Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

[majandra]

a nie pisałaś czasem w dziale relacje rodzinne? jakos tak mi sie skądś kojarzysz tzn twoje suwaczki

Raczej nie, jak rzadko poza wrzesień 2007 wychodzę.

 

[umi2]

anetka ja za to na łuku jak pijana jechałam ale jakos mi sie udało. Nienawidze łuku do tej pory
majandra to musiałam cie z kimś pomylić, wybacz:-)

 

[.Aneta.]

umi ale przynajmniej za 1 razem zdałaś a nie jak ja- za 6
ten łuk to w ogóle do niczego moim zdaniem potrzebny nie jest chyba tylko do tego, żeby się jeszcze bardziej zestresować przed jazdą po mieście.

 

[majandra]

Idę spać. Dobranoc.

Fajnie, że wątek tak szybko zaskoczył.

Mogłybyśmy go rozwinąć o nasze metody wychowawcze itp.

 

[Vegas]

Umi mi na łuku to najlepiej idzie Z parkowaniem najgorzej.

 

[rox]

Ależ my intensywnie myślimy

intensywnie to powinno się "robić" a nie myśleć ... jak już to obierać wersję przyjemniejszą ;-)

witamy się i my
Jestem mamą Damianka który ma 19 miesięcy i jest jedynakiem :-)

Ashe! "sąsiadko z jednej wsi" - helloł ;-)


Dołaczam do Was i ja

Borysek ma 15 miesięcy jest jedynakiem i tak pozostanie - do celowo nie planuje i nie chce mieć dzieci z przyczyn niezwykle osobistych ;-)


tak Was czytam i czytam i wątek chyba powinien sie nazywać JESZCZE jedynacy ;-) laski same się nakręcacie na kolejne bobo ;-)

JA kocham dzieci, uwielbiam!
W ciąży mogłabym być całe życie ;-) rodzić też nie ma tragedii

ale cóż Borysek bedzie jedynakiem - życie pisze różne scenariusze

 

[umi2]

majandra dobranoc:-) super by było gdyby sie rozwinął bardziej
anetka to gdyby tego łuku nie było to ja bym na luzie podeszła jakos byłam pewna ze nie zdam
vegas bleee a parkowanie równoległe? ja do tej pory nie umiem, raz na jakis czas mi wyjdzie


Ja tez zmykam:-)

edit rox no przepraszam ja jestem zadeklarowana

 

[.Aneta.]

majandra dobranoc

rox witaj ;-) ja też Wasza "sąsiadka", ale z jeszcze większej "wsi"

 

[rox]

ooo! Cianka ;-) hihihi nigdy w Trzciance nie byłam hehehe ...
a prawdę mówiac Poznaniak z krwi i kości - przez małża mieszkam we wsi mej obecjej ;-)


Umi noo ;-) to będziemy pilnowały i te co się wachają wyślemy na 'staraczki' ;-)

 

[.Aneta.]

rox nie dziwne. W Trzciance nie ma nic ciekawego, żeby tu przyjeżdzać