ida fajnie, ze ktos to napisał o tych uszach, bo ja to paranoje mam, nie tylko przy dzoiecku zresztą jak psa kąpiemy to tak samo.
a co do nowosci w wykonaniu naszych dzieciaczków - to się pochwalę, że Tomcio się przekrecił dzis z placków na brzuszek. myslę, że to troche przypadkiem było, ale mu zaliczam.
i wszystko ładnie już do rączki bierze jak to wisi lub leży. jak mu się podaje to go nie interesuje.
Kahaa jednak w przypadku psa u nas jednak zapalenie się sprawdziło