reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

PORÓD - czy i czego się boicie??!!!

witam, jestem mama 3 mieisecznego Kubusia i tak jak wy obawiałam sie porodu (pierwsze dziecko) opisywać nie będę bo kazda kobieta przeżywa to inaczej ale chce tylko zachwalić znieczulenie:tak:ja miałam załozone gdy skurcze były co 6 minut a rozwarcie na 4 palce, wkłucie nic nie boli a ulga ogromna:tak:także szczerze polecam:tak:wszystkim mamusiom życze szybkiego i bezbolesnego porodu:tak:
 
reklama
Wczoraj znajoma, która urodziła miesiąc temu powiedziała mi jedną bardzo ważną rzecz - "poród to jest fizjologia i natura. Przeżywały i będą to przeżywać miliardy kobiet. Powiedziała też, że to jest taki specyficzny rodzaj bólu - bo jest on "po coś" i finał jest cudowny. Poza tym ten ból (skurcze) nie jest stały, tylko z przerwami.
Ja myślę, że każda z nas się boi, bo to coś nowego, nieznanego. Gdyby to było aż tak straszne, to nie byłoby na świecie rodziny z więcej niż 1 dzieckiem :-p
Poza tym ta znajoma powiedziała mi także, że człowiekowi wydaje się, że pewnego bólu nie wytrzyma, a właśnie przy porodzie pojawia się zaskoczenie, jak wiele jesteśmy w stanie wytrzymać. Dodam, że rodziła bez żadnych znieczuleń, z których można przecież skorzystać, ułatwiając sobie sprawę ;-)
Z kolei inna znajoma powiedziała mi coś, co zawsze sobie przypominam w chwilach zwątpienia - "poród to jak taka... bardzo duża kupa" :-D
 
Cypisia ja rodziłąm ze znieczuleniem i nie uważam żebym była gorsza , i jak dla mnie znieczulenie nieznacznie "ułatwia" poród:tak:ale może nie jestem zbytnio odporna na ból, a z koleżanką się zgodzę "poród to taka wielka kupa":-D:-D
 
hmm,a czemu tyle z was NIE CHCE ZNIECZULENIA ?? przeciez po to je wymyślono,żeby kobietom było lżej???
nie wyobrażam sobie iść "na żywca"/////////////////////
 
hmmm, a skąd jesteś?? sądziłam,że każdy ma prawo poprosić o znieczulenie, w końcu poród to nie leczenie zęba- a ja nawet i do tego proszę o zastrzyk za każdym razem :(
 
Cypisia ja rodziłąm ze znieczuleniem i nie uważam żebym była gorsza , i jak dla mnie znieczulenie nieznacznie "ułatwia" poród:tak:ale może nie jestem zbytnio odporna na ból, a z koleżanką się zgodzę "poród to taka wielka kupa":-D:-D

Ale ja nie napisałam, że jak ktoś rodzi bez znieczulenia to jest gorszy. Po prostu ta znajoma rodziła bez znieczulenia. Osobiście uważam, że to dobrze, że istnieje znieczulenie, szkoda tylko, że tak wiele szpitali, lekarzy i położnych stwarza problemy z tym znieczuleniem i wychodzi z założenia, że "musi boleć..." :no:
 
Ja wam powiem dziewczyny ze chociaz przezywalam moj porod 15.m temu i byl dosc ciezki bo wywolywany,wcale nie boje sie nastepnego .Ja rodzilam kolo 7 h i po 4 wzielam Epidural bo dostalam z bolu duzej goraczkii juz nie dawalam rady a pozniej to raj na ziemi ale znieczulenie jest u nas bezplatne.Ja dostalam zaraz skurczy co minute bo dostalam dozylnie okscytyne bo mojej malej sie nie spieszylo do nas,ale da sie wytrzymac a doslownie minuta po nie pamietasz o niczym najwazniejszy jest maluszek.Ja moze dlatego tak szybko zdecydowalam sie na druga ciaze poniewaz ekspresowo doszlam do siebie po porodzie.Nie mialam zadnego szwu i zaraz normalnie chodzilam .
 
reklama
Ale ja nie napisałam, że jak ktoś rodzi bez znieczulenia to jest gorszy. Po prostu ta znajoma rodziła bez znieczulenia. Osobiście uważam, że to dobrze, że istnieje znieczulenie, szkoda tylko, że tak wiele szpitali, lekarzy i położnych stwarza problemy z tym znieczuleniem i wychodzi z założenia, że "musi boleć..." :no:

Cypisia źle mnie zrozumiałaś nie napisałam ze ty tak napisałaś:-Dtylko wiele moich koleżanke mających dzieci (rodzące bez znieczulenia) twierdziły ze co to za poród ze znieczuleniem:wściekła/y:normalnie zacofanie totalne:-Du mnie w szpitalu trzeba było mieć konsultacje z anestezjologiem i aktualne badania krwi (nie później jak 2 tyg) znieczulenie było bezpłatne:tak:
 
Do góry