reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

Edysiek a no tak rocznikowo 9 lat to oki ;-)....... to dobrze że nie ma na razie takiego szaleństwa i że dużo nie muszą się uczyć........ bo ja pamiętam jak było 20 lat temu to był jakiś kosmos ....... no ale czasy się zmieniają

zyta jeśli chodzi o Polskie parafie to normalnie chyba wiek 9 lat ( ale ja nigdy jej nie puszczę tu na polską parafie bo księża to tylko gonią za kasą ) .......a jeśli chodzi o Uk to nie mam zielonego pojęcia.... Olka ma dopiero 7 lat i mamy jeszcze trochę czasu....ale wiem że w ang kościołach nie trzeba się tak przygotowywać jak w Pl nie ma żadnych zdawania modlitw na pamięć itd.... tylko przygotowanie spowiedź i poczęstunek po ceremonii.

mojego brata córka jest ze stycznia a siostry córka z grudnia i obydwie z tego samego roku
:-)
 
reklama
Marcysia wiesz tutaj w Polsce dużo zależy od księdza i jego podejścia. Nasz widać nie jest taki zły i mam nadzieję, że tak już zostanie i nie zmienię o nim zdania ;-) Pierwsze spotkanie mieliśmy tydzień przed końcem 1 klasy. Wtedy też nasz ksiądz powiedział "Przygotowania do komunii powinny zacząć się w 1 klasie, więc zrobiłem spotkanie w 1 klasie" ;-)
Chociaż u nas na pewno jest tego dużo więcej niż u Was. Przypuszczam, że im blizej maja tym bardziej się to wszystko będzie rozkręcać.
 
miejmy taką nadzieję :) muszę się popytać anglików jak to u nich jest.......albo pójść do ksiedza z moim łamanym językiem i dukać przed nim co mam na myśli :)

fajnie ze u Was jest tak jak jest a nie gorzej ;)
 
Andzia na pewno najsmutniej jest jak odwiedza się groby tych najmłodszych :-( A bardzo bliskie były Ci te maluszki, bo ja nie w temacie

rodzice aniołkow to nasi najbliszsi przyjaciele wiec wsumie bliskie ... ale serce sie kraje bardziej iż maluszków było 5 i żadnemu sie nieudało :no2:.




Witam ....... jestem Mamą jedynaczki Oliwii

WITAJ !!!



Tak Angela urodziła się 29 grudnia :tak:
;-)

szczęściara


iskierko witaj :)



oj jak dAWNO NIEZAGLĄDAŁAM :szok: ale mamy z m takie postanowienie że w wekendy odpuszczamy sobie kompa , telewizje a spedzamy czas w trujeczke jak tylko sie da .
a pozatym Oskar mój zaś jakiś marudny ,nic mu niepasuje ,niepowie o co kaman tylko beczy ...życie 2-latka musi chyba być trudne :-);-) .

Edysiek w tamtym roku moja przyjaciółka puszczała synka do komuni - normalnie ze stresu osiwiała -oby cie to omineło kochana ;-)

piękny listopad mamy wiec spacerujemy i korzystamy ze słoneczka ile sie da -oby jak najdłużej sie ta pogoda utrzymała.

u nas jutro ma gazu braknąć -jakaś awaria czy cuś - i musze pokombinować by coś upichcić nie na kuchence no i pomysłów brak :zawstydzona/y:...
 
Ostatnia edycja:
Dziekuje za mile przywitanie :-) zyta powiem kolokwialnie ''olej ''pytajacych to jest Twoja sprawa i takie pytania sa nie na miejscu, ja ucinam krotko takie pytania jesli juz wogole ktos wpadnie na pomysl pytania i pouczania mnie to mowie krotko, ze dziekuje za rady i troske, ale to moje zycie i moj wybor i tylko i wylacznie moja sprawa :wściekła/y: Ja nikomu sie nie wcinam i nie pytam dlaczego ma dwojke, trojke czy czworke dzieci jak jest masochista to jego (jej) sprawa ;-):tak:

Co do komunni to sie nie wypowiadam temat mnie nie dotyczy z wyboru i wg mnie juz dawno jest to przerost formy nad trescia i nie wiele ma wspolnego z sakramentem... ale kazdy robi jak lubi nie :tak:

andzia 111 zamow cos na wynos ;-):-D
 
Andzia fajnie, że macie takie postanowienie że weekendy spędzacie bez kompa i takich tam. Ja bym chyba tak nie potrafiła ;-)
A piekarnik masz gazowy czy elektryczny? No bo jak elektryczny, to zawsze coś mozna upiec. Teraz pełno różnych wynalazków, pomysłów czy gotowców z woreczkiem. No i jeszcze można coś pokombinować w mikrofali.
Iskierka ja też olewam pytających, ale zdarzają się denerwujące przypadki a po co ? dlaczego?
Najgorzej mnie wkurza jak ktoś mówi, że robie krzywdę dziecku :wściekła/y: Jaką krzywdę :angry: to, że chcę mu zapewnić dobry byt, dach nad głową, to że nie musze odmawiać mojemu dziecku przyjemności. Albo takie gadanie, że jak wychowa się jedno to i drugie. Tyle, że nie wiem czy będzie mnie stać na to, żeby dwójka mogła wyjechać na wakacje, czy później na studia.
 
witam sie deszczowo...Dziewczyny widze,ze na temat jedynakow mozna by dozo mowic...kazdy ma swoje zdanie,co do tego ile dzieci chce miec,dlaczego,w jakim czasie...?jest to indywidualna sprawa...(a ja doszlam do wniosku,ze ludzie pytaja sie o drugie dziecko,dlatego ze ich zdaniem,jak sie ma jedno to jest objaw braku milosci miedzy rodzicami,wiecie o co chodzi?ale to takie moje tam spostrzezenie:-p)
Ja jestem i za i przeciw,nawet liste sobie taka zrobilam...Moj M mowi ze bedzie miala kuzynow i nie bedzie sama ale to guzik prawda:sorry2::sorry2::sorry2:jak patrze na zachowania rodziny to marne szanse ze dzieci beda utrzymywaly ze soba kontakt(jest ich i tak malo,sami jedynacy...jak narazie)skoro rodzice nie dbaja o ten kontakt,tylko zazdrosc...itp.:-psory,ale to jest moje zdanie:tak:bardzo bym chciala rodzenstwo dla corki,ale to wszystko czas pokaze...;-):tak:Zgadzam sie z wami wszystkimi dziewczyny,kazda ma racje...i przez to jest trudny wybor,widocznie my mamy jedynakow inaczej myslimy,patrzymy na swiat od mam 2,3,4....dzieci:-p:sorry2::blink::tak:
A ja nie mam pomyslu na obiad:zawstydzona/y:a jest godzina...:szok:deszcz pada,wiec rano zmylam podlogi,ogarnelam ten balagan i chyba poszukam w internecie pomysl na szybki obiad;-)mam ochote na cos,ale nie wiem na co:-)
marcysia834 a wy co w UK gotujecie???u nas dominuja makarony,ktore uwielbiam:tak:co u was dominuje,jaka kuchnia?
 
marcysia834 a wy co w UK gotujecie???u nas dominuja makarony,ktore uwielbiam:tak:co u was dominuje,jaka kuchnia?
kuchnia Polska oczywiście...... mnóstwo polskich sklepów ale i z angielskich produktów można wszytsko zrobić po polskiemu...... no ale my lubimy spaghetii ... chińskie,gołąbki ukraińskie, schabowy zupki itd
 
reklama
zyta nie wiem jak marcysia, ale u mnie sie nie gotuje w porze obiadowej, lunch kazdy je u siebie w pracy a Ala w szkole, gotuje w weekendy o ile nie idziemy cos zjesc na miescie i gotuje bardziej lub mniej zaawansowane kolacje ktore jemy ok 6-stej wieczorem. Dzis u mnie na kolacje chinszczyzna, (kupuje piersi z kurczaka, gotowa mieszanke warzywna i gotowy makaron ryzowy, do wok(a) wrzucam na olej z oliwek warzywa, zamarynowane wczesniej w sosie sojowym i slodko kwasnym pokrojone piersi z kurczaka, podsmazam to wszystko razem dodajac sos sojowy, sos slodko kwasny na koniec wrzucam makaron ryzowy chwile jeszcze razem podsmazam i gotowe :-) czesto tez zamiast kurczaka uzywam krewetki prosto szybko i pycha. Osobiscie polskie potrawy typu pierogi, bigos, salatka warzywna, barszczyk itp gotuje na swieta, na codzien raczej rozne kuchnie swiata w tym troche angielskiej ;-)w kazdym razie prosto szybko no i zdrowo ( o ile sie da;-)) gotuje. Nie gotuje wieprzowiny, bo a) nie zdrowa b) tutaj niezjadliwa w wiekszosci przypadkow, wiec najczesciej kurczak, indyk, wolowina, ryby i owoce morza ktore uwielbiam i moja rodzina takze.
Tutaj tez pada dzis malutki deszczyk, ale nie jest xle, po dlugim i stosunkowo ladnym lecie nie ma co narzekac :tak: aby do wiosny, a tu wiosna wczesnie przychodzi ;-) Milego popoludnia dla Wszystkich:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry