reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Prawo kobiet w 2009/10 roku

Dziewczyny potrzebuję rady kogoś mądrego. Pracuję w firmie zatrudniającej powyżej 20 pracowników. Z tego powodu z każdej wypłaty obcinają mi 150zł na jakiś (???) podatek. Kompletnie nie znam się na tych sprawach, ale skoro trzeba, to trzeba :baffled: Tylko, że jak byłam w ciąży na zwolnieniu i teraz na macierzyńskim też mi zabierają po 150zł miesięcznie. Wiecie może co to za dziwny podatek i czy mają prawo mi obcinać taką kwotę z pieniędzy, które dostaję z ZUSu??
I czy jest taka możliwość, żeby ZUS przelewał mi kasę bezpośrednio na moje konto zamiast wypłacać przez pracodawcę?
napewno pracodawca ci placi i pozniej rozlicza sie z zusem
 
reklama
Na liście, którą podpisuję przy odbiorze wypłaty jest wypisana pełna kwota. Potem wydają mi kwotę pomniejszoną o ubezpieczenie (podobno muszą) ok 40zł no i 150zł na ten jakiś podatek. Na początku jak się tam zatrudniałam, to podpisywałam jakiś papier, że wyrażam na to zgodę itd, ale tak naprawdę nikt mi nie wyjaśnił o co chodzi. Księgowej wtedy nie było, podpisywałam przy kadrowej, która też za bardzo nie wiedziała o co chodzi. Powiedziała tylko, że muszą mi to zabierać... Ja jestem zupełnie zielona w tych sprawach i pewnie łatwo mnie przerobić :-( Dlatego zastanawiam się, czy wszystko jest ok, zwłaszcza teraz, kiedy dostaję pieniądze z ZUSu i pracodawcy nic do tego...
 
Na liście, którą podpisuję przy odbiorze wypłaty jest wypisana pełna kwota. Potem wydają mi kwotę pomniejszoną o ubezpieczenie (podobno muszą) ok 40zł no i 150zł na ten jakiś podatek. Na początku jak się tam zatrudniałam, to podpisywałam jakiś papier, że wyrażam na to zgodę itd, ale tak naprawdę nikt mi nie wyjaśnił o co chodzi. Księgowej wtedy nie było, podpisywałam przy kadrowej, która też za bardzo nie wiedziała o co chodzi. Powiedziała tylko, że muszą mi to zabierać... Ja jestem zupełnie zielona w tych sprawach i pewnie łatwo mnie przerobić :-( Dlatego zastanawiam się, czy wszystko jest ok, zwłaszcza teraz, kiedy dostaję pieniądze z ZUSu i pracodawcy nic do tego...

Niech pokaza Ci ten papier ktory podpisywalas, powinien byc w teczce i wtedy bedzie juz cos wiecej wiadomo. Bo dla mnie na razie to wyglada na bezprawne zabieranie Ci pieniedzy bo "tak im sie podoba"
 
do mnie wczoraj kadrowa dzwonila i mowila zebym doniosla podanie o te dodatkowe 2tyg

a zastanawia mnie na jaki minimalny okres moge isc na wychowawczy ??
bo jak z nia rozmawialam nie zrozumialam jej dokladnie bo mowila ze raczej pojde na wychowawczy ale chcialam isc do wrzesnia a ona ze po macierzynskim musze napisac podanie o urlop zaległy bierzacy i o opieke nad dzieckiem ... a jak ja tylko do wrzensia to nie chce urlopu bierzacego calego wykorzystywac ... a pozatym urlop nalezy sie jak sie jest na macierzynkim?
 
do mnie wczoraj kadrowa dzwonila i mowila zebym doniosla podanie o te dodatkowe 2tyg

a zastanawia mnie na jaki minimalny okres moge isc na wychowawczy ??
bo jak z nia rozmawialam nie zrozumialam jej dokladnie bo mowila ze raczej pojde na wychowawczy ale chcialam isc do wrzesnia a ona ze po macierzynskim musze napisac podanie o urlop zaległy bierzacy i o opieke nad dzieckiem ... a jak ja tylko do wrzensia to nie chce urlopu bierzacego calego wykorzystywac ... a pozatym urlop nalezy sie jak sie jest na macierzynkim?

Po wychowawczym urlop Ci niestety przepada. Musisz caly wykorzystac po urlopie macierzynskim - zalegly urlop czyli ten co Ci sie nalezal przed porodem. Po macierzynskim nie pamietam, ale po wychowawczym przysluguje urlop proporcjonalnie - za pelny przepracowany miesiac zyskujesz np 2 dni itd.
 
Dziewczyny potrzebuję rady kogoś mądrego. Pracuję w firmie zatrudniającej powyżej 20 pracowników. Z tego powodu z każdej wypłaty obcinają mi 150zł na jakiś (???) podatek. Kompletnie nie znam się na tych sprawach, ale skoro trzeba, to trzeba :baffled: Tylko, że jak byłam w ciąży na zwolnieniu i teraz na macierzyńskim też mi zabierają po 150zł miesięcznie. Wiecie może co to za dziwny podatek i czy mają prawo mi obcinać taką kwotę z pieniędzy, które dostaję z ZUSu??
I czy jest taka możliwość, żeby ZUS przelewał mi kasę bezpośrednio na moje konto zamiast wypłacać przez pracodawcę?

Na macierzynskim nie zabierają ci skladek zusowskich tylko odliczają podatek.
Jak bylas na L4 to potrącone mialas skladki rentową, emerytalną, chorobową. Plus podatek.
Jak masz firme powyzej 20 osob to dziwne ze zus ci wyplaca......
Ja pracuję w takiej firmie powyzej 20 osob i to firma wyplaca macierzynski z tym, że potem z zusem sobie to rozlicza zaklad pracy przy oplacie skladek na ZUS.
 
Na macierzynskim nie zabierają ci skladek zusowskich tylko odliczają podatek.
Jak bylas na L4 to potrącone mialas skladki rentową, emerytalną, chorobową. Plus podatek.
Jak masz firme powyzej 20 osob to dziwne ze zus ci wyplaca......
Ja pracuję w takiej firmie powyzej 20 osob i to firma wyplaca macierzynski z tym, że potem z zusem sobie to rozlicza zaklad pracy przy oplacie skladek na ZUS.
Dziękuję Ci za informacje!!!
Mi ZUS nie wypłaca kasy, dostaję właśnie od pracodawcy. Ale wolałabym dostawać bezpośrednio z ZUSu, bo mam ostatnio problemy z wyegzekwowaniem pieniędzy od szefowej :( Tłumaczą się niby kłopotami finansowymi, ale co mnie to obchodzi??? Na razie wypłacili mi tylko za listopad, a już się styczeń kończy. Szkoda gadać :wściekła/y:
 
reklama
Do góry