DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Bo mąż uważa bajki za zło wcielone, mózg dzieciom wyparuje jak będą oglądać... W ogóle on ma ogromne wymagania w stosunku do wychowywania dzieci. Zwłaszcza przeze mnie.
A synek wrócił. Pani zadzwoniła, że ma kryzys i żeby po niego przyjść. Najtrudniej się adaptuje z całej grupy tylko on jeden dzisiaj płakał. Może za wcześnie na przedszkole?
U nas tez dzisiaj kryzys.
Gaba odwaliła taki spektakl w szkole, ze klękajcie narody. Muszę powiedzieć, ze się spodziewalam…