reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpien 2008 - otwarty

Kunek to taki rekreacyjny staw - latem kąpielisko, a zima spuszczają większość wody i w razie mrozów jest bezpieczne i gigantyczne lodowisko, Już nie mogę się doczekać weekendu:-)
Niezła ta Emi 10-11 godz snu bez jedzenia! U nas 2 x zdarzyło się 10 godz, a tak standardowo to ok. 7.
Świeżabydgoszczanka, Schani witajcie!
Jak mała budzi się w nocy co godz to zawsze jest głodna? Może pomoże jakis doradca laktacyjny? Nam bardzo pomogła, bo Kostek w wieku 5-6 tyg jadał 17 x na dobę, w tym 7 x w nocy! teraz je 5-6 posiłków, nocą je tylko raz a nadal karmimy się na żądanie brzdąca:-)
Moja pediatra mówi, że do -10/-12 stopni spacery jak zwykle (nawet do 3 godz) z opatulonym i zahartowanym brzdącem Poniżej tej temperatury max. 1,5 godz. Ja dziś przy około -8 byłam niecałe 2 godz i Kostek był cieplutki i zadowolony.Mam nadzieję, że zimowa aura tak szybko nie ustąpi:-)
Dziecię śpi, tatuś sie kąpie, ja zmykam zaszyć się z książeczką. Dobranoc!
 
reklama
Świeżabydgoszczanka, Schani witajcie!

Koszmarny dzionek dzisiaj za nami...najpierw zauważyłam że łóżeczko Amelki jest pęknięte( kupione na Allegro będę reklamować ciekawe gdzie będzie spała:wściekła/y:) i jakoś nam nie wychodzi wprowadzanie jedzonka...myślałam że jak mała tolerowała jabłuszko to będzie również ok z kaszką jabłkową a tu niestety- 4 brzydkie kupy z taką jakby niestrawioną kaszką....Poza tym po każdym jedzeniu czkawka...nie wiem skąd to sie bierze. Czy Wasze maluszki też miewają czkawkę?
Jo_asia gratuluje obrotów Miłosza- u nas nadal brak
świeżabydgoszczanka u nas podawania kleiku na noc nie zmniejszyło ilości pobudek w nocy- ale słyszałam że niektórym mamą to pomaga więc bądź dobrej myśli, a Amelka niestety też z tych co to pospać nie lubią
Schani Nikaa u nas też na pytanie o wprowadzanie jedzonko pani dr podała ulotkę Hippa
Dobrej nocki!
 
Witam
gusiaczek to dobrze ze Nasivin pomogl, zapchany nosek bardzo meczy maluszka.
A co do mojej sytuacji tutaj w Anglii - to moj maz wraca z pracy do domu ok 18 i do tej godziny jestem zawsze sama z maluszkiem. Jest to na pewno ciezka sytuacja, ze nie mam z kim go zostawic, ale skoro nie ma innego wyjscia to daje rade :tak:Studia mam juz za soba, wiec nie mam tego problemu, a do pracy szybko nie wroce, gdyz chcialabym jak najdluzej byc z malym w domku i tez w niedalekiej przyszlosci bedziemy myslec o drugim dzidziusiu :-D Nie chcemy miec zbyt dlugiej przerwy miedzy jednym a drugim dzieckiem. Znajomych na pewno mi brakuje, ale co zrobic...Tutaj mamy ich niewiele i sa rozsiani w roznych miastach.
Ale jestem dobrej mysli, gdyz pojawila sie szansa ze moze za pare miesiecy wrocimy do kraju :-D Moj maz ma taka prace , ze spokojnie moze pracowac w domu i wlasnie trwaja rozmowy w jego firmie, zebysmy wrocili do kraju i dalej bedzie pracowal dla nich on-line :-D Wszystko jest na dobrej drodze, mam nadzieje, ze sie uda :tak:
Kunek powodzenia jutro w urzedzie pracy :tak:
Jo_asia gratuluje obrotow synka :-D Tez mam ta serie plyt Muzyka dla bobasa :tak:
Schani to juz naprawde przegiecie , ze pediatra ulotke daje... :no:
swiezabydgoszczanka mysle ze spokojnie mozesz lyzeczka podawac jedzonko, albo kubeczkiem. Nie ma potrzeby wprowadzania butelki.
A tak w ogole moj Wiktorek w szpitalu po porodzie - dostal kilka razy mleczko sztuczne z kubeczka :szok: Ja nie mialam pokarmu od razu, dopiero w drugiej dobie dostalam i maly byl strasznie glodny , a ze polozne odradzily podawanie butelki, zeby nie nauczyl sie pic z butelki, tylko zeby ciagnal piers zeby pobudzic laktacje - to sama pozolna siedziala z synkiem i podawala mu jedzonko takim malutkim kubeczkiem , po troszeczku :-D:szok:
magdabede 17 posilkow na dobe :szok: to naprawde meczace, dobrze ze doradca pomogl
75aga u nas czkawka sie zdarza, ale nie wystepuje czesto. Szkoda ze Amelka nie toleruje kaszki, ale odczekaj jakis czas, moze bedzie lepiej:tak:
Przykro mi z powodu lozeczka:-(

Przepraszam jesli nie wszystkim odpisalam. Ja juz zmykam do meza, obejrzymy jakis filmik :tak: .
Spokojnej nocki zycze:tak:
 
Bry ale zimnica:zawstydzona/y: a termometr wzkazuje "tylko" -8 stopni:szok:
Emilka właśnie wypluła smoka i smacznie sobie śpi, ale dziś dała popalić... od godziny 19.30 do 21.30 ryk i tylko noszenie na rączkach pomagało, no i w końcu zasnęła ze zmęczenia:tak:

Joasia gratulacje z okazji przewrotów:-)

swiezabydgoszczanka witaj wśród nas;-)co do kleiku czy kaszki to na opakowaniu jest napisane że przygotowywać w temp 50 stopni i po około minucie mieszania osiąga dobrą konsystencję i temperaturę do jedzenia czyli tak ok 37-40 stopni, zimnego nie podawaj raczej. Miseczek nie stosujemy ale ja bym wyparzała, przynajmniej na początku;-)

Schani również witam, ja też właśnie ostatnio nie spotykam na spacerze gondolek, ale może mamusie wietrzą na balkonie albo przesadziły już dzieciaczki do spacerówek;-)

Nika u nas to nocne spanie jest kosztem drzemek w dzień, bo czasami mamy tylko jedną 20 minutową i jak jest spacer to na spacerze pół godzinki bo później ogląda budę od gondoli:-) a z drugiej strony to Emilka ma chyba spanie po tatusiu...:sorry2: Co do kupek to jak jedliśmy tylko mleczko to robiła 3-4 dziennie, a po wprowadzeniu kleiku, kaszki i jabłka mamy tylko 1-2 dziennie;-) Jak widać co dzieciątko to inna reakcja

magdabede to fajnie macie z tym stawem, jest gdzie bezpiecznie poszalec;-) bo lodowiska nie dość że małe powierzchniowo to i ludzi tyle ze sie rozpędzić trudno:-) a co do snu to my praktycznie od urodzenia mamy przespane nocki (nawet jak karmiłam na początku tylko piersią), ale jak wspomniałam malutka chyba odziedziczyła sen po tatusiu:-D a teraz jak je przez sen to rekord w spaniu to 14 godzin:szok: ja na pewno tyle nie spałam i nie śpię;-)

75aga wspolczuje problemów z łóżeczkiem, mam nadzieję że szybko się z tym uporacie:tak: a co do czkawki to moja ma po każdym jedzonku od urodzenia - czy to po piersi kiedys, czy po modyfikowanym, czy teraz kleik albo kaszka:-) wydaje mi się że już nawet w brzuszku sobie czkała:-D czytałam kiedyś że ta czkawka jest związana z odbiciem ale nie pamiętam dokładnie już co i jak - no a my wlasnie zaraz po odbiuciu mamy czkawkę:tak:;-)

Madlen fajnie ze pojawila sie szansa powrotu do kraju, zawsze to raźniej wśród swoich, trzymam kciuki zeby sie udało ;-) a co do tego urzedu to jutro raczej sie nie wyrobie, bo jeszcze nie skompletowałam wszystkich dokumentów... ach jak ja nie lubie grzebac w papierach...

Dziś na zakupach zaopatrzyłam się w nowe słoiczki i się pomalutku przymierzam do dalszego rozszerzania dietki;-)

Przespanych nocki życzę !:-)
 
Ostatnia edycja:
Witam przede wszytskich nowe mamy:-):-D
U nas dzisiaj dosc szalony dzien:wściekła/y::no:, moja corcia przez to nie wyspana i strasznie marudzila, ale wieczorkiem po kapieli od razu zasnela i spi:-):-D
Kunek byla u lekarza i jak na razie czekam az samo przejdzie, a jak nie to bede musiala zbadac poziom hormonow i wtedy moze jakies leki trzeba przyjac.:-:)-(
Joasia gratulacje dla Milosza i teraz dopiero sie zacznie zabawa. Moja corcia jak poprobowala to teraz wcale nie chce lezyc na plecach tylko sie przewraca i czasami ma problem z powrotem do pozyjci wyjsciowej (na plecach) i wtedy jest bek:-D:-)
Schani i inne mamy i to jest pediatra:wściekła/y::no::szok:, ktory rozdaje ulotki? To moze lepiej zglosci sie do przedstawiciela handlowego:crazy::tak:;-)
75aga Natalka tez ma czesto czkawki!!!!
Madlen80 trzymam kciuki, zeby wszystko sie ulozylo.:-):-D
 
Magdabede – ja początkowo podawałam pierwszego dnia 3 łyżeczki np. marchewki, potem drugiego i trzeciego dnia zwiększałam porcje – tak, że jeden słoiczek na 3 dni starczał, a potem kolejne warzywko lub owoc. Po ok. 2 tygodniach była pierwsza zupka. Ale do dziś Hania zjada maksymalnie ¾ słoiczka i to wtedy tylko jak jej wyjątkowo smakuje. W międzyczasie zaczęłam też podawać jej soczki te po 4 miesiącu a na noc trochę kleiku ryżowego do mleczka.

Nikaa, 75aga, kasiek21 - widać, że Hipp bardzo dba o naszych pediatrów, skoro zarzucają nas ich ulotkami bo niewierze, że robią to bezinteresownie

75aga – u nas po podaniu kaszki też się kupy zmieniły na brzydsze

świeżabydgoszczanka – u nas również kleik nie zmniejszył ilości pobudek w nocy, ale od niedawna podaje kaszkę w butelce i już dwa razy wytrzymała od 20.00 do 5.00.

Dziś za to mieliśmy koszmarną noc. Mała rzucała się bez przerwy w łóżeczku, kopała nóżkami, machała rączkami, pluła smoczkiem i to wszystko z zamkniętymi oczami. A jak wypluła smoka to w ryk i trzeba było wstawać w kółko. Zastanawiam się czy to nie przez dodawanie jej kaszki do mleka na noc i brzuszek ja męczył. Bo rano zrobiła bardzo twardą kupę – jak plastelina.
 
Witajcie w kolejny przepiękny mroźny poranek,
U nas super nocka - Kostek spał 20:15-5:30 i 6:00-8:00, więc rodzice wyspani:-)
Nikaa jeśli podajesz Oliwce kleik ryżowy lun kaszkę ryżową to działają one zatwardzająco. pomoc może kleik kukurydziany - ma go w ofercie chyba bobovita.
75aga współczuję komplikacji łóżeczkowo-jedzeniowych
U nas czkawka była codziennością w ciąży i przez pierwsze 2-3 m-ce. Teraz sporadycznie, ale ja jeszcze nie wprowadzałam żadnych pokarmów stałych.
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale jest taki preparat Nestle o nazwie SINLAC. To taka kaszka gł. ryżowa, którą przyrządza się na wodzie (absolutnie nie na mleku) i która jest bardzo sycąca - może ona pozwoli wam przespać choć pół nocy ciągiem? To jest produkt dla dzieci ze skazą białkową i słabo przybierających na wadze, ale wielu lekarzy zaleca go też bez żadnych konkretnych wskazań. Niestety nie jest najtańszy - ok. 20 pln za 750 gram. Ja zamierzam podawać go kostkowi, ponieważ przyrządzany na wodzie stanowi pełnowartościowy posiłek, a ja wolałabym nie wprowadzać mleka modyfikowanego, a odciągania codziennie sobie nie wyobrażam. Może spróbujecie?
Madlen80 życzymy powrotu do kraju- zawsze dobrze jest mieć bliskich wokół!
Kunek to dzielna z ciebie mama, ja bym chyba padła gdyby kostek spał 20 min dziennie, on zresztą też!. Jak nie pośpi 2,5-3 godz to marudzi straszliwie popołudniu i wieczorem.
Kasiek121 mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie spokojniejszy. Bo nocki, to wiem, że u was zawsze ok!
Schani chyba rzeczywiście brzuszkowe problemy były sprawcą kiepskiej nocki. Tak jak pisałam wcześniej rozluźniające działanie ma kleik kukurydziany (chyba bobovita go produkuje) - spróbuj może zastosować go zamiast ryżowego.
Idę troszkę zapanować nad kuchennym bałaganem póki dziecina śpi.
 
Hej mamusie i dzieciaczki w ten piękny zimowy mroźny dzień u nas dziś na termometrze z rana -15 i nadal nie robi się cieplej. Ja w taką temp nie odważę się iść z małym na spacer a chętnie bym się z domu ruszyła.
A chciałam zapytać czy wasze dzieci nadal w gondolach spacerują bo my niedługo będziemy musieli się do spacerówki przesiąść bo Miłosz w kombinezonie ledwie się mieści w gondoli. W ostatnich 2 tyg strasznie urósł na długość i się zmienił na buzi aż sama zdziwiona jestem włosy też mu się zagęściły chyba miał jakiś skok rozwojowy.
Dziś noc mieliśmy taką sobie bo mały strasznie się wiercił a od 4 do 5 po jedzeniu nie zasnął tylko gadał w łóżeczku więc spać sie nie dało czy wasze maloty też robią sobie takie przerwy we śnie na nocne gadanie??:confused:
Schani współczuje nocki oby następna lepsza była u nas ciężkie noce też sie często zdarzają

Magdabede ja zaczynałam od 2 łyżeczek potem 4 potem 8 a potem pół słoiczka i po 4 dnaiach następny smak tak lekarka mówiła i podziałało. Miłosz najpierw nie wiedział o co chodzi z łyżeczką i co to na niej jest ale po tygodniu załapał i zaczął wcinać aż mu się uszy trzęsą:-)
Nikaa, 75aga, ci lekarze widze wszędzie z tymi ulotkami tak mają my dostaliśmy ulotke z bobovity z wytłumaczeniem że tam są najnowsze tabele żywieniowe ale do tego była naszczęście rozmowa jak co wprowadzać tak było u prywatnego lekarza w przyszłym tyg ide na szczepienie to spróbuje podpytać lekarki (z NFZ) zobaczymy co ona powie ale ostatnio jak mi powiedziała zebym wprowadzała jeśli chce to teraz też nie spodziewam się wiekszych informacji.

kasiek 121 oj niech się przekreca ile się da ja moge obracąc z powrotem aż się samnauczy tak się zawsze ciesze jak jakiś postęp zrobi:-D
75aga Miłosz też ma teakie dni że czkawka po każdym karmieniu mimo odbicia jak się lekarza o to pytałam kiedyś to kazał się nie przejmowac
swiezabydgoszczanka karm łyżeczką i z kubeczka jesli tylko masz taką ochote to ponoć dobre dla dzieci ja sama się nad tym tez zastanawiałam ale chyba butla też u mnie wejdzie w gre. Ja wyparzam miseczke i łyżeczke przed karmieniem.
Kunek no to twoja Emilka ma niezłe spanie dobrze że chce jeśc przez sen bo nie wszystkei dzieci dadzą sobie coś wcisnąc do buźki jak śpią.
Madlen80 tzrymam kciuki za powrót do kraju:-)
magdabede z tymi spacerami na mrozie to też co podiatra to ma swoją teorie ale my same najlepiej widzimy jak nasze dziecko reaguje na mróz i jak się czuje.
 
Witam Mamusie i dzieciaczki :)
Musze sie pochwalic, pisze sie bo boje sie pochwalic Oliwke-jak to robie to nastepna noc jest do bani. Malenstwo poszlo spac o 20:00, dwa razy sie obudzila po 21 ale wystarczylo przytulic i potrzymac za raczke. Nastawilam sobie budzik na 23:55, ale oczywiscie musialam sie obudzic przed budzikiem i o 24 podalam malej 150 ml mleczka przez sen, wypila bez problemu, a balam sie okropecznie, ze nie pociagnie i spala do 5:30. Dalam jej znowu butle i obudzila sie o 8:10 troche sobie pogadala, poszlam do nie o 8:20, klade na przewijak, zagladam do pieluchy a tam niespodzianka-megakupa. Pewnie dla Was mamusie to zadna nowosc, ale nam sie to zdazylo poraz pierwszy.
Dzisiaj Oliwka dostala 1/3 sloiczka jabluszka Gerbera tak o 11:30, nie minelo 5 minut i slysze, ze mala pryka a po chwili zrobila kupke-jajeczniczke z odrobina sluzu. I tu moje pytanie-czy tak szybko mogle zareagowac na jabluszko, czy to zbieg okolicznosci? Dodam, ze jabluszko je 3 dzien.

75AGA wspolczuje proglemow z lozeczkiem. Ja kupilam przez Allegro i stalo tydzien zanim rozpakowalam (bardzo madrze). Okazalo sie, ze kazdy element jest gdzies obdrapany, ale kupilam bejce i troszke to zamaskowalam. Wspolczucia dla Amelki z powodu kupek po kaszce. Ja zamierzam podac Oliwce kaszke malinowa w przyszlym tygodniu i mam pietra.
A co do czkawki to Oliwka miala ja juz u mnie w brzuszku, a po urodzeniu ma jak jej sie uleje. Podobno pomaga noszenie w pionie, ale ja mam swoj sposob-odrobina cieplego napoju, doslownie pol lyzeczki i po czkawce. Oczywiscie czkawke tez mamy jak sie wychlodzimy.

KUNEK No tak cos za cos. Ale tylko 20 minut snu w dzien :szok:jak ty dajesz sobie rade z Emilka caly dzien, potrafi sie zajac sama soba czy potrzebuje Twojego towarzystwa? My z mezem tez spiochy, ale Oliwka budzi sie niestety w nocy. Powodzenia w rozszerzaniu diety.

JOASIA gratulacje dla Milosza. Moja Oliwka jeszcze nie dokonala takich akrobacji, a na brzuszku za bardzo nie lubi lezec.

SCHANI wspolczuje nocki. Oliwka tez robi czasem takie kupy. A w jakich proporcjach robisz kaszke i jakim smokiem podajesz?

MAGDABEDE dziekuje za sugestie co do kleiku ryzowego, jeszcze go nie podalam bo boje sie wlasnie zatwardzenia u Oliwki. Chyba kupie jednak kleik kukurydziany
 
reklama
Hejka!
Ale przymroziło rano -18 teraz -11- zostałyśmy w domku. No i męczymy się razem z mega marudką- ale wreszcie udało się jej przysnąć:-)i mam nadzieje mieć chociaż chwilkę. Dzieki za odp w sprawie czkawki ja mam wrażenie że u nas to chyba przez konsystencję- jeśli cos nie jest mlekiem to będzie czkawka.
Nocka niestety z pobudkami co 3godz. ale najgorsze jest to że od 6:00 było już po spanku-i dopiero po wielu trudach przysnęła po 9:00- niestety 20 min:wściekła/y:
magdabede dzięki za info o Sinlacu- chyba się skuszę- bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić powrotu do pracy i tych częstych nocnych pobudek- gratulacje z powodu super nocki Kostka- oby tak dalej!
Schani miejmy nadzieję że taka nocka to pojedynczy przypadek-a z tą kaszką faktycznie może ona spowodowała te brzuszkowe dolegliwości- ja dzisiaj podałam Amelce kleik kukurydziany zobaczymy czy będzie ok
Jo_asia my jeszcze w gondoli, jeżeli chodzi o przerwy w spaniu na gadanie to niestety się zdarzają :blink:
Nikaa super że Oliwka tak ładnie spała- ja przygotowałam butekę też ok 24- i niestety nawet buźki nie chciała otworzyć a cyca od razu powitała z uśmiechem -martwi mnie to co będzie jak przestanę karmić?
uciekam bo już po drzemce:wściekła/y:
 
Do góry