Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

[andzia111]

ROX . trzymam kciuki aby wszystko potoczyło sie po twojej myśli , a pisz jak mały ,spokojniejszy już?

 

[Edysiek]

Rox trzymaj się kochana. Dasz radę, silna kobieta z Ciebie
Ja na chwilę, bo musze dzisiaj do pracy iść na 8, więc juz wstałam.

 

[rox]

ROX . trzymam kciuki aby wszystko potoczyło sie po twojej myśli , a pisz jak mały ,spokojniejszy już?

Niestety budzi się co noc - zapomniałam już co to cale nocki przespane. Śpi niespokojnie, nawet nie tyle co budzi ile gada przez sen, krzyczy, woła mnie :-(
Jest teraz na takim etapie, że tylko mama i mama i kiedy daję go tacie to krzyczy "do mamyyyy" a jak jest ze mną wciąż pyta - "gdzie tata"
nie jest mi łatwo oj nie jest

 

[marcysia834]

andzia111 o matko........ faktycznie masakra jak 30zł za 1 patę ..... niedługo to trza będzie dniówkę oddawać w sklepie na 1 pare rajstopek

 

[Felidae]

ROX może to małe pocieszenie ale mamy podobnie mąż pracuje nockami i wychodzi koło 17 do pracy, wiec jak mały wraca z przedszkola to widzi go 2 godziny i tez tylko mama i mama, szczególnie jak coś sie dzieje. U Was inna sytuacja wiem, ale nie ma lekko tak czy siak...Jak coś to pisz, zawsze wspólnymi silami może coś wymyślimy. a dziecku melice kup i niech popija...dzieci w snie odreagowują stres, tak myślę po moim bo przez sen i kłóci sie o zabawki

Ja lubię osiedlowe sklepy wiem co w którym i ile kosztuje,i np mielą mi mięsko z kawałka który wybieram. w markecie tez tak jest, ze jedno kupi sie taniej a za drugie sie przepłaci...UWIELBIAM ciuszki z Lidla ale mam daleko do każdego we wrocku, czasami teściowej dzwonie i mowie ze coś ma być, żeby mi upolowała...w biedronce okropne kolejki wiec chodze tak ze dwa razy w miesiącu...

 

[Edysiek]

Rox to rzeczywiście masz trudną sytuację. Oby z upływem czasu było coraz lepiej i synek zapomniał o tym wszystkim. Na pewno to, że jest jeszcze taki mały i nie wszystko rozumie działa na korzyść. Chociaz wcale nie twierdzę, że nie przeżywa tego wszystkiego. Na pewno czuje Twój smutek, więc musisz starać się być silna i przy nim być bardziej wesoła, dać mu do zrozumienia że będzie dobrze. Wiem, że to tudne, a właściwie to nie wiem bo nie przeżyłam czegoś takiego, po prostu tylko staram się pomóc.
Jeśli chodzi o zakupy, to ja naprawdę rzadko kupuję w naszych wiejskich sklepikach. Raczej tylko podstawowe rzeczy jak chleb czy wędlinę. Raz w tygodniu jeżdżę na duże zakupy do hipermarketu. Do biedronki też chodzę rzadko, wolę takie duże gdzie zrobię całe zakupy za jednym podejściem Bo wiem, że im więcej sklepów odwiedzę to tym więcej rzeczy niekoniecznie ;-) potrzebnych kupię, a bo promocja, a bo fajne

 

[rox]

Najgorsze jest to że ja przy nim często płaczę ..ale czasem brak mi sił ...
Tulę go wtedy i mówię, że kocham tylko troszkę smutna jestem - jest wtedy taki dzielny bo mnie tuli, daje buziaki gładzi po twarzy - to takie urocze i słodkie

 

[marcysia834]

rox zdecydowanie masz lepiej bo Twój bąbelek nie ma jeszcze roczku....... u nas to było tak że oliwia miała 1,5 roku jak się rozstaliśmy.....ale go widywała........ kiedy miała 4 lata mieliśmy rozwód...... ale go słyszała przez tel....... teraz od kwietnia 2010( ostatni tel) bo wyjechaliśmy do Uk nie ma z nim żadnego kontaktu i nimy mu powiedziała że ma nowego tatusia .......ale sam się o to prosił bo mi gadał że jak on taki zły to mam dla niej znaleźć nowego lepszego tatusia itd..........

piszę tak bo wiem co przechodzisz....... to jest trudne.....ale dzieci szybko o tym zapominają...szczególnie takie maleńkie..... troszkę czasu minie jak się ogarniesz..... ale uwierz później spokój ducha bardzo dobrze presperuje...... :* wielki buziak dla Was........ i trzymajcie sie cieplutko ....... jestem z Wami

 

[zyta]

rox zdecydowanie masz lepiej bo Twój bąbelek nie ma jeszcze roczku.......

marcysia chyba zle doczytalas,synek rox ma rok i dziewiec miesiecy;-)
rox musisz byc silna,kochana staraj sie nie plakac przy synku,w ogole fajnie by bylo zebys dogadala sie z ojcem synka zebyscie przy nim starali sie byc mili dla siebie...rozmowy,klotnie nie w obecnosci synka,a z tym plakaniem wiem,w naszym malzenstwie tez nie bylo kolorowo,wiadomo klotnie itp.przy dziecku,nawet nie chce opisywac jak to przezywala nasza coreczka,male dzieci tez sa ludzmi i one wbrew pozorom sa najmadrzejszymi ludzmi...bystrzaki...a do tego wszystko inaczej odbieraja...Wiem moze to i trudne,ale postarajcie sie trzymam&&&&&&&&
U nas dzisiaj piekna pogoda i mam nadzieje,ze utrzyma sie tak przez weekend...
a dzisiaj piatekod rana wiem,ze w Polsce swieto,dziewczyny macie dlugi weekend:-)!!!wiec zycze wam
milo spedzonego dlugiego weekendu...!!!

 

[marcysia834]

faktycznie spojrzałam tylko na 9 bo tak ładnie się odznaczała ...... ale to i tak jest malutki ........ w wieku mojej Oliwi jak my się rozchodziliśmy ( szybko zapomni) .........

my dzisiaj w szkole mieliśmy tylko minute ciszy za pamięć poległych w obronie kraju....... ale i pani powiedziała dzieciom że w Pl jest tak że ten dzień jest wolny ... dzieci nie idą do szkoły a ludzie nie pracują ( w większości) no i że czas spędza się z rodziną itd....... same o tym nie wiedziały więc z mojej strony to była ciekawostka dla nich...... pytała się czy w innych krajach też tak jest ale niestety ja nie wiem