reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pytania i odpowiedzi

ja jestem ciekawa bo polozna u nas się nie zapowiadała kiedy będzie
jak będzie ładna pogoda to ja nie mam zamiaru siedzieć w domu więc pewnie nas nie zastanie :D
 
reklama
Ja w zasadzie za wszystke szczepienia płaciłam, bo nie chciałam no by mi kłóli dziecko 3 razy wie zapałciłam za 6 w jednym jakieś 120 zł za szczepionkę x 3 razy w ostępach około 6 tyg. Szczepionka na Rota jest doustna, miała Ada dwie dawki każda po 400 zł. Pneumokoki z tego względu, ze szła jako półroczniak do żłobka. Tym razem Rota napewno, pneumo - nie, bo planuję w domu zostać dłużej.
 
koszt szczepionek jest ogromny... :szok: u mnie 5w1 120 zł - 3 dawki no i ten rota 2x 300 zł :no::no:


 
No becikowego mało na te szczepienia, trzeba jeszcze dołozyć. Moja znajoma tak chojrakowała, ze nie szczepi na nic ale jak trafiła do szpitala z maluchem, bo załapał Rota to już taka odważna nie była.

Moja Ada też na ospę nie szczepiona :baffled:
 
Ja pierdziele jakie koszty .... SZOK!! Akurat becikowe i ubezpieczenie...

Co za państwo ja pierdziu....też chce szczepić na rota bo koleżanka leżała bardzo długo z malutką w szpitalu i jakoś to pamiętam jako traume..a na ospe to nie wiem..ja miałam ospę i myślałam, ze każdy musi ją przejść po prostu tak samo jak różyczkę, świnkę
 
Ania, masz alternatywę... zamiast szczepionki skojarzonej, możesz dać dziecku refundowaną. Tylko, ze skojarzona ma jedno wkłucie a zwykła 3 :szok::szok: no i podobno te skojarzone są bezpieczniejsze dla Dzidziolków:sorry:

co do ospy to ja też nie szczepiłam Igusia.
 
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi :-)
Ja się zastanawiam nad rota, bo u mnie nie było takich sensacji w najbliższym otoczeniu, a mała też nie pójdzie do żłóbka tylko będzie z dziadkami. Z drugiej strony chyba lepiej nie ryzykować, że złapie coś nawet na okresowych wizytach w przychodni, bo tego się nie da uniknąć.
To mam argument, żeby nie robić chrzcin w knajpie tylko wydać kase na coś sensownego :-) ( teściowie będe niezadowoleni, ale mam to gdzieś :-p )
 
reklama
Tej mojej znajomej synek tez w domu siedział i załapał. To że w otoczeniu nie ma sensacji, nie znaczy że dziecko czegoś nie załapie. Moim zdaniem rota to dobry wybór - szczególnie ta szczepionka, bo pneumo czy meningo można by sobie podarować jak dziecko siedzi w domu.
 
Do góry