iskierka55
mama Alicji
o pisalysmy z marcysia w tym samym czasie ;-) to juz wiemy co marcysia gotuje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
zgadzam sie:-)iskierka55 pisze:prosto szybko no i zdrowo ( o ile sie da) gotuje. Nie gotuje wieprzowiny, bo a) nie zdrowa b) tutaj niezjadliwa w wiekszosci przypadkow, wiec najczesciej kurczak, indyk, wolowina, ryby i owoce morza ktore uwielbiam i moja rodzina takze.
absolutnie sie nie zgodze z Twoim stwierdzeniem nie kupuje gotowcow tylko ew. polprodukty i przygotowuje z nich posilki (zycie nalezy sobie ulatwiac) ;-) Ali kupuje lunch w szkole i zawsze sa to gorace posilki, to samo M. ma goracy lunch w pracy... z Polski nic nie przywoze, bo na 5 lat pobytu tu w Polsce bylam raz ale nawet gdybym bywala czesciej to bym nie wpadla na to zeby mieso wiezc no ale kazdy robi co lubi, ja lubie zubrowke to sobie przywiozlam trzy buteleczki a co jak sie skonczy to nabede w Tesco, bo widzialam, ze maja, a do polskich sklepow nie chodze, zreszta tyu gdzie mieszkam jest jeden w dodatku polsko-chinski jeszcze nigdy tam nie bylam, ale moze w tym roku zagladne przed swietami, bo mam ochote na makowieciskierka55 no widze że wy jecie gotowce kupowane....... u
Andzia to prawda, że ciuchy dla dzieci są drogie. A wiadomo że długo w nich nie pochodzą. Ja mam to szczęście, że moja teściowa kupuje dużo ciuchów Angeli ;-)
to jakie ty te rajstopki kupowałaś że 30 zł zapłaciłaś....... ja tam wiem że już dobre można kupić za 15zł