reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

gartulacje dla Soni,
ja mam nadzieję, że to tylko przesądy :-/

Eliza cały dzień chodziła i cmokała jezykiem o podniebienie,( nie wiem jak to inaczej opisać) ubaw miałam nieziemski ;-)
 
reklama
Jak Tomiemu sie zachce tak cmokac,to go naśladujemy -ja albo maz..... to dopiero jest smiechawka :D Maly smieje sie w glos :)
 
Maja coraz czesciej stoi bez trzymanki, chwilke bo chwile ale jaki to wielki postep. Mówi mama i tata, przybija piatke, robi papa i daje buzi-tylko wybranym. Aaaa i daje buziaczka dziewczynce w lustrze ;-)
 
Mój Marcel także nabył nowe zdolności. Oprócz mlaskania językiem o podniebienie ustał wczoraj jak gdyby nic z minute bawiąc sie zabawką i upadł bo usłyszał dziadka i chciał sie obrócić i zapomniał ze nie potrafi bez trzymania :D A dzisiaj rano siedział w łóżeczku i wstał tylko częściowo podtrzymując sie jedna rączką. A jego najnowszą pasją jest namiętne ściąganie prześcieradełka i tak nim rusza góra-dół i patrzy jak podchodzi pod niego powietrze i jak opada.
 
Antek uwielbia nakladac na siebie koc, po czym nagle go sciagac i czekac az mama powie "aku ku ":)

A i wypycha jedzenie jezykiem jak mu cos nie podchodzi- dla mnie to nowosc
 
Mały update - Soni przebiły się (wreszcie!) dwie dolne jedynki :tak:
Alllee jaja :szok::-D

A jak długo to trwało? U nas to widać jak byk że zęby idą, dziąsła napuchnięte, mała się ślini za trzech, odrzuciła smoczka, widać te jedynki, nawet czuć je pod palcem, ale jeszcze się nie przebiły, to już trwa chyba z tydzień czy dwa....:szok:

Joasia mnie czesze swoją szczotką do włosów:-) A jak się chichra przy tym :-D

Cmokanie u nas też i całowanie mamusi, pierdzenie w mój brzuch czy Julki, ale taty nie chce ani pocałować ani popierdzieć mu w brzuchola. Mój A smutny:-( stwierdził że musi zgolić brodę i wydepilować klatę żeby córa go zechciała wybuziakować
:-D Jedyna czułość ze strony Asi to przytulanie się, ale A musi mieć bluzkę bo inaczej ona wyrywa mu kłaki z całej siły:-D

Marta u nas jest wypychanie językiem bądź wyciąganie palcem...ostatnio co weźmie do buzi to wyciąga paluchem....
 
reklama
hej, chciałam pochwalic sie naszymi postepami:) Lena sama chodzi sobie z pokoju do pokoju:) nie trzeba jej juz asekurować. Zaczelo sie nam prawdziwe chodzenie. Pokonuje juz bardzo duze odleglosci.
no i nowy postęp: pokazuje jaka bedzie duza:)
 
Do góry