Witam,
Mam pytanie do kobiet, które już rodziły. Pytanie, które chyba każda kobieta (ciężarna i ta planująca potomstwo) sobie zadaje przed porodem: cesarskie cięcie, czy naturalnie?
Od zawsze poród mnie przerażał, a filmy i opinie innych nie uspokajały. Z reguły widziałam czerwoną, wykrzywioną w bólu twarz kobiety, która błagała o środki przeciwbólowe.
Wiem że to nic przyjemnego i mam chyba dość dużą odporność na ból, ale nie wiem jak zniose np. kilku godzinny poród.
A jakie są wasze odczucia? Może któraś z was rodziła i naturalnie i przez cesarskie cięcie? Co jest lepsze?