Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Magda wow ale szybka jest, już chodzi a nie ma jeszcze 9 msc!!!
Gratuluję wszystkim maluchom postępów i dużych i malutkich!
U nas hmmm...postęp.....w sumie sama nie wiem...Oliwier od dwóch dni jak coś mu się nie podoba płacze na siłę, to jest takie ła, z zamkniętymi oczami po czym otwiera patrzy się na naszą reakcję i znowu ła! Mina przy tym najcudowniejsza na świecie i mimo ze Oliwier płacze tzn. tak krzyczy na nas to mi się smiać chce, cwaniak mały. Do tego jeszcze krzyczy na nas aaa i wiem co miałam napisać zawsze jest podczas zabawy w mówienie albo przy zabawie zabawkami tatatatata, czasami śmieję się ze już baba i dziadzia mu wychodzi, i prędzej powie pies niż mama. Od pewnego czasu zauważyłam ze jak się uderzy lub płącze wychodzi i mu mama, a wczoraj podczas płaczu u babci na rękach było "mama, mama". Nie wiem na ile to świadome bo on mało mówi, dopiero ćwiczy głosik ale nigdy normalnie mama nie powie a podczas płaczu czy większego marudzenia jest "mama".
Gratuluję wszystkim maluchom postępów i dużych i malutkich!
U nas hmmm...postęp.....w sumie sama nie wiem...Oliwier od dwóch dni jak coś mu się nie podoba płacze na siłę, to jest takie ła, z zamkniętymi oczami po czym otwiera patrzy się na naszą reakcję i znowu ła! Mina przy tym najcudowniejsza na świecie i mimo ze Oliwier płacze tzn. tak krzyczy na nas to mi się smiać chce, cwaniak mały. Do tego jeszcze krzyczy na nas aaa i wiem co miałam napisać zawsze jest podczas zabawy w mówienie albo przy zabawie zabawkami tatatatata, czasami śmieję się ze już baba i dziadzia mu wychodzi, i prędzej powie pies niż mama. Od pewnego czasu zauważyłam ze jak się uderzy lub płącze wychodzi i mu mama, a wczoraj podczas płaczu u babci na rękach było "mama, mama". Nie wiem na ile to świadome bo on mało mówi, dopiero ćwiczy głosik ale nigdy normalnie mama nie powie a podczas płaczu czy większego marudzenia jest "mama".