reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

Naja mieszkamy we wroclawiu, ale pracuje tutaj:
www.playschool.pl
wiec dzieci mamy rozne, chociaz poki co niewiele bo dopiero zaczynamy. ciesze sie ze sara moze tu chodzic, bo po angielsku spokojnie mowi, ma kontakt z roznymi dziecmi, fajne zajecia, a przy tym - nie oszukujmy sie-mamusie pod nosem ;) Ja popoludniami daje korki a w weekendy mam szkole wiec mialabym strasznie malo czasu dla niej - kilka popoludni raptem.

CO do slubu sie nie wypowiem, bo poki co kandydata brak niestety.

justys zatem trzymam :)

anetka moja tez lubi staniki strasznie, chociaz jeszcze nie probowala zakladac. ale jak tylko widzi to od razu "to jest staaaanik mamusi".
Nasze to w sumie w takim samym wieku. Fajny etap, jak dla mnie :) Takie wygadane stworzenia. czasami jak Sara mi cos tlumaczy to nie wiadomo czy sluchac z uwaga, bo Mlodej zalezy, czy pasc ze smiechu..No, nie chce urazic uczuc dziecka, ale czasami sie nie da zachowac kamiennej twarzy, jak moje dziecko z zacieciem cos mi peroruje :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Charline, zajrzałam i przedszkole robi wrażenie :tak:. Fajna musi być praca w takim miejscu i jeszcze z dzieciakami:tak:. Szkoda, że tylko w jednym mieście coś takiego jest... Popraw mnie jeśli się myle. Z ciekawości zapytam umiesz wszystkie języki którymi władają pociechy czy tylko jeden, góra dwa?
 
Charlena Z ta irytacją, gdy dziecku coś nie wychodzi to znam niestety ten ból... Mój syn często niesie sobie talerz z drugim daniem i nie raz jest tak ze pogubi warzywa z talerza, albo mieso... ale praktyka czyni mistrza. Albo jak mu makaron z łyżki ucieka gdy je rosół...
Felidae nie podczytuj tylko pisz:-):-p
Edit Anetka:-D widze ze w ty samym czasie dochodzimy do podobnych wniosków co do naszych dzieciaczków:-p Ja dzis rano usłyszałam irytacje w głosie syna. Bo rozległa sie muzyczka nocnikowa a ja jakos nie zareagowałam. I Kacper z taka złością " Mama sisiam no... bij bawo( brawo)"
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczynki


Nie nadrabiam bo nie mam już czasu, przez dwa dni miałam dwóch sympatycznych gości, więc nawet o BB nie miałam czasu pomyśleć.


Obiecuję że teraz będę na bieżąco.

Dobra idę trochę kaca podleczyć ;-)
 
Ja dzisiaj w pracy byłam od rana powiem waż że ta "szefowa" jest jakaś powalona zachowuje się jak 13latka ... żal normalnie
sorry2.gif
dzień dobry jej powiem to burknie coś pod nosem dzisiaj się jej spytałam czy jej pomóc bo coś tam nosiła to też burknęła że nie ...z mega fochem na mnie
sorry2.gif
oo7dt.gif
jak bym bóg wie co jej zrobiła ... masakra żal normalnie rozumiem być zazdrosnym ale swoje lata ma i powinna umieć się zachowywać ...Zresztą żebym ja się jakoś wulgarnie ubierała do pracy zbliżała do szefa dała jej jakikolwiek powód :oo: to ona ma do mnie żal że chce mieć pracę co za baba...
Na szczęście nie muszę z nią pracować póki co i mam nadzieje że nie będę musiała bo będzie ciężko bo ja dość wybuchowa jestem i nie dam siebie tak traktować ...


EDYSIEK - fajnie że wypad się udał :-) i jaki grad :szok: wow masakra w maju :oo: jaka z Ciebie pani wiosna hehe śliczny wianuszek no i jaka opalenizna już :-)

FANTA - Nina już prawie rok chodzi do przedszkola :-p

JUSTYŚ - no to trzymam kciuki !! :-) a na odpieluchowanie nie jest za wcześnie moim zdaniem warto spróbować nic na siłę a może się uda akurat :-)

FELIDAE - No to koniec podczytywania :-p na bieżąco proszę :-p :-)


A dzisiaj do Kina się wybieramy na piratów :-)
 
no staram sie jak mogę :-)
tylko przed nami wyjazd i głowie się co spakować. Jesteśmy niezmotoryzowani więc pakować trzeba się oszczędnie :-) a tyle rzeczy wydaje mi się przydatnych :-) wszystko już poprane teraz tylko poupychać w torby muszę :-) Do tego babcia męża w szpitalu i trzbe np wynająć łózko takie jak szpitalne, a że ja mam medyczne wykształcenie (techniczne) to każdy myśli, że gdzieś pójdę i wszystko dostane.
charlene widzę, że my obie z wrocławianki :-) Fajnie, że dzieciaczki uczą się od razu języków :-) ja tam językowy nieudacznik jestem, albo leniuch...ale bardzo bym chciała żeby synek przyswoił jakiś język :-)
femme tym trafniejsza decyzja o pracy w domu :-)
 
Witam!
U mnie dalej remont, dziura o której pisałam zamieniła się już prawie w drzwi ( na razie sama futryna stoi) a za nimi pomieszczenie tak około 5m2. Tyle, że całe do zrobienia, bo na razie gołe ściany (czyli cegły) i podłogę tez trzeba zrobić. Ale już się przyzwyczaiłam do remontów, bo całe nasze wspólne życie remontujemy.
K. ma ten cały tydzień wolny, więc trochę uda mu się zrobić, bo mam takiego zdolnego męża że wszystko sam robi w domu:tak:.
Ja w czwartek i piątek tez mam wolne i już zaplanowane całe :-). Jutro jadę do mamy wiadomo dlaczego ;-)i może przy okazji jakieś zakupy zrobię. A w piątek mam piknik rodzinny u Angeli w szkole. No a potem to jak pogoda dopisze może znowu pod namiot :-D

Anetka fajne są pogadanki takich maluchów, chociaż i teraz jak mi moja coś powie to w pięty pójdzie :rofl2:
Fanta trzymam dalej kciuki za mieszkanko, żeby już teściowa nie wyręczała Cię z gotowaniem obiadów ;-) i oby Kubuś szybko wyzdrowiał żebyście mogli na spacerki chodzić.
Justyś to za pracę trzymam kciuka w drugiej ręce :-D
Ja sama pracuję na 2 zmiany, ale mi odpowiada taki układ. Tym bardziej, że mój K. też na 2 tyle że inne i zawsze któreś nas jest w domu z Angeliką. Co prawda moja teściowa mogłaby z Angelą zostawać, ale nie chcę być od nikogo zależna.
Charline przedszkole robi wrażenie.
Femme dziwna ta szefowa, obyś nie musiała jej za czesto widywać
Rox jeszcze nie usychamy z tęsknoty, bo na szczęście nam na to nie pozwalasz i dajesz oznaki życia ;-)
 
reklama
witajcie ;*
ostatnio was zaniedbuję wiem,ale obiecuję od jutra się poprawie,przynajmniej wieczorami...bo niestety póki co padam...
wykonczona jestem tymi praktykami... i z gory przepraszam,że nie nadrabiam czytania :-)
 
Do góry