reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

ja tez się witam wiosennie .
Gwiazdeczka jeśli masz zepsutego laptopa a dane były na dysku wewnętrznym wystarczy wyciagnąć dysk z laptopa i przeniesć dane. ale najlepiej pujśc do serwisu i powiedz że masz/miałaś ważne dane i oni mogą je odzyskać. mój lapek był popsuty, wgrali mi nowego windowsa myślałam że wszystkie zdjęcia mi przepadły a i tak odzyskali dane z dysku. tylko że u mnie to byli tzw ,,komputerowi maniacy,, .
Zyta :-):-) dla ciebie uśmieszki ,za podtrzymywanie wątku, i wiosenny alert mobilizujący by nie było na naszym wątku nudno.
 
reklama
No to jestem i ja :-D Wiosennie było a owszem ale tylko przez dwa dni :angry: Dziś i wczoraj tak wieję ,że ho ho. A ja żeby odgonić zimę pozbyłam się ciepłych kurtek i poginam w płaszczu wiosennym :rofl2: Majucha chyba chustę nawet lubi bo więcej widzi natomiast broń boże w niej usiąść bo zaraz pannica chce wysiadać. Także chodzić ,chodzić i jeszcze raz chodzić :tak: Dziś już kupuję swoją ,ale zanim mi się moja trochę nie złamie to ponoszę jeszcze w sąsiadki :happy: Genialny środek transportu ta chusta :rolleyes: Ja naświęta cieszę się okrutnie bo oprócz tego,że zjedzie mój małż ( na emigracji od jakiegoś czasu jest) to jeszcze pierwszy raz przyjadą do nas rodzice moi. Mam tylko nadzieję ,że tacie znów dyżurów w szpitalu nie wlepią bo z wycieczki do wnusi nici :no: Mnie i Majozę czeka w połowie czerwca podróż pociągowo samolotowa i mam już takiego stresa ,że już teraz brzuch mnie boli :baffled:
 
Agniecha nie stresuj się podróżą z maluchem, ja dobrze wspominam loty samolotem jak moja Julka była mała, gorzej właśnie jak ma te 3latka, bo strasznie ciekawska jest no i ucieka na lotnisku. jak była maluszkiem to spokój miałam,spała cały lot- tylko musisz pamiętać o dawaniu picia w czasie lądowania. ja podawałam także jak wzbijalismy się w górę bo wtedy uszy też się dzieciom zatykają, no i wiadomo płacz ,rozdraznienie, a jak nie płacz to istny ryk.;-):szok:

co do wiosennej garderoby ja już jakiś czas temu pochowałam wszystko co zimowe, ale pogoda i tak okazała się zdradziecka, obie siedzimy zakatarzone i z chrypką. tak więc czasem może lepiej pogrzać się dłużej w zimowych ubraniach niż za szybko przerzucić się na wiosenne.:-(
 
ja tak szybciutko teraz,aby sie zamelduje...
co do wiosny to juz u nas takowa jest,dzisiaj bylysmy na dworze w bluzeczkach(w kazdym badz razie bez kurtki,tym bardziej bez czapki:-p;-))
co do podrozy z dziecmi to raczej nie ma obawy,jakos one dzielnie znosza podroz w przeciwienstwie do nas mam,my przezywamy podroz hm...dozo wczesniej,a jak potem sie okazuje nie bylo sie czym stresowac,takze agniecha_bebecha nie zamartwiaj sie,tylko wez w te podroz co nalezy;-):tak::-)i bedzie ok.

Edysiek!!!!!melduj nam sie tu:tak:
 
pewnie macie rację z tą podróżą. Nie dość ,że jestem pesymistyczną wizjonerką katastroficzką :-D to jeszcze ja nie znoszę latać choć najczęściej wybieram tę formę podróży bo jest najszybciej :rolleyes2: Aaaaa i właśnie dziś zakupiłam swoją tzn naszą :cool2: pierwszą chustę :laugh2: Oczywiście jest piękna :-p :rofl2:
 
Witam :-)
Dzisiaj zabiegany dzień miałam, bo zaraz po pracy przyszła koleżanka żeby rozliczyć Pita. A jest w 8 miesiącu ciąży i ma taki fajny duży brzusio ;-). A potem miałam spotkanie przedkomunijne i mamy już albę i dodatki :-)

Gwiazdeczka oby udało się nadrobić jak najszybciej straty.
Agniecha na pewno jakoś obie przetrwacie podróż.

U nas pogoda dalej znośna, choć już nie jest tak ciepło. Ale i tak jak na marzec jest super :-)
 
:-)
No nie powiem, że nas stać...zapłaciłam zaliczkę, a reszta ze zwrotu podatku, no i na miejscu bez szaleństwa...bo już nie będzie za co....http://www.bursztyn.net.pl/pokoje-sianozety.php
i nie wiadomo czy pojadę na urlop od pracy czy jako "wolny człowiek" :-( Jak mnie zwolnią. to pojadę w sierpniu do brata do Wieliczki, o dziwo tam więcej pracy. Może bym coś tam znalazła...:-( aż mi sie myśleć nie chce wiec ostatnio żyję prawie chwilą...:-( żeby zupełnie nie osiwieć ...:/ Świątecznego nastroju u mnie brak...
Edysiek a gdzie Ty mieszkasz...? tak w km od wrocka :-)
Zytko masz św rację ja mam stresa na dzień przed wyjazdem ( o pakowaniu nie wspominając) Przechodzi mi dopiero jak siedzę w środku transportu na swoim miejscu.
 
Ostatnia edycja:
mamuska przyznam sie ze ja to nie jestem zbyt dobra z informatyki ale moj moj to juz raczej tak ale nie dał rady wiec zaniósł do fachowców ale i tak nie dało sie uradowac coś sie tam spaliło czy cuś nie znam sie to nie wypowiadam teraz juz jakos ochłonełam i zaczynam działac jednak cała jedna noc przeplakałam tyle zmarnowanego czasu. mam nadzieje ze dam rade jednak przy Wojtusiu jak oddam w terminie to chyba bedzie cud
Edysiek zmiana avataru slicznie ale ciezko mi sie przyzwyczaic bo przynam sie ze wpadam tu codziennie jednak czesto juz brak czasu aby cos napisac
 
felidae,kurcze to nie zazdroszcze sytuacji,jeszcze jak piszesz brak nastroju przed swietami:-(cos okropnego:wściekła/y:ale masz juz jakies informacje,ze bedziesz i ty zwolniona???a jezeli cie zwolnia to zycze szybkiego znalezienia innej pracy.Ty mieszkasz w miescie,wiec mysle ze problemu nie bedziesz miala trzymam &&&&&&&&
Felidae pisze:
Zytko masz św rację ja mam stresa na dzień przed wyjazdem ( o pakowaniu nie wspominając) Przechodzi mi dopiero jak siedzę w środku transportu na swoim miejscu.
:-)ja to nieraz dwa tygodnie przed wyjazdem zaczynam sie stresowac:zawstydzona/y::-)a wiecie,ze podrozuje miedzy Polska-Italia,tych kilometrow jest:szok:do tego zawsze autobus,ale jak piszemy najgorzej jest do momentu wejscia do transportu;-)a potem to sie wszystko uklada,no i z moja corka bez problemu,to jest urodzona turystka,zreszta bedac w ciazy dwa razy bylam w Polsce;-):tak:
Edysiek pisze:
A jest w 8 miesiącu ciąży i ma taki fajny duży brzusio
wink2.gif
Edysiek czyzbys jakis sentyment miala???;-)hm ja nie wiem jak u was ale jak patrze na te brzusie to nawet przez chwile mi sie to podoba;-):tak::-)
Edysiek pisze:
A potem miałam spotkanie przedkomunijne i mamy już albę i dodatki
biggrin.gif
czyli Edysiek komunia juz moze byc???super...Angela pewnie zadowolona?
89gwiazdeczka89 to ja ci zycze szybkiego pisania,przykre co cie musialo spotkac,ale ja slyszalam juz o takich sytuacjach,tylko ze czlowiek madry po szkodzie,ech gdybys wiedzialaco sie stanie....
agniecha_bebecha
alez mnie zaciekawilas z ta chusta,musze z ciekawosci zobaczyc w internecie,bo przyznaje,ze jeszcze nikogo nie widzialam z ta chusta...

Ja dopijam kawe i ide improwizowac jakis obiad:-pufff...
acha u nas pogoda jak marzenie,mialam wstawic zdjecia ale mam zimowe i tak jakos mi nie pasuja do tej pogody...
Milego dnia...
 
reklama
Do góry