Spokojnie może tak spać.
Moja od małego bez skarpetek, czapeczek i kocyków teraz w wózku. Leży w samym bodziaku/rampersie czy sukience. Odkąd ciepło. Pierwsze ciepło od maja chyba mamy. Gdzie nieraz dzieci poopatulane w kolderkę z minky dosłownie wrzeszczą w wózkach.
Ubieram ja jak siebie a dodatkowa warstwa jest pieluszka która ją okrywam gdy zaśnie. Choć stopy zawsze gole, bo nie lubi zakrytych
Zasypia w domu przy otwartym oknie.
Moja co prawda starsza trochę.
Jak karczek ciepły to dziecku ciepło jest. Lepiej jak zmarznie niż je przegrzać by się spocilo.
Mój wcześniak (syn) urodzony zima w domu ubierany był jak my i spał początkowo w rozku do 4tyg a później pod kocykiem. Na początku wcześniak lubią ciepełko, ale wiadomo dozowane zależnie od pory roku