reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

poród siłami natury czy cesarskie cięcie?

Ja miałam dokładnie tak jak ty,mały miał owiniętą szyjke pępowiną (chociaż nikt nie zauważył tego na usg)i spadało mu tętno.Leżałam przed porodem tydzień na porodówce i (słysząc jak dziewczyny rodzą) tylko utwierdzałam sie w przekonaniu,że nie dam rady urodzić naturalnie

Kochana ja tez miałam USG i lekarz rownież tego nie zauważył, mam nadzieję, że teraz będzie inaczej. Wolę się nie nakręcać!
 
reklama
3 lata temu miałam pierwszą cesarkę, teraz szykuje się do drugiej.
Nie wyobrażam sobie rodzić inaczej, tym bardziej że szybko doszłam do siebie a córka była i jest okazem zdrowia :tak:
 
Dodam może jeszcze, że jest malutki cień szansy na cc. Jestem nosicielką Paciorkowca typu B ( paskudztwo o którym rozpisywałam sie w " upławy......" ), w pon mam spotkanie z położną, oceni stan szyjki, jeśli pojawi się jakieś rozwarcie, to natychmiast cc, żeby jak najszybciej zapobiec wniknięiu GBS do macicy no i oczywiście maluszka, mieszkam w Lodnynie o troszkę obawiam sie, tutaj podchodzą do ciązy i porodu z mniejszym zaangażowaniem niż w ukochanej Polscce.
 
Ja przed zajsciem w ciaze mialam lekka nadwage i po urodzeniu dziecka sn chcialabym zaczac cwiczyc,a po cc musisz czekac az 6 miesiecy na to aby moc zaczac chodzic na np aerobik,wiec ja dziekuje ale na dzien dzisiejszy cc mowie NIE
 
dochodzenie po porodzie zarowno sn jak i cc to sprawa indywidualna. ja po cc w 2 tyg byłam juz całkiem sprawna. na 4 dobę po porodzie wyszłysmy do domu, dostałam takich skrzydeł ze chwyciłam nosidło z córcią i gonię do drzwi a położna krzyczy zebym zaczekała na wypis przynajmniej :-D wiadomo ze boli i ze nie wolno cwiczyc (tzn forsować się), ale trzeba pamiętac też ze teraz masa porodów naturalnych kończy się cc. jak leżałam to tylko 2 dziewczyny urodziły normalnie, reszta męczarnie po kilka-kilkanaście h po to zeby i tak je pocięli. wiec jak mam do wyboru to stanowczo wole od razu cięcie
 
3 lata temu miałam pierwszą cesarkę, teraz szykuje się do drugiej.
Nie wyobrażam sobie rodzić inaczej, tym bardziej że szybko doszłam do siebie a córka była i jest okazem zdrowia :tak:

Z jakich wskazań masz drugą ?
Czy jest jakas mama w takiej sytuacji jak ja ? mam rocznego synka z wrzesnia , w lipcu zaszłam w ciąże czyli nie cały rok po pierwszej CC . Słyszałam dwie opinie - jedną że będę miała CC bo mały odstęp czasu i może coś się stac z blixną i zwykle lekarze nie ryzykuja a druga że jak najbardziej mogę rodzić . Wie cos ktoś na ten temat ?
 
Z jakich wskazań masz drugą ?
Czy jest jakas mama w takiej sytuacji jak ja ? mam rocznego synka z wrzesnia , w lipcu zaszłam w ciąże czyli nie cały rok po pierwszej CC . Słyszałam dwie opinie - jedną że będę miała CC bo mały odstęp czasu i może coś się stac z blixną i zwykle lekarze nie ryzykuja a druga że jak najbardziej mogę rodzić . Wie cos ktoś na ten temat ?

U mnie nie ma wskazań do cc. To mój wybór.
Ale planując drugą ciążę pytałam kilku lekarzy o opinię i usłyszałam,że po cc powinno się odczekać koło 2 lat aby znów zajść w ciążę. Jeśli zajdzie się w ciążę szybciej, lekarz powinien obserwować bliznę , bo może dojść do jej pęknięcia. Oczywiście mówimy tu o końcówce ciąży.

Natomiast przy takiej przerwie jak u ciebie raczej nie powinno się próbować rodzić teraz sn. Przy mocnych skurczach macicy może dojść do pęknięcia.
To jest zdanie 3 lekarzy, których o to pytałam. Są jednak lekarze, którzy twierdzą,że wystarczy rok przerwy i wszystko jest ok.
 
U mnie nie ma wskazań do cc. To mój wybór.
Ale planując drugą ciążę pytałam kilku lekarzy o opinię i usłyszałam,że po cc powinno się odczekać koło 2 lat aby znów zajść w ciążę. Jeśli zajdzie się w ciążę szybciej, lekarz powinien obserwować bliznę , bo może dojść do jej pęknięcia. Oczywiście mówimy tu o końcówce ciąży.

Natomiast przy takiej przerwie jak u ciebie raczej nie powinno się próbować rodzić teraz sn. Przy mocnych skurczach macicy może dojść do pęknięcia.
To jest zdanie 3 lekarzy, których o to pytałam. Są jednak lekarze, którzy twierdzą,że wystarczy rok przerwy i wszystko jest ok.

No własnie co lekarza to inna opinia ,a ja bym wolała miec CC niż rodzić SN
 
reklama
No własnie co lekarza to inna opinia ,a ja bym wolała miec CC niż rodzić SN

Skoro każdy lekarz to inna opinia na ten temat , to zawsze możesz poszukac lekarza który nie będzie ryzykował i będzie za cc.
Mnie każdy lekarz mówił o cesarce po takim odstępie czasu jak u Ciebie( pytałam trzech) .
To,że lekarze czasem każą rodzić sn wiem z tego forum, tak pisały dziewczyny.
 
Do góry