to czekam na śnieżne fotki, u nas coś tam popadało. ale szalu nie ma ...:-/
Nasz przyjaciel został dziś tatą :-) ale sie denerwowali, ciekawe czy my tez z boku na tak nerwowych wyglądaliśmy .
A ja sie dowiedziałam dzięki temu o tym jak mój M sie bał hahahaha, że nie zdążymy dojechać na czas :-)
Młodego mąż dziś odebral z przedszkola z rąk pani z uwagą, że cały tydzień jest niegrzeczny...w nocy mieliśmy pobudkę bo bolało go ucho. ale nie miał gorączki wiec go posłałam, zobaczymy co będzie rano...jutro wezmę sobie RMUa na wszelki wypadek żeby mieć na weekend w razie potrzeby. nie wiem co się stało że niegrzeczny...młody tłumaczył sie tym, ze byl zdenerwowany bo nikt sie nie chciał z nim bawić i nie wiem czy sie z dziećmi o co ś pokłócił czy co ...? będę musiała jutro się przejść na górę, bo z moim M dogadać sie ciężko, nie wysłucha nie pogada, mnie rzuci trzy słowa na krzyż i to wszystko . a ja nie wiem o co chodzi. ja jestem pewna, że pani mu powiedziała co i jak ...ale moj mąz na młodego umie tylko krzyczeć :-( i kary ordynować, jak jest grzeczny to nie umie pochwalić ... :-( a tłumacze mu, że takim swoim zachowaniem pokazuje małemu, że tato się nim interesuje tylko jak on płacze, broi lun jest chory ...ot i tyle u nas na dziś....
Edysiek :-) takie jej przeznaczenie na jakieś wyjście :-) bo ja mam tylko kieckę ze ślubu swoją ( cywilnego)
Nasz przyjaciel został dziś tatą :-) ale sie denerwowali, ciekawe czy my tez z boku na tak nerwowych wyglądaliśmy .
A ja sie dowiedziałam dzięki temu o tym jak mój M sie bał hahahaha, że nie zdążymy dojechać na czas :-)
Młodego mąż dziś odebral z przedszkola z rąk pani z uwagą, że cały tydzień jest niegrzeczny...w nocy mieliśmy pobudkę bo bolało go ucho. ale nie miał gorączki wiec go posłałam, zobaczymy co będzie rano...jutro wezmę sobie RMUa na wszelki wypadek żeby mieć na weekend w razie potrzeby. nie wiem co się stało że niegrzeczny...młody tłumaczył sie tym, ze byl zdenerwowany bo nikt sie nie chciał z nim bawić i nie wiem czy sie z dziećmi o co ś pokłócił czy co ...? będę musiała jutro się przejść na górę, bo z moim M dogadać sie ciężko, nie wysłucha nie pogada, mnie rzuci trzy słowa na krzyż i to wszystko . a ja nie wiem o co chodzi. ja jestem pewna, że pani mu powiedziała co i jak ...ale moj mąz na młodego umie tylko krzyczeć :-( i kary ordynować, jak jest grzeczny to nie umie pochwalić ... :-( a tłumacze mu, że takim swoim zachowaniem pokazuje małemu, że tato się nim interesuje tylko jak on płacze, broi lun jest chory ...ot i tyle u nas na dziś....
Edysiek :-) takie jej przeznaczenie na jakieś wyjście :-) bo ja mam tylko kieckę ze ślubu swoją ( cywilnego)