witam Freiya!!!1
Śliwka no tak jak piszesz te panie przedszkolanki to raczej się nie fatygują by zająć sie dziećmi. czasem mnie to przeraża ale chyba nie moge wymagać od takiej pani by opiekowała się moim dzieckiem tak jak ja, przeciez różne kobiety mają inne standardy co chodzi o opiekę i wychowanie. ogólnie to katar mnie nie przeraża u innych dzieci ale kaszel już tak bo taki malec często zapomina że trzeba zatykać buzię i myć częsciej rączki.
wiem że w polskich przedszkolach jest trochę inaczej niz tu. bo tutaj jest jedna pani na 6-8dzieci ,więc tłumów nie maja i mogłyby jakoś bardziej pomagać tym dzieciakom, ale cóż.;-)
Śliwka no tak jak piszesz te panie przedszkolanki to raczej się nie fatygują by zająć sie dziećmi. czasem mnie to przeraża ale chyba nie moge wymagać od takiej pani by opiekowała się moim dzieckiem tak jak ja, przeciez różne kobiety mają inne standardy co chodzi o opiekę i wychowanie. ogólnie to katar mnie nie przeraża u innych dzieci ale kaszel już tak bo taki malec często zapomina że trzeba zatykać buzię i myć częsciej rączki.
wiem że w polskich przedszkolach jest trochę inaczej niz tu. bo tutaj jest jedna pani na 6-8dzieci ,więc tłumów nie maja i mogłyby jakoś bardziej pomagać tym dzieciakom, ale cóż.;-)
Ostatnia edycja: