gusiaczek_p
Fanka BB :)
Witam. Konsultowalam się z pediatrą w sprawie katarku i powiedziała, że mam podawać Nasivin My bez spaxcerku od wczoraj. Zimno strasznie, w mieszkaniu też, ale i tak cieszę się, że w końcu mamy prawdziwą zimę.
Kunek szok! Pierwszy raz słysze o numerkach w urzędzie pracy.
Joasia gratuluje przewrotów!
Świeżabydgoszczanka trudno będzie Ci bez butli. Też miałam taki plan żeby wszytskie nowości dawać łyżeczkę, ale teraz wstaję rano robię kaszkę w butli, kładę Alicję obok siebie do łóżka daję butlę i mamy jeszcze z pół godziny relaksu przed wstaniem z łóżka. A tak to musiałabym się męczyć, ostatnio Ala odkryła jak fajnie pluje sie jedzeniem na mamusię i bardziej bawi się niż je. Ale życzę Ci powodzenia i wytrwania w postanowieniu;-):-)
Na początek mogłabyś podać kleik ryżowy albo kukurydziany, są od 4 miesiąca.
Jeśli chodzi o wyparzanie nie ma co przesadzać. Wydaje mi się że raz na 2, 3 dni wystarczy, ale jeśli masz wrażliwe dziecko, podatne na choroby to może lepiej codziennie.
Madlen trzymam kciuki żeby mężowi się udało:-)
Kunek szok! Pierwszy raz słysze o numerkach w urzędzie pracy.
Joasia gratuluje przewrotów!
Świeżabydgoszczanka trudno będzie Ci bez butli. Też miałam taki plan żeby wszytskie nowości dawać łyżeczkę, ale teraz wstaję rano robię kaszkę w butli, kładę Alicję obok siebie do łóżka daję butlę i mamy jeszcze z pół godziny relaksu przed wstaniem z łóżka. A tak to musiałabym się męczyć, ostatnio Ala odkryła jak fajnie pluje sie jedzeniem na mamusię i bardziej bawi się niż je. Ale życzę Ci powodzenia i wytrwania w postanowieniu;-):-)
Na początek mogłabyś podać kleik ryżowy albo kukurydziany, są od 4 miesiąca.
Jeśli chodzi o wyparzanie nie ma co przesadzać. Wydaje mi się że raz na 2, 3 dni wystarczy, ale jeśli masz wrażliwe dziecko, podatne na choroby to może lepiej codziennie.
Madlen trzymam kciuki żeby mężowi się udało:-)