reklama
Ja miałam umówioną cesarke wyglądało to tak że spakowana poszłam do szpitala 20 min cięcie cesarskie zero bólu uczucie nie przyjemne ale nie boli ,,,, potem znieczulenia tez nic nie czułam 2 dni rana pobolewa potem juz jest ok i nie wiem jak jest z naturalnym bo to moje pierwsze dziecko
No to ja Ci dam szybką odpowiedź. Napewno naturalny. A mam porównianie. Pierwsze dziecko rodziłam naturalnie a rodziłam długo od gdzieś 19, 30 do następnego dnia 11,55 urodziła się córa. Byłam szyta. Teraz miałam cesarkę. Dla mnie koszmar 100 razy gdybym miała wybór wolałaabym naturalnie zupełnie inaczej i szybciej dochodzi się do siebie.
marysia868
mama Macieja
Ja miałam cesarke , alejeśli nie ma powodów to doradzam naturalne i dla ciebie i dla dziecka jest to napewno lepsze. ja miałam cesarke ze wzgledu na ratowanie zycia , nawet niezdążyłam poczuć bólu rodzenia naturalnie, ale po cesarce masakra wszystko boli, rana ciagnie itp. jeśli nie masz zleconego porodu przez cc , to rodz naturalnie
no to zdanie sa podzielone ja tam nie cierpiałam aż tak wiadomo rana boli ale da sie to wytrzymac i to w sumie 2 dni na 3 juz sie czułam norlamnie ...ale pewnie racja naturalne jest zdrowsze 
ja mialam zwezona miednice i musialam miec cc
ja mialam zwezona miednice i musialam miec ccJa polecam cesarke. Nigdy w zyciu nie zdecydowalabym sie na naturalny. Mialam takie poczatki porodu, kiedy oczekiwalam na cesarke, troche mi sie w czasie opoznila. Wszystko mnie bolalo, krzyz chcialo mi rozwalic..nieeee nigdy w zyciu. Po cesarce najgorsze sa w sumie 2 dni po, pozniej juz jest coraz lepiej. Ja tak calkowcie dochodzilam do siebie 2 tygodnie. Najgorsze jest tylko to, jak pielegniarki sie rzucaja na brzuch, zeby sie macica obkurczala
kakakarolina
Fanka BB :)
Ja polecam naturalny. Dla dziecka lepszy i dla matki. Po cesarce poprzedniczka pisze że najgorsze dwa dni. Po naturalnym wstałam po dwóch godzinach i już nic nie bolało - nie trzeba dochodzić do siebie, leżeć, można dźwigać i od razu podreptać po swojego maluszka. (a te dwie godziny dochodzenia do siebie można leżeć ze swoim maluszkiem)
Na naturalnym zdecydowanie mocniej boli ( jak jasna chol...ra właściwie) ale to trwa kilka godzin a potem szybciutko wraca się do formy a cesarka to jednak operacja.
Mam nadzieję że następne dzieci również będę rodzić naturalnie.
)Na naturalnym zdecydowanie mocniej boli ( jak jasna chol...ra właściwie) ale to trwa kilka godzin a potem szybciutko wraca się do formy a cesarka to jednak operacja.
Mam nadzieję że następne dzieci również będę rodzić naturalnie.
Ja dlugo sie zastanawialam co wybrac-silami natury czy cesarke. Wlasciwie zdecydowalam sie w ostatnim dniu. Mialam przedsmak naturalnego porodu i nigdy w zyciu bym sie na to nie zdecydowala, ale ja mam mala odpornosc na bol, wszystko mnie przeraza- dla mnie nawet strasznym uczuciem byl cewnik, odchodzenie wod itd, nie wspominam tego wszystkiego milo. Cesarki chyba tez bym nie chciala powtarzac-samego momentu na sali. Znieczulenie jest okropne, uczucie "sloniowych"nog to koszmar, bolala mnie glowa, bylo mi niedobrze, przywiazane rece to tez nic przyjemnego.
reklama
a ja polecam temat ostatnio na topie
Poród w ekstazie - przewidziany przez naturę hormonalny plan porodu | Wokół porodu
Poród w ekstazie - przewidziany przez naturę hormonalny plan porodu | Wokół porodu
