reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pytania i odpowiedzi

Ola, moja Niunia byla na ostatnim usg obrocona miednicowo, teraz wydaje mi się, że leży w poprzek, bo brzuch mi się czasem wypina z obu stron naraz, jakby się przeciągała:-) swoją drogą niektóre kobitki chcą rodzić sn, inne nie wyobrażają sobie tego, więc chyba trudno by było dogodzić:-) ja na razie mam podejście,że co ma być to będzie - jakoś urodzić trzeba:-)
 
reklama
dziewczyny czy któraś z was ma dzidzię ułożoną miednicowo? podobno takie ułożenie to wskazanie do cc.Czy istnieją może jakieś cudowne ćwiczenia na pomoc dzidzi w odwróceniu się do prawidłowej pozycji?


moja starsza się nie odwróciła, młoda też wciąż glową do góry. Im później, tym mniej prawdopodobne obrócenie, bo nie ma luzu :)
ze względu na polozenie miednicowe miałam cc i teraz szykuję się psychicznie na drugie. Ja wspominam cc bdb. Planowane, "na zimno", a nie jakieś gwałtowne szybkie akcje . Nie martw się na zapas.

Możesz stanąć na czworakach i kręcic miednicą (ruchy jak wycieranie szmatą podłogi), polecała nam polożna w szkole rodzenia wtedy. U mnie nie pomogło
 
Ja z moją już rozmowy prowadzę, żeby była grzeczna i ładnie się przekręciła główką w dół. Mówię jej że ma jeszcze jakieś 10 tygodni żeby się ułożyć tak jak należy. ;-) Wczoraj czułam jak kopie pod żebrami, więc może akurat mnie posłuchała... :-)
 
Ja się strasznie martwiłam jakiś czas temu o to ułożenie dziecka, no i poszperałam, poczytałam i są ćwiczenia, które zachęcają malucha do zmiany pozycji na główkową ale lekarze rzadko je polecają (nie zawsze działają ale spróbować można):
1. w klęku podpartym na dłoniach, z pośladkami wyżej niż głowa, kołysz się do przodu i do tyłu (ćwiczenie wykonuj kilka razy dziennie)
2. uklęknij z lekko rozstawionymi kolanami, następnie pochyl się tak, byś klatką piersiową i brzuchem niemal dotykała podłogi (utrzymuj tą pozycję przez 20 minut trzy razy dziennie).
Generalnie nie wiem czy to coś daje poza ryzykiem utraty równowagi i rozbicia sobie głowy. Mój mąż stwierdził, że wygląda seksownie ;-)Niemniej książka je poleca. Jeśli ktoś ma lepszą koordynację, czas i ochotę poklęczeć może próbować :blink:
 
Polecają jeszcze pobujanie się na huśtawce :tak: Ale ja do taich metod jakoś sceptycznie jestem nastawiona :tak: Mój narazie też leży miednicowo, czuję że się nie przekręcił jeszcze.
 
ooo mysza a ja się właśnie tak zastanawiałąm czemu czuję moją kuleczkę jak mnie w bok kopniakuje od kilku dni - to w takim razie udało jej się przewrócić - no zobaczymy już w poniedziałek jak tam Malutka się układa:)
 
reklama
Do góry