reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy Naszych Maleństw

wydrusia super kochana!!! bardzo sie ciesze!

a ja dzis własnie chwilke temu pierwszy raz zobaczylam jak mi brzucho podskoczyl:):):) po lewej stronie pod pepkiem to trwalo ułamek sekundy, ja cie!!! jestem w szoku:)!!
 
reklama
Wydrusia, to na pewno TO, gratuluję :-)

Foczusia, też tak miałam, i dopiero jak byłam pewna, że t dzidziuś zaczęłam czuć coraz częściej. Później bywały dni ciszy, a teraz puka co chwilę.

Maqnio,
hehe super, teraz pewnie coraz częściej będziesz widziała, a Małż już czuł?

Nawet od 2 dni, staram się puknąć najpierw w miejsce kopniaka, a potem w inne i coraz częściej mi odpukuje. Super uczucie, taka jakby komunikacja. ;-)
 
no to teraz tylko czekać aż małe piętki będą wbijac nam się w żeberka;)a my i tak będziemy ochać:)
 
danuska nie czuł jeszcze wołałam go zaraz jak brzucho podskoczył, czekaliśmy ale drugi raz malenka juz nie podskakiwala. za to przykłada ucho do brzucha i mówi ze cos słychac, takie jakby ocieranie i babelki. musze mu wierzyc na słowo:)
sestina swiete slowa:)
 
Moniq, mój też nie czuje jeszcze, ale mówi, że czasem jak się skupi widzi jak się rusza brzuszek. Jak się bawi stetoskopem też mówi, że słychać ocieranie i bąbelki ale czy to małe czy moje wnętrzności ale nie ważne Michał się cieszy i to najważniejsze :-)
 
Maqnio u mnie było tak samo:-) tak drgnął:-) ale aż mnie zabolało:-)
Danuska mój też nie czuł jeszcze ale też słyszy takie ocieranie i bąbelki jak przyłoży głowę:-)
Jejku jak się cieszę:-)
 
Morgenrood, niedługo na pewno poczujesz. A jak już raz poczujesz i będziesz wiedziała, że to oni, będziesz czuła już co chwilę i to pewnie ze zdwojoną siłą. A tak teraz pomyślałam ciekawe czy bliźnięta śpią w tym samym czasie?

Wczoraj jak wróciłam z pracy, Kruszyna tak szalała, że sama wyraźnie widziałam jak się brzuch rusza. No i mogłabym te ruchy spokojnie nazwać kopniakami. Aż mi łzy z wrażenia leciały. Kocham ten stan :-)
 
reklama
danuska mi też łzy się kręcą na przemian ze śmiechem jak mała pływa i fika. I juz kilka kopniaczków było:)A wczoraj jeszcze włączyłam Bajm "serca dwa" i wyłam jak bóbr:)w ramionach M
 
Do góry