reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pytania i odpowiedzi

ja stosuje szare mydło + vanish i jest ok, ale chyba najważniejsze to od razu namoczyć

mój w życiu nie spał na brzuszku i chyba szybko to nie nastąpi :(

SophieAnne25, pewnie czytanie czasami pomaga tylko z pewną dozą zdrowego rozsądku a mi często tego rozsądku właśnie brakuje, ale tak jak już pisałam trochę nad sobą pracuję, a pewnie to forum i konsutlacje z wami też pomogą
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pytanko: czy Wy też macie lub może już miałyście problem z włosami po ciąży? Mnie od miesiąca lecą tak, że martwię się coraz bardziej. Generalnie garściami. :szok: Wiem, że to normalne, ale to chyba już za długo trwa? :-(
Może macie jakieś sprawdzone sposoby? Staram się nakładać maseczki i odżywki, ale robię to nie przy każdym myciu, bo wiadomo...czas.
 
k_asica83, mnie wypadały obłędnie, już miałam wizję, że będę łysa, bo mam mało włosów do tego cienkich :( ale od jakis 3 tygodni uspokoiło się, włosy nawet odrastają co widać na linii z czołem, nie wiem czy samo przeszło czy pomogły witaminy femibion vital mama i szampon dermena, teraz jak już skończyłam karmienie piersią będę stosować tabletki vitapil.
 
Ja już właśnie nie wiem co stosować. Póki co biorę vita miner dla kobiet w ciąży i karmiących ale to raczej za mało, żeby pomóc włosom. To raczej zaspokaja moje zapotrzebowanie. Zastanawiałam się już nawet nad szamponem takim przeciw łysieniu dla mężczyzn :-D ale jeszcze mam opory. Sama świadomość, że to jest szampon na łysienie mnie przeraża, ale chyba nie ma co czekać.
 
stosowałam też kiedyś vichy dercos aminexil i mnie pomogły, ale to było kilka lat temu a tym razem trochę szkoda było kasy
ale czytałam też, że po ciąży te włosy które mają wypaść to i tak wypadną bez względu na zastosowane środki, jednak próbować trzeba, może warto też podciąć trochę włosy, sama wybieram się do fryzjera tylko jakoś wybrać się nie mogę
 
Pytanko: czy Wy też macie lub może już miałyście problem z włosami po ciąży? Mnie od miesiąca lecą tak, że martwię się coraz bardziej. Generalnie garściami. :szok: Wiem, że to normalne, ale to chyba już za długo trwa? :-(
Może macie jakieś sprawdzone sposoby? Staram się nakładać maseczki i odżywki, ale robię to nie przy każdym myciu, bo wiadomo...czas.


Ja miałam to samo po porodzie, leciały garściami aż byłam w szoku, kupilam Belisse na włosy i paznokcie, chyba 2 opakowania zużyłam- włosy nie lecą( no tak normalnie tylko) a paznokcie mega twarde a też miałam miękkie także polecam bardzoooo:-)
 
Pytanko: czy Wy też macie lub może już miałyście problem z włosami po ciąży? Mnie od miesiąca lecą tak, że martwię się coraz bardziej. Generalnie garściami. :szok: Wiem, że to normalne, ale to chyba już za długo trwa? :-(
Może macie jakieś sprawdzone sposoby? Staram się nakładać maseczki i odżywki, ale robię to nie przy każdym myciu, bo wiadomo...czas.

Mam to samo od jakiegoś miesiaca. Najpierw zbagatelizowałam, bo wiedziałam, ze tak może byc, ale ostatnio zostaje mi garść kłaków w ręce.Jutro tez ide po Belissę. Najgorsze,że moje włosy są WSZĘDZIE i najczęściej, niestety na smoczku i buźce Zosi.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zońka z moimi włosami to samo, były wszędzie, zanim dziecko położyłam spać ściągałam swoje kłaki z jej pościeli. Ale teraz już jest ok, a pazury mam jak tipsy po tej belissie.
 
Do góry