reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpien 2008 - otwarty

Witajcie...
Ja tylko na chwilkę, wiec nie odpiszę każdej z osobna - mam nadzieje ze wybaczycie:zawstydzona/y:
U nas źle, zaraz wracam do mojego chorego Szkraba:-( dziś rano jak Emiś się obudziła cała klatka piersiowa jej chodziła, po jedzeniu jak zakaszlała to aż zwymiotowała:-:)-:)-(
Byłyśmy u pediatry - diagnoza - zapalenie oskrzeli połączone z dusznościami:-:)-:)-( mamy przepisane 10 zastrzyków w pupkę - jeden dostała w przychodni a teraz będzie do nas pani pielegniarka przychodziła do domu 2 razy dziennie, żeby jej robić te zastrzyki:-( Emiś jest bardzo dzielna, dostała pochwałe bo te zastrzyki są bardzo bolesne, a ona nie płakała tak dużo:zawstydzona/y::-(
A teraz ta najgorsza wiadomość: w zeszłym tygodniu był u nas w przychodni na osiedlu przypadek SEPSY:no::szok: wiec lekarki są ostrożne - mam obserwować i jakby pojawiła się wysypka taka jak wkłócie od igły i zaczęło sinieć to natychmiast do lekarza albo pogotowie:zawstydzona/y::-(
Chodze cała w nerwach - tak bardzo boję się o mojego malutkiego Skarbka:-:)-:)-(
Mam nadzieje że szybko z tego wyjdzie:-(
Do szpitala narazie nas nie kierują, bo dzieci tam leżą po dwoje w jednym łóżku, a reszte odsyłają do Katowic (jakieś 50km):-:)-:)-(

Trzymajcie za Nas kciuki - w miarę możliwości postaram się wpadać i zdawać relację:tak:

Pozdrawiam Mamusie i Dzieciaczki i uważajcie na siebie !!:tak:;-)
 
reklama
Kunek trzymam kciuki za corcie, zycze szybkiego powrotu do zdrowia:-):-D
75 aga mam nadziejem, ze juz niedlugo powroci spokuj nocny, a moze to zabki?:-);-):tak:
U nas tez nocki czasami nie przespane, corcia czuje chyba zabki, bo wszystko tretuje do buzki:-D:tak::tak:
Wszystkim mamom i pociechom zycze duzo zdrowka:-);-):tak::-D
 
Witam po długiej nieobecności. Przepraszam od razu że każdej z was nei odpisze osobno ale ciężko nadrobic tygodniowe zaległości. U dziadków było fajnie dużo rąk do pomocy przy MIłoszu. Kurowaliśmy się nadal z naszego przeziębienia Miłosz czuł się lepiej ode mnie mimo tego zapalenia oskrzeli i wyszedł już z tego całkiem choc kaszlał do wczoraj i jeszcze troszke churczy mu w gardełku ale to nic takiego za to ja nadal mam katar. Oj wstręte są jakieś te wirusy teraz. Dziś pani dr prywatnie przyjmująca powiedział nam żebyśmy się wstrzymali z wizytami w przychodni na szczepienie jakieś 2 tyg żeby się czyms znów nie zarazic tak też zrobimy. No a Miłosz jest właśnie pierwszy raz znianią na spacerze a ja się cut denerwuje ;-)

Kunek trzymam mocno kciuki żeby Emilka szybciutko wracała do zdrowia sama miałam to co ty niedawno więc wiem dobrze ile to cie nerwów kosztule moge tylko doradzic to co u nas pomogło oklepywanie dziecka jak leży na jednym boczku to klep po tym co jest wyżej tak doradzał mi dobry lekarz ponadto nacieranie klatki piersiowej i plecków spirytusem dosłownie kropelka i trzec aż sie skóra zaczerewieni tzn ukrwi dobrze to naprawde pomaga a jeszcze koło głowy w łużeczku możesz popowieszac zianrka czosnku poprzekrawane nawleczone na nitke to na katar taka inhalacja no i nawilżaj dobrze powietrze mi pani dr kazała w łązience odkrecać gorącą wode i w takeij zaparowanej bawić się z małym tymi sposobami wyszliśmy z zapalenia oskarzeli bez antybiotyków. Trzymajcie się dzielnie.
75aga oj cieżko mas zkobieto z tymi nocami ale ponoc to się zdaża gdy mama malucha karmionego piersią wraca do pracy niektóre z nich potzrebują wterdy bardzo bliskości i nadrabiają to w nocy. Mam nadzieje że szybko to się zmieni bo sama wiem jak jest cięzko choć mój budzi się co 2 godz w nocy to częściej już sobie nie wyobrażam jak jest źle.
mama_Adrianka pomału polubi łyżeczke ale musicie codziennie próbowac może coś mu posmakuje bardzo i się wtedy przekona u nas na szczęśćie mały szybko załapał łyżeczkę.
 
Witam!
Dzisiejsza nocka taka sobie, nie obudzilismy sie z mezem na nocne karmienie wiec zrobila to nasza dziecina o 2:30, ale powoli zaczynam sie przyzwyczajac do malej ilosci snu i cieszyc sie taka iloscia jaka funduje mi Oliwka. Przeciez kiedys nasze dzieci beda spac normalnie :)
75AGA ogromnie wspolczuje takich nocek. Moze pocieszy Cie zdanie wyzej.
KUNEK duzo zdrowka dla Emi. Zuch dziewczyna, ja ogromnie boje sie igiel a co dopiero taki szkrab. Sepsy sie nie obawiaj, wbrew pozorom nie mozna sie nia zarazic.
JOASIA super ze Milosz wraca do zdrowia
MAMA-ADRIANKA na pewno synus wkrotce polubi lyzeczke
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny,
dołączyłam dzisiaj i na prośbę kilku z Was parę słow o sobie, a właściwie o nas.
Nasz szczęsliwy Trójkąt, to ja - Marta (31 w marcu:-)), mój mąż Sebastian i od sierpnia 2008 nasze szczęście - Wiktorek.
Jakoś nie miałam nigdy zbyt wiele czasu na buszowanie po forach, ale odkąd nasza najdłuższa, bo 3h dzienna drzemka musiała się przenieść ze spacerków (zbyt dużo bodźców do spania) do domku i ja mam jakoś więcej wolnego czasu. Chociaż nie ukrywam wolałam te długie zimowe spacerki i kontakt z innymi mamami.:-) Zawsze to była okazja do wymiany informacji, a i na kawkę było z kim skoczyć od czasu do czasu. No ale w zastępstwie wpadłam właśnie na to forum, z nadzieją że tu będzie równie miło i ciekawie.
Więc Witam(y):-)
 
witajcie,
tej nocy kostek odsypiał poprzednie wybryki - cycuś o 6:30, pół godz brykania i sen do 9:00, więc rodzice odespali:-) w dzień humorek w miarę, ale też trzy porządne drzemki, więc ok. Głównym zajęciem Konstantego ostatnio, nawet w czasie karmienia, jest ładowanie sobie stópek do buzi - cudny to widok:tak: Od trzech dni wieczorem testujemy sinlac - na razie malutkie porcje z 2 łyżek, ale co dzień zwiększamy i to słodkie paskudztwo bardzo smakuje naszemu synkowi :tak: I dziś wieczorem zasnął sam, bez mamy i nawet bez taty w 3 minuty! Tyle u nas.
Kunek trzymam kciuki za Emi aby była dzielna i szybko wybrnęła z choroby:-)
Nikaa dobrej nocki i długich snów;-)
mama_Adrianka pewnie mały wkrótce załapie łyżeczkę:tak:
75aga wiem, że wiele dzieci reaguje takim ciągłym nocnym cycowaniem na ząbkowanie - jeśli to to - może jakiś żel pomoże? I Tobie długich dobrych snów życzę:tak:
Madlen80 super, że Wiktorek tak ochoczo pałaszuje nowości:-)
Kasiek121 spokojnego i bezbolesnego ząbkowania Natalki:-)
Jo_asiu dobrze, że choroba juz pożegnana i że mogliście sie kurować w tak sprzyjających warunkach;-)
margoo26 witajcie! Trzygodzinny sen w ciagu dnia:-) - jest czego zazdrościć - moja dziecina takie drzemki to miała ze 4 w życiu:tak:
 
Witam,
mama_Adrianka widze ze Adrianek ma juz 4 zabki :-D Moj Wiktorek jeszcze zadnego i na razie sie nie zapowiada aby mial sie jakis pojawic :tak:
Kunek zycze zdrowka Emilce! Mam nadzieje, ze szybko sie upora z choroba. Co do sepsy, to sie nie martw, bedzie dobrze!:tak:
kasiek 121 u nas maly rowniez wszystko wklada do buzi, nerwowo gryzie co popadnie i ciagle sie slini, ale wydaje mi sie ze to jeszcze potrwa zanim zabki sie pojawia:tak:
Jo_asia dobrze, ze Miloszek czuje sie juz lepiej, a pomoc dziadkow nieoceniona:-) nam niestety takiej brakuje:-(Ale mam nadzieje, ze niedlugo to sie zmieni.
Nikaa masz racje, w koncu dzieciaczki zaczna przesypiac nocki :-) oby predzej niz pozniej;-)
margoo26 witaj na forum :-)
magdabede super , ze Kostek pozwolil sie wyspac rodzicom :) Wkladanie nozek do buzi to na pewno wielka radocha dla synka :) My jeszcze czekamy , poki co synek tylko zadziera nozki i probuje je lapac, ale jeszcze ciezko mu idzie :)

Synek dzisiaj byl marudny, ale jakos przezylismy ;-) W naszym miasteczku spadl dzisiaj snieg, pierwszy raz tej zimy i Anglicy... sparalizowani :-D U meza w pracy nawet niektorzy do pracy nie przyszli , no bo przeciez te kilka platkow sniegu na krzyz to katasrofa...:szok::-D:-D:-D

zycze mamusiom spokojnej nocki :-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry :-)!

Jak minęła Wam dzisiejsza nocka?
U nas było super :-)...
Adrianek zasnął wczoraj około godz.21, a obudził się około godz.8. W nocy wstawał na karmienie 3 razy. Takiej nocki nie mieliśmy od 2 tygodni. Mam nadzieję tylko, że jakieś choróbsko go nie łapie, bo w dzień spał 3 razy po godzinie, a przed chwilą też uciął sobie drzemkę.
Wczoraj zjadł 5 łyżeczek zupki marchewkowej z ryżem Bobovita :-)... Może w końcu polubił łyżeczkę.

Witaj margoo26 :-)!

Kunek wczoraj rano dowiedziałam się, że 2-miesięczna córeczka mojej koleżanki trafiła do szpitala z zapaleniem płuc. W sobotę wieczorem pojechała z nią na dyżur, bo Mała miała katar i kaszel. Lekarka powiedziała, że to nic poważnego (płuca czyste). A w poniedziałek rano karetka zabrała ją do szpitala, bo miała duszności. Natomiast wieczorem dowiedziałam się, że Emilka ma zapalenie oskrzeli. Przykro mi...Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje.

magdabede nasz Adrianek od miesiąca też wkłada nóżki do buźki i jest taki szczęśliwy, jak bijemy mu BRAWO :-).

kasiek121 i Madlen80 Adi zaczął się ślinić, jak miał miesiąc, a od 2 miesiąca ma opuchnięte dziąsła. Pierwszy ząbek pojawił się, jak miał 3 i pół miesiąca. Myślę, że za kilka tygodni u Waszych Skarbów też zaczną wyrzynać się pierwsze ząbki.

Nikaa mam nadzieję, że już niedługo Oliwka pozwoli mamusi się wyspać.

75aga, a smoczek nie pomaga?

Jo_asia życzę Wam dużo zdrówka.

Miłego dnia :-)!
 
Witam wszystkich ponownie!!! Długo się nie odzywałam ale miałam podobne problemy co Kunek. Tyle że ja wylądowałam z Mateuszkiem na oddziele dziecięcym (połączonym z zakaźnym). Jak byliśmy na oddziale to też było jedno dziecko z sepsą (oczywiście odzielone, ale w tym samym budynku). Ale ja nie o tym. Bo tak naprawde chciałam tylko podpowiedzieć że mojemu małemu bardzo pomogły nebulizacje (inhalacje) z PULMICORTU I ATROVWNTU. Pierwsze nebulizacje wykonywaliśmy 3x dziennie a później stopniowo 2x i teraz nie ma problemu. Wprawdzie trwało to jakieś 3-4tyg Ale antybiotyk dostawał tylko 7 dni. Nebulizator to droga "przyjemność" ale może ktoś ze znajomych ma albo miałby skąd pożyczyć. Warto się o to postarać bo efekty było widać. Życze dużo zdrówka dla Małej
 
reklama
Cześć!
Niestety krótko... u nas bezsennych nocy ciąg dalszy-dzisiaj pobudka o północny na jedzonko i o 2:00 ale niestety Ami nie chciała spać aż do 5:00- ja wymiękam:szok: Marzę o jakiejś przespanej nocy! Nie wiem czy to ząbki-ślini się i bierze wszystko do buźki już od dawna a ząbków jak na razie nie widać. Na smoczek Amelka znowu obrażona i nic nie pomaga...aż boję się każdej kolejnej nocki:-(
Witam nowe mamy!
Kunek trzymajcie się dzielnie z Emilką-szybkiego powrotu do zdrowia:tak:
Pozdrawiam!
 
Do góry