reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pomocy boje się że coś nie tak

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
No niestety prawda. Ale wiesz, ja wierzę ze tez są takie niedoświadczone osoby jak autorka. Nie umieją rozmawiać z lekarzami, walczyć o swoje prawa i są na przegranej pozycji. Może to troll, a może serio więc lepiej nie pisać czegoś czego bysmy nie powiedzieli w takiej sytuacji.
Ja myślę że nieważne jak ktoś jest niedoświadczony, ma instynkt przetrwania. Nawet 5 letnie dziecko to ma, więc jeżeli życie jest zagrożone to każdy zdroworozsądkowy człowiek idzie po pomoc.
 
reklama
Ja myślę że nieważne jak ktoś jest niedoświadczony, ma instynkt przetrwania. Nawet 5 letnie dziecko to ma, więc jeżeli życie jest zagrożone to każdy zdroworozsądkowy człowiek idzie po pomoc.
a jeśli kogoś strach potrafi tak sparaliżować, to być może się nie nadaje na rodzica 🤷‍♀️
 
a jeśli kogoś strach potrafi tak sparaliżować, to być może się nie nadaje na rodzica 🤷‍♀️
Serio? Dziewczyna jest młodziutka, przechodzi kolejną stratę. Nie wiesz jakim jest człowiekiem, dlaczego nie umie walczyć o swoje, nawet jeśli stawką jest życie.

Ten komentarz mogłaś zachować dla siebie. Wyobraź sobie, że ronisz, a ktoś ci mówi (nie ważne w jakim kontekście), że nie nadajesz się na matkę. Jakim człowiekiem trzeba być, żeby coś takiego napisać???
 
a jeśli kogoś strach potrafi tak sparaliżować, to być może się nie nadaje na rodzica 🤷‍♀️
No nie zgadzam się z tym, bo np. Moja mama gdzie jej syn dorosły dostawal padaczki była czasem tak sparaliżowana ze nie raz nam odjechała. I co? Stwierdzisz że się nie nadaje bo strach ją obleciał? Nie każdy umie nad strachem zapanować. Są rodzice gdzie mają stalowe nerwy a są gdzie tak jak moja mama mdleją.
Tutaj autorka widocznie zdaje się na lekarzy bo chce wierzyć ze trafiła na dobrych. Aż sama kiedyś jak wrócę do siebie wybiorę się do tej ginekolog i sprawdzę jaka jest lekarką bo to chore zeby lekarz ktory zna objawy nie kierował na IP tylko kazal czekac na jutrzejsza wizyte. Zobaczymy, moze pojechała autorka.
 
a jeśli kogoś strach potrafi tak sparaliżować, to być może się nie nadaje na rodzica [emoji2368]
To chyba taka uwaga na marginesie, bo trudno o kobiecie, która w ciągu 1tygodnia była na 3 wizytach i 2 pobraniach krwi oraz jest po telefonie na izbe przyjęć, powiedziec, że jest sparaliżowana? Więc ode mnie, także na marginesie: poczytaj o nerwicy lękowej, o kobietach, które chcą zostać matkami mimo tej choroby, o tym u jakich specjalistów szukają pomocy i w końcu matkami zostają. One wiele razy w swoim życiu słyszały zdanie: "nie każdy powinien mieć dzieci". Może jak przeczytasz to z ich perspektywy, dojdziesz do wniosku, że sprawy rozmnażania są sprawami niepodlegającymi komentarzom.

Dzownienie na IP to raczej wyraz zaradności i może nawet wpływ naszego braku entuzjazmu względem szpitala, w którym była 2 razy. Po co ma jechać w to samo miejsce, gdzie znowu ją odeślą do domu i potraktują jak smarkulę?
 
Serio? Dziewczyna jest młodziutka, przechodzi kolejną stratę. Nie wiesz jakim jest człowiekiem, dlaczego nie umie walczyć o swoje, nawet jeśli stawką jest życie.

Ten komentarz mogłaś zachować dla siebie. Wyobraź sobie, że ronisz, a ktoś ci mówi (nie ważne w jakim kontekście), że nie nadajesz się na matkę. Jakim człowiekiem trzeba być, żeby coś takiego napisać???
Właśnie jestem w szpitalu w Gdyni miałam pobrana już krew okazało się że gorączka jest wywolana nie ciąża a problemami z 8 która zaczyna gnić . Będę mieć wyrwanego tego zęba aby uniknąć zakażenia . Crp lekko podwyższone i dostałam leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Czuje się dobrze
 
Właśnie jestem w szpitalu w Gdyni miałam pobrana już krew okazało się że gorączka jest wywolana nie ciąża a problemami z 8 która zaczyna gnić . Będę mieć wyrwanego tego zęba aby uniknąć zakażenia . Crp lekko podwyższone i dostałam leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Czuje się dobrze
A USG zrobili? Jak to wygląda? Przyjęli Cie na oddział ginekologiczny?
 
Wychodzę z założenia, że jeśli ktoś chce pomocy, to trzeba mu ją dać. Skoro odmawia jej, odrzuca ją, mimo ofert pomocy z kilku stron, to najwyraźniej jej nie potrzebuje. Empatia została okazana kilka dni temu. Ktoś, kto chce powołać na świat człowieka powinien być bardziej odpowiedzialny niż biadolenie, że źle się czuje i wmawianie sobie, że ciąża dobrze się rozwija, choć stosunek był tylko jeden i na USG nie widać, żeby było dobrze.
 
reklama
Mam wracać do domu USG zrobili powiedzieli że w normie ale nie dali mi zdj . Jutro mam iść do swojego ginekologa i on będzie decydować dalej
Nie wierzę w to...serio. Co to szpital...co to znaczy w normie... przecież nawet dobór leków zależy od tego czy jesteś w ciąży czy nie...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry