reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

poród siłami natury czy cesarskie cięcie?

To moja 3 ciaza ... pierwsza byla CC druga naturalnie i teraz przy trzeciej gdy mam wybor to powiedzialam ze chocby sie walilo i palilo to bede rodzic naturalnie...bo to niebo a ziemia porownujac jeden do drugiego...
 
reklama
Ja mam za soba 2 porody, jeden trwał 17h, drugi 3h, w czasie porodu boli, wiadomo, ale to wszystko mozna na prawdę wytrzymać, wytrzymałam nawet ja, a mam niska odporność na ból, jak sie urodzi dziecko to momentalnie przestaje boleć, maluszka można mieć od razu przy sobie, takie ciepłe, mokre ciałko noworodka, przytulone do mojej piersi, to najwspanialsze uczucie na świecie i wynagradza cały ten ból i zmęczenie. Poza tym poród sn jest lepszy i dla matki i dla dziecka, bo po prostu naturalny. A o bólu zapomina sie bardzo szybko (tak na marginesie), trzeba wierzyc w siebie, a nie zakładac że nie damy rady, poza tym ajak już nie dajemy rady, to mozna poprosić o zzo i wtedy nie boli.
 
witam, 14 listopada poprzez cc urodziłam synka, oczywiście rodzić chciałam naturalnie, ale podczas porodu zaczęło zanikac tetno dziecka i natychmiastowo zdecydowano o cc. Już 15 listopada czułam sie dobrze, przestałam brać środki przeciwbolowe, by nie faszerowac nimi syna, pokarm miałam chwilke po urodzeniu. każdego dnia czułam się lepiej, a dziś nic mnie już nie boli, blizny prawie nie widać, jestem już w pełni sił i gdyby ktoś mi powiedział ze mam za chwilke urodzic poprzez cc kolejne dziecko to nie byłoby to dla mnie problemem. Jedyny minus to fakt, iż po cesarce lezy sie w szpitalu o 3 doby dłużej.
 
Eh, dlaczego to wszystko takie trudne.
Czasem się już nie mogę doczekać, czasem chciałabym odwlekać ten moment w nieskończoność, a jak poczytać co piszecie to i tak los czasem płata figla i wszystko jest inaczej niż miało być......
Na razie wszystko wskazuje, że czeka mnie poród sn i wmawiam sobie, że przecież tyle kobiet rodzi i jest ok..... no nic poczekamy, zobaczymy:-) mam nadzieję, że nie będzie strasznie, a maleństwo wszystko wynagrodzi :-)
 
martaik, masz szczęście, ja rodziłam 5tego i do tej pory rana po cesarce mnie boli:-(. Na początku też było ok, w ogóle bym nie brała środków przeciwbólowych, dużo chodziłam- mała leżała na innym oddziale. A niecałe 3 tyg po operacji- ropne zapalenie, szpital, antybiotyki...:-( Straciłam pokarm i muszę karmić dziecko butelką, a jak pochodzę za dużo, nie daj boże podniosę coś cięższego albo szarpnę- ból utrzymuje się kilka dni. Blizna jest bordowa, a nad nią ciągle odczuwam nieprzyjemny ból. Tak więc- prze..bane. Jeśli kiedyś zdecyduję się na kolejną ciążę, mam nadzieję, że uda mi się rodzić sn...
 
Witam, jestem w 25 tygodniu ciąży i jest to moja pierwsza ciąża :-), mam trochę obaw co do porodu czy lepsze dla dziecka i dla mnie samej będzie poród naturalny czy cesarskie cięcie. Jedynym moim utrapieniem jest wzrok:tak: mam jak dla mnie dużą wadę (-7 dioptrii) i obawiam się że przy wysiłku przy porodzie naturalnym może mi sie ta wada powiększyć:szok:. Generalnie mój lekarz oznajmił mi że taka wada nie jest przeszkodą co do naturalnego porodu:confused: ale jeszcze ma mi zlecic badania lekarskie u okulisty. Moje koleżanki które niedawno rodziły tylko z mniejszymi wadami powiedziały mi że im wzrok sie troszke posunął i teraz sama nie wiem co mam robic.
Prosze o pomoc, ew. jakies rady....
 
Ostatnia edycja:
bunia2201, najlepiej zapytaj okulistę, choć wydaje mi się, że to faktycznie może być przeciwwskazanie do porodu sn. Kiedyś trochę o tym czytałam, bo sama mam niewielką wadę wzroku. Ale tak czy inaczej- lepiej zapytać specjalistę...
 
ja pierwszy porod wspominam dobrze, rodzilam sn ale przy pomocy oxy nie bylo zle. teraz najprawdopodobniej czerka mnie cc gdyz mala i jak narazie obrocona jest dupka w dol, wszystko okaze sie juz niedlugo nas wizycie. obawiam sie troche cc i wolalabym rodzic naturalnie.
 
ja podczas porodu miałam wszystkie możliwe znieczulenia, więc mogę powiedzieć, że jestem ekspertem :-D
na początku był gaz - wcale mniej nie bolało, za to zrobiło mi się wszystko jedno, na zasadzie "a niech boli" :-). Potem morfina- też bolało, ale dało się wytrzymać, bo było jeszcze bardziej wszystko jedno niż po gazie. Ale dwa minusy- wymiotowałam nawet po wodzie i skurcze się cofnęły- z 2,5 minuty zrobiło się 7. Potem wewnątrzoponowe, czy jak to się tam nazywa- boleć przestało prawie od razu, ale co z tego, skoro za chwilę i tak dali mi ogólne, żeby mnie pociąć :sorry2:.
Poród ogólnie przeszłam na największym haju w życiu... :-D
 
reklama
2 lata temu byl moj pierwszy porod, zaczal sie naturalnie, rodzilam 25 godzin, gdy juz bylo wiadomo, ze nie uda mi sie urodzic naturalnie zdecydowano sie na cesarskie ciecie, wszystko sie dobrze zakonczylo. Sladu po cesarskim cieciu przwie nie ma, teraz jestem w 6 miesiacu z drugiom dzidziusiem , mam nadzieje, ze tym razem calkiem uda mi sie urodzic naturalnie. pozdrawiam:)
 
Do góry