reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

reklama
moja wazyla 3330 jak sie urodzila a teraz 6880:))))) a co do wlewania wody do uszu- od urodzenia ja mocze, specjalnie -zeby potem nei bylo histerii przy myciu glowy ze woda jej sie wlewa jak bedzie starsza, malo tego to specjalnie chlapne przy kazdej kapieli buzie -oczka, nos, zeby tez nie panikowala pozniej ze woda. nic jej nigdy nie bylo z tego powodu.
 
Mój też jak na drożdżach normalnie. Urodzeniowa 2750, a teraz 7250, ciężko już nosić ;-)
Ja na uszy uważam, jakoś tak mi matka wpoiła.
 
U nas w zeszłym tygodniu było 6800, urodzeniowa 3150g
Rzutka
- to rzeczywiście Hubert ślicznie przybiera :-)


A tak zmieniając temat - byłam wczoraj z Przemkiem w MultiBabyKino :-) No i bardzo nam się podobało. To są seanse dla ludzi z maluszkami. Jest przyciszony dźwięk, światło lekko włączone żeby było widać co maluszki robią. Na sali są przewijaki, na dole pod ekranem rozłożone maty edukacyjne, różne zabawki, nawet była plastikowa zjeżdżalnia dla starszych dzieciaczków :-D Wózek się zostawia w zamykanym pomieszczeniu i dostaje się fotelik dla maluszka, który można postawić na fotelu kinowym. My akurat autem byliśmy i mały został w naszym foteliku, bo się mieścił na fotelu kinowym. Seanse są w poniedziałki i środy o 12:00 (w Warszawie na Imielinie, bo ogólnie to chyba w większości Multikin są tylko w środy). Małemu też się podobało. Nie ma dużo ludzi, można łazić po całej sali. Mały trochę oglądał, trochę go ponosiłam, trochę pobawił się na matach, a pod koniec zasnął - super sprawa. Polecam :-) Informacje na temat tych 'dzieciowych' seansów są na stronei www multikina. No i filmy normlane z repertuaru lecą. Wczoraj byłam na "Cudowne lato".
 
U nas w zeszłym tygodniu było 6800, urodzeniowa 3150g
Rzutka
- to rzeczywiście Hubert ślicznie przybiera :-)


A tak zmieniając temat - byłam wczoraj z Przemkiem w MultiBabyKino :-) No i bardzo nam się podobało. To są seanse dla ludzi z maluszkami. Jest przyciszony dźwięk, światło lekko włączone żeby było widać co maluszki robią. Na sali są przewijaki, na dole pod ekranem rozłożone maty edukacyjne, różne zabawki, nawet była plastikowa zjeżdżalnia dla starszych dzieciaczków :-D Wózek się zostawia w zamykanym pomieszczeniu i dostaje się fotelik dla maluszka, który można postawić na fotelu kinowym. My akurat autem byliśmy i mały został w naszym foteliku, bo się mieścił na fotelu kinowym. Seanse są w poniedziałki i środy o 12:00 (w Warszawie na Imielinie, bo ogólnie to chyba w większości Multikin są tylko w środy). Małemu też się podobało. Nie ma dużo ludzi, można łazić po całej sali. Mały trochę oglądał, trochę go ponosiłam, trochę pobawił się na matach, a pod koniec zasnął - super sprawa. Polecam :-) Informacje na temat tych 'dzieciowych' seansów są na stronei www multikina. No i filmy normlane z repertuaru lecą. Wczoraj byłam na "Cudowne lato".
Dzięki za informację o takim czymś! Nie wiedziałam nawet. Weszłam na stronkę Multikina w Kraku i jest też coś takiego. Namówię koleżankę z rocznym dzieciakiem i się wybierzemy!:-):-)
 
widzę, że o wadze rozmawiacie hihi to ja o swojej wadze chyba nie powinnam wspominać:-) urodzeniowa 2860 a teraz ok 5100
 
Oj to tylko Moja Zuzia nie podwoiła swojej wagi urodzeniowej :( jak się urodziła ważyła 3600 a teraz 6100 dokładnie dzisiaj bo wróciliśmy ze szczepienia.
 
reklama
no moja juz sie dawno"podwoila":) urodzeniowa ma 2970g, a teraz to ponad 6.5kg na bank wazy.
Nam lekarka pow. ze po 3 m-cu az tak dużej wagi do uszu nie trzeba przywiązywać, bo przecież od 3 m-ca można z dzieckiem na basen chodzić a tam to cały zanurzony w wodzie jest :-)
czy zamierzacie z dzieciaczkami na basen chodzic?
ja juz czekam az wiosna przyjdzie:) i pojdziemy poplywac:)
 
Do góry