witam po długimmmmm wekendzie ,
nielubie dnia wszystkich świętych ,jakoś smutno mi tego dnia .
byliśmy na cmętarzu w sobote ,bo potem to niema jak przeiść , gdzie zaparkować itd... Oskar był wyjątkowo grzeczny bo zawsze chce wąchać kwiaty , zapalać znicze ( często odwiedzam z nim grób maluchów wiec cmętarz jest mu znany ) a tu taką niespodzianke mi zrobił siedział grzecznie na ławeczce , tylko w myciu mi pomagal. Za 2 tyg. jest 1 rocznica jak maluszki powiekrzyły grono aniołków wiec też musimy zaiść ...życie dla niektórych bywa okrótne...
zyta mój też ciągle w delegacjach wiec cie rozumie doskonale
felidae zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!
nielubie dnia wszystkich świętych ,jakoś smutno mi tego dnia .
byliśmy na cmętarzu w sobote ,bo potem to niema jak przeiść , gdzie zaparkować itd... Oskar był wyjątkowo grzeczny bo zawsze chce wąchać kwiaty , zapalać znicze ( często odwiedzam z nim grób maluchów wiec cmętarz jest mu znany ) a tu taką niespodzianke mi zrobił siedział grzecznie na ławeczce , tylko w myciu mi pomagal. Za 2 tyg. jest 1 rocznica jak maluszki powiekrzyły grono aniołków wiec też musimy zaiść ...życie dla niektórych bywa okrótne...
zyta mój też ciągle w delegacjach wiec cie rozumie doskonale
felidae zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!