reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienie krok po kroku

U mnie porażka wczoraj mega krwawilam przez 12 godzin skrzepy i wgl masakra od nocy się trochę uspokoiło. A dziś na badaniu okazało się że prawie nic się nie oczyściło już mam dość.
Dostałam kolejne tabletki i kroplówki zarazz znów się zacznie powtórka normalnie leżę i ryczę Nie mam już siły
współczuję, trzymaj sie Kochana ❤
 
reklama
U mnie już jest fajnie, już się leje brzuch boli skurcze mega , kroplówki już mi podają i chodzą ze mną do toalety bo się wyprostować nie umiem.
Japierdziele nikomu tego nie życzę.
Chyba zaraz sobie jakiegoś pampersa załatwię bo co chwila dzwonię o pomoc w spacerze do toalety , nawet chodzik mi dali ale nic z tego bo mi się słabo robi więc sama nie mogę
 
U mnie już jest fajnie, już się leje brzuch boli skurcze mega , kroplówki już mi podają i chodzą ze mną do toalety bo się wyprostować nie umiem.
Japierdziele nikomu tego nie życzę.
Chyba zaraz sobie jakiegoś pampersa załatwię bo co chwila dzwonię o pomoc w spacerze do toalety , nawet chodzik mi dali ale nic z tego bo mi się słabo robi więc sama nie mogę
Ja chodziłam zgięta do wc, trzymałam się stojaka od kroplówki...masakra. Wzywaj pomocy jak potrzebujesz, mi same położne mówiły żeby dzwonić za każdym razem.
 
Bardzo miłe panie tu są i pomocne naprawdę
Tylko ja jak taka ofiarą losu trochę się czuje
One naprawdę są mile taka przyjaźń od nich emanuje bardzo takie ciepło
 
U mnie się wszystko zatrzymało w sensie całe krwawienie. Brzuch boli Skurcze dość mocne tabletki podają kroplówki podają a to nic nie rusza
 
reklama
Do góry