reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

reklama
Mój mały albo je albo ryczy. Śpi mało. Mam już dość tego płaczu. Wrzeszczy jakby go ze skóry obdzierali a ja już psychicznie wysiadam. Jak zaśnie to przebudzenie też z wrzaskiem. Masakra jakaś. Całą noc na cycku. Padam na pysk.
Przez miesiąc był słodkim aniołkiem a potem stał się potworkiem.

U nas niestety tosamo. Ryk,cyc,5min "snu",ryk i tak w koło Macieja. Stawiam na skok rozwojowy, bo jak to inaczej tłumaczyć skoro żadnych innych dolegliwości nie ma :sorry:
MALUTKA - Oby dzisiaj było lepiej!
 
Mój mały albo je albo ryczy. Śpi mało. Mam już dość tego płaczu. Wrzeszczy jakby go ze skóry obdzierali a ja już psychicznie wysiadam. Jak zaśnie to przebudzenie też z wrzaskiem. Masakra jakaś. Całą noc na cycku. Padam na pysk.
Przez miesiąc był słodkim aniołkiem a potem stał się potworkiem.

Kochana, spróbuj zawijać dziecko metodą dr Karpa! Przez ostatnie dni TYLKO TO skutkuje na wrzaski Justysi!!!
Ja tez się zastanawiam kiedy moje dziecko zacznie chwytać zabawki...
 
Dzięki dziewczynki. Dzisiaj męczy go brzuszek i to widać. Bidulek. Na razie nie ma dzikich wrzasków. Wczoraj przed kąpielą już masakra była. Darł się tak że aż się siny robił.
 
Madlein świetnie, że na styczeń się udało.
Makuc, Malutka mam nadzieję, że szybko problemy z maluszkami miną.
Malutka a dajesz jakieś kropelki na brzuszek?

Ja myślałam, że Laura mi marudzi z powodu skoku rozwojowego, a dziś wyszło na jaw, że to przez uszka.

Co do rozwoju to zaczęła się uśmiechać, główką obraca na boki, wydaje dźwięki typu: a, e, u, śledzi wzrokiem przedmioty i osoby i zaczęła rączkę do buzi wkładać.
 
Dziś przeżyłam szok. Mały dostał od babci pod choinkę maskotki kubusia, tygryska i osiołka. Kolory super jebitne w oczy więc zamiast tych beznadziejnych miśków przy karuzeli fishera zawiesiłam te właśnie maskotki. I jaka reakcja mojego dziecka? Normalny cud, gapił się na nie jak zaczarowany i śmiał się do nich na głos.
Z tych mniej przyjemnych rzeczy to młody nauczył się ssać kciuka, wupluwa smoka i wkłada sobie kciuk do buźki:)
 
nasze dzieciaczki robią coraz większe postępy, miło to wszystko czytać


moja córka dziś przewróciła sie z brzuszka na plecki :) jaka miała minę gdy tego dokonała :-D
ogólnie jest dosc mocna i trzyma główke bardzo pewnie jak ją noszę, czasem jej sie wygnie :p
rączki odkryła ale nie zawsze udaje sie jej włożyc ich do buzi
z chwytaniem czegos nie radzi sobie :p dotyka rękami zabawke ale nie otwiera dloni
jak tylko poczuje ze ma jakis przedmiot przy ustach to od razu wywala język i go liże:-)
jednego dnia jest aktywna, piszczy, gaworzy, smieje sie, wrzeszczy, inngo dnia zas spi zaraz po jedzeniu i tak w kółko
ostatnio tez tak cichutko płakała ale to przez sen
no a wczoraj biedna miała pobieraną krew z żyły i tak płakała ze aż jej łzy leciały :-(
 
reklama
Madlein świetnie, że na styczeń się udało.
Makuc, Malutka mam nadzieję, że szybko problemy z maluszkami miną.
Malutka a dajesz jakieś kropelki na brzuszek?

Ja myślałam, że Laura mi marudzi z powodu skoku rozwojowego, a dziś wyszło na jaw, że to przez uszka.

Co do rozwoju to zaczęła się uśmiechać, główką obraca na boki, wydaje dźwięki typu: a, e, u, śledzi wzrokiem przedmioty i osoby i zaczęła rączkę do buzi wkładać.


A pewnie że daję kropelki. Teraz na tapecie jest Bobotic. Przerabialiśmy Espumisan i Infacol. Nic nie pomagają.
 
Do góry