Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

[happybeti]

Mała mi mój karmiony tylko piersią a też łapki do buzi ciągle pcha, woli je od smoka. I jeszcze zabawki pożera.

U nas to samo.kciuka ssała wcześniej,teraz jakby mogła ,to wpakowałaby sobie dwie całe piąstki naraz z zabawką na dodatek.Własnie dzis stwierdzilismy,ze nie ma przepros,śliniaki na serio idą w ruch,bo wszystko mokre,ałatwiej sliniak wymienic ,niz całą przebierać.Własnie zapomniałam wczoraj,jak byliśmy u lekarza,zapomniałam poprosic,żeby jej zajrzał do buzi...

 

[Efa]

Moje kruczoczarne dziecko robi się blondynem. Hm... tego się nie spodziewałam, hehe.

 

[nice-girl]

Efa - to się często zdarza Moje dziecię jest na razie blond,ale wcale się nie zdziwię jak się zmieni w bruneta,tym bardziej że na początku był bardzo podobny do tatusia (blondyna) a teraz coraz bardziej się upodabnia do mamusi i dziadka (mojego taty,który jest brunetem). No i koniecznie wrzuć fotkę

 

[Madlein]

Mojemu gdzie nie gdzie rosną nowe włoski, też ciemne

 

[happybeti]

Moje kruczoczarne dziecko robi się blondynem. Hm... tego się nie spodziewałam, hehe.

Mój Tomir ,jak się urodził,miał czarne włoski,potem w lecie mu zjaśniały, a po kilku latach zaczęły ciemnieć i teraz znów ma czarne-ciekawa jestem,jakie włoski będzie miała Amelka- na razie są czarne,ale chyba nie zostaną takie-ja szatynka,M.ciemny blond...no,chyba,ze po dziadkach czarniutkie
doris,współczuję tych pogrzebów...

 

[Efa]

Efa - to się często zdarza Moje dziecię jest na razie blond,ale wcale się nie zdziwię jak się zmieni w bruneta,tym bardziej że na początku był bardzo podobny do tatusia (blondyna) a teraz coraz bardziej się upodabnia do mamusi i dziadka (mojego taty,który jest brunetem). No i koniecznie wrzuć fotkę

Nice, na ostatnim zdjęciu w galerii (z owieczką) już właściwie jest blondasek. Po urodzeniu miał długie czarne włoski.

 

[natolin]

:-) a ja myślałam (nie wiem czemu) że tylko mogą ciemnieć, a nie odwrotnie :-)
mój na razie blondynek

 

[happybeti]

Pokazałabyś go wreszcie

 

[ika216]

mala_mi moja córa też ciągle ssie sobie rączkę i boję się że w końcu zassie kciuka. Próbuje jej dawać smoka i wyciągam rączki ale ona cały czas go wypluwa.
Nie chciałam małej w ogóle dawać smoka bo pózniej problem z oduczaniem ale kciuk to dopiero problem bo przecież ręki nie obetniesz a może spowodować dużo problemów m.in. wady zgryzu gdy pojawią się już ząbki i problemy z mową:-(

 

[dobranocka]

Jak u mojej Siostry! Wiecie co lekarz ortodonta kazał zrobić żeby dziecko nie miało odruchu (bo to już teraz mimowolne - tragedia!!) wkładania kciuka do buzi? Kupić w sklepie z sanitariatem rury z tworzywa i nakładać na ręce na noc aby dziecko nie sięgało do buzi Normalnie metody jak z małpami! A moze lepiej założyć taką obręcz z kołnierzem co się psom zakłada aby się nie lizały?!?!?!?! Wyszli od lekarza przerażeni.... Ale dziewczynki palce ssą nadal. Trzeciej dziewczynce WCISKAJĄ smoka zeby zassała i nie wkładała kciuka (widzi dwie starsze i robi to samo co one niestety). A starsze JUŻ mają paskudną wadę zgryzu!!! Pacynki zakładane i przywiązywane na paluszki nie pomagają, bandażowanie też nie, zele gorzkie i takie inne - nic nie dały. Koszmar. Ostrzegam!