reklama
U nas,niestety, era "cygaństwa" juz dawno minęła...na kazdą twarz oprócz mojej reaguje podkówka i żałosnym płaczem,trwa to kilka chwil,zanim przywyknie do danej osoby.Tak więc goście u mnie nie moga liczyc na natychmiastowa kawkę czy cos innego,tylko trzeba najpierw oswajac Amelkę z nimi.
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
moriam, to jest chyba najwspanialsze w byciu mamą, taka reakcja dziecka
oczywiście nie fajnie że mała płakała
ale wtedy wiesz że jesteś całym światem dla tego małego człowieczka
)) Ja właśnie tego zawsze zazdrościłam koleżankom-mamom, zawsze dużo opiekowałam się dziećmi i mimo że bardzo mnie lubiły, bawiłam się z nimi i takie tam, to nic ani nikt nie mógł zastąpić mamy jak się przewróciły albo szły spać 
Mój Patryk też zawsze szuka mojej obecności i czasem potrafi się rozryczeć jak ktoś za szybko chce się z nim zapoznać
podobnie jak u happybeti musi się oswoić z nową twarzą 
madlein, brawo dla Wiktorka
alicja, gratki dla Isi "małego pełzaczka"
My wczoraj byliśmy u rehabilitantki, no i potwierdziła tylko że nie potrzebna nam żadna rehabilitacja
Patryk bardzo dobrze się rozwija i wszystko robi zgodnie ze swoim wiekiem
Jestem mega szczęśliwa!!! A dzisiaj mój rozrabiaka zaczął zarzucać nogi na łóżeczko i wkładać je w szczebelki, śmieszny widok 
Mój Patryk też zawsze szuka mojej obecności i czasem potrafi się rozryczeć jak ktoś za szybko chce się z nim zapoznać
madlein, brawo dla Wiktorka
alicja, gratki dla Isi "małego pełzaczka"
My wczoraj byliśmy u rehabilitantki, no i potwierdziła tylko że nie potrzebna nam żadna rehabilitacja
My też w przeciagu ostatniego tygodnia ruszyliśmy znacznie do przodu. Franek pełza coraz lepiej, po okręgu idze mu już dość sprawnei, do przodu powoli tez sie udaje, obraca sie jak szalony na boki i na brszuszek a z brzuszka na plecy jeszcze chyba mu przez przypadek wychodzi. natomiast w przeciągu ostatnch 2 dni do perfekcji opanował podnoszenie się na całych dłoniach w pozycji na brzuchu, nie róbi już tego an przedramionach tylko opiera się na dłoniach i podnosu do górych na wyprostowanych rękach i wczoraj zaczął przy tym próbować podnosić dupke do góry, wygląda mi to tak, że najpierw zacznie raczkować a dopiero potem siadać. Jak go obróce na plecy to ryk bo on chce na brzuchu i koniec.
Co do rozwoju emocjonalnegp to też jest coraz częściej podkowa na widok nowej twarzy, nie płacze ale tez nie usmiechnie się, przygląda sie dość długo i dopiero nowa osoba musi go sobie "kupić" zabawą albo głupimi minami
Co do rozwoju emocjonalnegp to też jest coraz częściej podkowa na widok nowej twarzy, nie płacze ale tez nie usmiechnie się, przygląda sie dość długo i dopiero nowa osoba musi go sobie "kupić" zabawą albo głupimi minami
Super dzieciaczki się rozwijają.
Moja niestety leniwa i zaczynam się martwić. Nie pełza, nie podnosi na dłoniach, nie obraca się na brzuszek czy plecki. :-(
Jedynie to uparcie podciąga się do siadania i jej się to b. podoba.
Mam nadzieję, że wszystko z nią ok i mieści się w granicach normy.
Moja niestety leniwa i zaczynam się martwić. Nie pełza, nie podnosi na dłoniach, nie obraca się na brzuszek czy plecki. :-(
Jedynie to uparcie podciąga się do siadania i jej się to b. podoba.
Mam nadzieję, że wszystko z nią ok i mieści się w granicach normy.
Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 719
E-lona nie wiem co u nas by było bez rehabilitacji, ale jestem zdania już teraz, że na wszystko przychodzi czas.
Zapomniałam napisać, że już od około 3tyg. Wiktor interesuje się naszymi twarzami (dotyka nosa, ust, oczy, nawet wystawia specjalnie dłoń, żeby go całować
), a od paru dni odkrył, że ma uszy i cały czas się nimi bawi.
Zapomniałam napisać, że już od około 3tyg. Wiktor interesuje się naszymi twarzami (dotyka nosa, ust, oczy, nawet wystawia specjalnie dłoń, żeby go całować
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 863
- Wyświetleń
- 70 tys
- Odpowiedzi
- 121
- Wyświetleń
- 20 tys
- Odpowiedzi
- 160
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: