecznia nowy sposob siadania-otoz staje na czworaka, nastepnie opuszcza dupke przyciaga raczki do brzucha wygladajac przy tym jak ropucha a nastepnie siada i wyprostowuje nogi.
MADLEN tylko pogratulowac takiego cudownego synka. A jezeli chodzi o zasypianie-zazdroszcze, Oli nadal zasypia w ramionach:zawstydzona/y:
SIERPNIOWAMAMA gratuluje kolejnego zabka
KUNEK ciesze sie, ze Emilka nareszcie daje sie wyspac mamie
MSTRUGALA gratuluje 1 zabka
OLICH milo, ze nas odwiedzilas
 
dzien dobry. nie wiem czy to tylko mi ale po przestawieniu czasu dzien tak szybko leci ze ani sie obejrze a juz trzeba Maje do spania szykowac... :rofl2:a ja wczoraj pierwszy raz zabralam Makusie do kosciola. nieco sie tego obawialam ale jak sie okazalo niepotrzebnie. Maja byla naprawde grzeczna. na tyle na ile takie dziecko moze byc grzeczne. wiadomo ze sobie gadala, smiala sie w glos i cos popiskiwala ale obylo sie bez placzu. za to moja panienka co chwila zerkala na cholpaka stojacego pod drzwiami:-) a gdy ten sie do niej usmiechnal ta zawstydzona wtulila we mnie twarz... haha...:laugh2: dodam tylko iz ów wybranek mojej panienki mial jakies 19 lat... :szok:po za tym pani stojaca przed nami musiala znosic poklepywanie po ramieniu ale przyjela to z godnoscia.:tak: a ja sie dzis wybieram do fryzjera. Maja zostanie z tata a mama fru. wkoncu tez nam sie cos nalezy.
sierpniowamama gratuluje 7 zeba. ida one u was jak burza. normalnie w szoku jestem. dajesz malemu cos na porost czy jak;-);-);-)????
nika a tobie gratuluje zeba nr dwa. widze ze ja z Maja na koncu jestesmy w maratonie,:-) oj ale nadrobimy:-p:-p:-p. my tez musimy sie za jakims dywanem porozgladac. puki co to Maja po lozku smiga, a ze jest naprawde ogromne i dosc twarde to lata po nim jak perszing. mam nadzieje nika ze noc sie udala i pospalyscie.
olich witam. my sie jeszcze nie znamy ale mam nadzieje ze to sie zmieni i bedziesz czesciej do nas zagladac.
ja lece henne sobie zrobic puki Maja spi. albo lepiej wezme i zrobie ja w pokoju. wole ja miec na oku:rofl2::rofl2::rofl2:.
 
Miniona noc byla koszmarna:-(. Oliwka poszla spac o 21 i budzila sie z placzem co godzina badz co dwie. Dwa razy karmilam ja w nocy bo nie wiedzialam juz co robic i o dziwo wbebnila 2x180ml. Rano myslalam, ze ja wyrodna matka glodze dziecko i musi sobie dojadac w nocy, ale po dokladnym obejrzeniu dziaselka wokol nowego zabka doszlam do wniosku, ze to ono bylo powodem tych nocnych wybudzen. Dziaselko wokol zabka gdzies na szerokosc 1 mm cale jest podbiegniete krwia. Biedna Oliwka tak sie nacierpiala. Na domiar zlego maz pracowal na noc i wrocil po 4 wiec cala noc ja kursowalam miedzy duzym pokojem a pokojem malej. Boje sie dzisiejszej nocy...Slyszalam, ze dzieci bardziej cierpia przy wyzynaniu gornych zabkow, czy to prawda ?
Jutro jade z corcia na kolejne USG bioderek. Mam nadzieje, ze poraz ostatni bo normalnie wstyd mi bedzie pokazac sie z takim duzym bobasem za kolejne 6 tygodni. Oli zaczyna raczkowac, ladnie siada, w ogole jest bardzo ruchliwa wiec bede bardzo zdziwiona jezeli sie okaze ze cos jej jeszcze nie tak z jej bioderkami
MSTRUGALA gratuluje takiej grzecznej corci. Musisz miec sie na bacznosci bo zanim sie obejrzysz a bedziesz wydawac corcie za maz;-)
 
Ostatnia edycja:
Dobry wieczór wszystkim
Kunek - u nas po przestawieniu godziny też lepiej ze spaniem. Przesunęłam kąpiel na 20 i teraz mały śpi do 7:30-8:00 :tak:. Oczywiście ze 3 pobudki na cyca muszą być :sorry:.
MSTRUGALA4 - gratuluję PIERWSZEGO ząbka :happy:, my w kościółku byliśmy już 3 razy i było ok. Arturowi 2 ząbki wyszły 15 grudnia, potem 3 m-ce cisza i ruszyło się miesiąc temu :-), sama jestem w szoku :eek::-D może to po maminym mleczku.
olich - wpadaj częściej :happy:.
Nikaa - gratuluję 2 ząbka, ja czasem Artura zostawiam samego na podłodze ale ostatnio zainteresował się kaloryferem, żaluzjami i wszystkim czym nie powinien.

Arturek znowu zasypia sam, choć bywa z tym różnie, najzabawniejsze jest to że sam się po głowie głaszcze :laugh2:. Jak jest śpiący w ciągu dnia też tak robi i wszystkich tym rozbawia :sorry:. Dzisiaj tak nam słonko przygżało że małego w cieplejsze ciuszki a sama za mycie okna sie zabrałam. 2 okna zaliczone, na jutro jeszcze 2 zostały bo przeciesz na spacerek trzeba było iść :rolleyes2:. Byliśmy u cioci na ogrudku gdzie mały po raz drugi widział psa i bardzo mu się podobało. Dzisiaj znowu udało mu się usiąść i był bardzo z tego zadowolony, raczkowanie też coraz lepiej mu idzie :rolleyes: a tata uporczywie uczy go robić 'żółwika' :happy:. Jutro babcia nas odwiedzi i mam nadzieję że pogoda znowu dopisze.
 
reklama
hm troszke mnie nie byolo a tutaj ile sie dzieje :)
sierpniowa mama: super ze twoj synek potrafi sam sie uspic, moj adrianek odlozony wieczorem do lozezka zawsze troche poplacze zanim usnie.

U nas bez zmian. Zebow wciaz brak :) Adrianek stracil tez apetyt kompletnie. Tego co wczesniej mu smakowalo nie chce nawet tknac. Wlasciwie odmawia jedzenia wszystkiego oprocz mleka. Za to kiedy widzi mnie lub swojego tate z czyms do jedzenia od razu otwiera buzie. Eh mam nadzieje ze mu to przejdzie
 
Do góry