reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Mała Mi Łukasz to wie jak mamę zmobilizować do zabaw :-)
Dziulka pewnie już się uczy liczyć gratuluję córci pierwszych raczków, z tym raczkowaniem też tak u Oliwki było, że jak się raz wypuściła to była sama przerażona tym co właśnie zrobiła i się rozpłakała a każdy następny raz był coraz lepszy:-) a to jak właśnie dzieci operują paluszkami to ja jestem po wrażeniem, moja wczoraj podnosiła z ziemi ziarenko słonecznika.
Sheeney super że Tomuś już wstaje, niedługo ruszy tak jak Oluś Efy :-)
Joli super, że tak pięknie już gada :-) u Nas myślę ze świadomie to mówi mama i tata, bo ewidentnie kiedy to mówi to patrzy na Nas.
Paolcia może kojarzysz się jej z wchodzeniem do domu i wówczas cieszy się jak Cię zobaczy.

Oliwka wczoraj jak mąż przyszedł z pracy tak się ucieszyła na jego widok jak nigdy dotąd, wariacja na całego, dziś spróbuję to nagrać bo takiej radości jeszcze nie widziałam w oczach i okrzyku mojego dziecka. Poza tym nauczyłam ją wkładać rzeczy do wiaderka i wyrzucania ich z Niego, szybko też załapała to, ze jak coś trzyma w ręce i mówię do niej Oliwka daj mamie "coś ta" to mi podaje. Pokazuje cześć, papa średnio jej wychodzi ale pracujemy nad tym, piąteczkę przybija i gada namiętnie teraz faza na "nianianiania" :-)
 
reklama
Mój Zuzek oczywiście tylko na nózki ciężko ją posadzić tak sie łobuziaca napina do stania, a mamusia (czyt. ja) zabrania jej wstawania jak się sama czegoś złapie niech wstaje, ale tak pod paszki kategoryczne nie... a no i zaczęła juz tak solidnie pełzać :) jak zobaczy coś ciekawego to w 3 minuty tam jest ( w sensie szybciutko). Na naszym dywanie jak chodzi to sie lapie nitek i szoruje do przodu i mam ubaw po pachy...
Dziewczynki gratuluję postępów Waszym szkrabom
Małami ja się właśnie w wyrzucanie i podawnie nie bawię ;), ale wierze, ze miał ubaw po pachy Łukaszenko
 
moje dziecie operuje palcem wskazujacym i naciska przyciski na zabawkach... ofiara tez jest moja komorka. jak mowie "oddaj mamie" to mi odda zabawke. a poza tym nauczylam ja grac w pilke!!! rzucam jej a ona mi odrzuca:) pokazalam pare rzy i dzisiaj tak 40 minut gralysmy!!!!!!!!!!:))) ona potrafi ja lapac-nie za kazdym razem ale lapie. wk azdym razie odrzuca mi:)))
 
tak się ostatnio zastanawiałam czy wasze dzieciaczki jak leżą na pleckach też łapią różne przedmioty nóżkami i podają sobie do rączek ? ja mam taki ubaw jak Patryk leży na macie i wkoło turla się milion zabawek i nagle coś mu pod nogi podejdzie a on to w dwie nóżki, nóżki i dupka do góry, łapki wyciagniete i juz się tym bawi :-D słodko to wygląda, ale nigdy nie widziałam tego u żadnego dzieciaczka więc pytam z ciekawości :-)

no i myśle że raczkować zacznie lada dzień bo pozycja już jest dobra, nóżki same chodzą tylko rączki nie chcą współpracować ;-) ciekawe kiedy to rozkmini ;-)
 
ROXI Leane lapie... miseczke z jedzeniem jak ja karmie:) jak zapomne zachowac odleglosc to zarcie na mnie i na niej leci:)
 
Roxi to narmalne
Rysia ja myślę, że zabawek mały ma za dużo(niewiem czy na tym wątku pisałaś?) bo wiesz ja małej daje tylko kilka teraz hitem sa kostki z FP, garnuszek też jest ok, ale musze jej wszystko pomóc włozyc do odpowiedniej dziurki mówię wrzuć trójkącik, kółko,gwiazdkę i serduszko zaniedługo schowam i oddam jej garnuszek jak juz bedzie umiała włożyć sama kształt do odpowiedniej dziurki. mamy dwie aptray telefonu i jest git :) i książeczki ze zwierzątakami to jest super,bąk- rewelacja(8zł) i wieża w ikei za 6zł super zabawka.... myślę, ze pochowaj póki co zabawki te takie dla starszych dzieciaków i wyłóż mu kilka takich łatwiejszych i bedzie git :)
 
sarisa, ja wiem że to normalne ;-) tylko mimo dużego kontaktu z małymi dziećmi, nie widziałam nigdy takich akrobacji i byłam ciekawa czy inne październikowe dzieciaczki też się tak gimnastykują :tak: a jak widać nie wszystkie bo Pudzianek niet ;-)

dziulka,
wiem o czym mówisz :-D dlatego jak go karmie to tylko w krzesełku i miske mam na stoliczku ;-)
 
reklama
A ja się chwale :tak: Julka wstaje sama! W łóżeczku to tylko stoi, nie ma bata żeby usiadła! Do tego wczoraj wymyśliła sobie zabawe!:szok: wspinała się po szczebelkach w łóżeczku, wstawała, a potem bum na tyłeczek i tak z 15 minut! :szok: taki miała ubaw, że zanosiła się od śmiechu! Jestem w szoku, że taki bobo potrafi sobie zakombinować i znaleźć zabawe! Mój cukiereczek kofany! :happy:
 
Do góry