reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Kahaa gratuluję Tomkowi nowych umiejętności, z tą szczoteczką mnie rozbawiłaś bo u Nas jest podobnie :-)
Natolin Piotruśwładzę nad tv jak widać ma ale do czasu :-)
Margerrita od 2-3 kroczków się zaczyna ale zobaczysz jak wstanie i pójdzie to się nie opamiętasz ;-)
Dziulka Leane jest bardzo troskliwa, dba o swoje zwierzątko :-)

Oliwia okazuje duże zainteresowanie pilotem ale szybko je też traci, w ogóle mówi od jakiś 3 dni "piłot". Jak widzi telefon to pokazuje na niego i mówi "taty", niezależnie czy to taty czy mamy. Jak chce pić to woła "pi", jak chce jeść to też, albo bierze mnie za rękę i ciągnie o kuchni i pokazuje co chce konkretnie. Uwielbia jak jej śpiewam, jak się wygłupiam, zmieniam intonację jak do niej mówię. Zaczęła stroić minki, jak mówię do niej że nie wolno to mi się "wykrzywia" tzn. zamyka oczy marszczy nos i czoło hehe zabawnie to wygląda. Czasami muszę się powstrzymywać żeby nie buchnąć śmiechem. Lubi się ubierać, jak gdzieś wychodzimy ale nie cierpi zmiany pieluch. Wówczas naprawdę muszę mieć niezłą kartę przetargową żeby ją utrzymać przez kilka minut w pozycji leżącej. Zaczęła przytulać się bardzo świadomie do Nas, misiów, robi "moja moja", "cacy cacy". Jak się idziemy myć tzn. powiem hasło Oliwia idziemy się myć, to bierze mnie za rękę i prowadzi do łazienki, tak samo się ze spaniem. Aaa uwielbia zabawki które można układać czyli klocki z których można wieże robić (takie nakładane na siebie) po czym buduje i zrzuca mówiąc "bach". Zabawki które grają też, po całym dniu naprawdę głowę może rozsadzić heh i książeczki, przynosi do mnie, siada na kolankach i chce by jej czytać, po chwili mam na kolanach małą stertę książek a Ona w kuchni buszuje.... takie to zainteresowanie (chwilowe).
 
reklama
U nas z kroczkami też bardzo niepewnie jeden,dwa gdzieś gdzie szybko może się czegoś zlapać i od razu na cztery łapy:-)a z takich ogólnych to umie mi pokazać gdzie jest lampa,pileczka,kula,rybki,słoń,kotek,lis,miś,misia oko i ucho,jak duży urośnie,gdzie ma włosy,jak robi malpka,dzik i kon.I jakoś tak w ogole ja się ciągle czymś w nim zachwycam:-D
 
...a ja się nie przejmuję:-D- każde dziecko rozwija się po swojemu i nie mam zamiaru się stresowac,że inne dzieci już np. budują wieże z klocków ,a ona jeszcze nie.Według mnie rozwija się całkiem nieźle,fajnie robi jedne rzeczy,innych nie potrafi jeszcze i co z tego???I tak jest dla mnie cudowna i jedyna:-):happy::tak:
 
Uważam, że każde dziecko rozwija się w to swoim tempie. To, że piszę o umiejętnościach swojej to chyba nic złego ale jeśli kogoś to boli to może zlikwidować wątek, żeby nie było znów niepotrzebnych niedomówień i dziwnej atmosfery.
 
reklama
No bez przesady, przecież po to jest ten wątek, żeby pisać o rozwoju i nowych umiejętnościach naszych dzieciaczków!
Patryk nie robi nawet 1/4 z tych rzeczy o których piszą dziewczyny, dopiero nie dawno załapała jak się robi papa czy bije brawo, od kilku dni nauczył się schodzić z łóżka tyłem a nie przodem prosto na twarz, nie chodzi, nie wspina się, nie obsługuje pilota (a nie przepraszam wczoraj nie chcący włączył sobie bajke na dvd :rofl2:) głównie broi i burzy, rozwala i wyciąga wszystko, średnie to umiejętności ;-) ale nie uważam z tego powodu żeby był zacofany albo coś w tym stylu :no: Jest zdrowy i rozwija się po swojemu, a ja ciesze się jak czytam co inne dzieciaczki już potrafią i już się nie moge doczekać kiedy mój synek czymś nowym mnie zaskoczy :-)
 
Do góry