reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków



fanta20062
wszystkiego najlepszego dla synka,duzo zdrowka...;-):tak::-)no i oczywiscie czekamy na fotki:tak:
Edysiek to milych i udanych zakupow weekendowych zycze...;-):tak:
Felidae jak Michalek?
andzia111,Marcysia...,rox,rozyczk@,iskierka55,...:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ałć.... czuje sie wywołana do odpowiedzi.... :zawstydzona/y:
Hehe....
My u mamy siedzimy i brak czasu na neta ale zaraz wracamy bo na basen trzeba jechać. Pogoda sie skiepsciła (u nas leje). Chionke juz wybralismy w tym roku mamy z własnej plantacji (wybrałam najbardziej kujaca coby młody bardzo nie szalał z jej rozbieraniem, ciekawa jaka bedzie jego reakcja:)

Felidae mam nadzieje ze mały juz lepiej i Ty tez sie wyzdrowiałas choc troszke:tak: zdrówka dla Was!
fanta20062 prosimy o zdjecia z urodzinek:) wszystkiego najlepszego dla pociechy
Tak sweita tuz tuz.... :-D jeszcze zeby tylko snieg popadał.
Co do paczek mikołajowych to chodziłam po marketach ogladałam i tyyyyle tego wszystkiego ze nic nie kupiłam dla SMYKA :zawstydzona/y: Nie moge sie zdecydowac a faktem jest to ze drozyzna ze hoho a i mały ma juz duzo zabawek i sie nimi nie bawi.... Wiec sie pewnie skonczy na słodyczach i ksiazeczke kupiałam fajna ze zdjeciami zwierzatek.Na pewno sie bedzie podobac bo Olo uwielbia wszystkie zwierzatka i ptaszki! Dobrze ze smyk jeszcze nie kuma co to mikołaj to az tak bardzo sie nie musimy starac- cos symbolicznego wystarczy:) Za to pod choinke bedzie duzzzo prezentów:-) Chciałabym kupic jakas taka zabawke na kijku do prowadzania ale w sklepach nie ma tego:( a w necie nie wiem czy sie opłaca zamawiać.

Na razie zmykam bo mama juz woła:)
Miłego dnia!!!!
(przepraszam za błedy i chaotycznośc ale pisałam to w mocnym biegu) hehe PA!!!!
 
Ostatnia edycja:
W końcu mam chwilkę.
Rano bylismy na zakupach. Kasy poszło, a nawet jeszcze prezentów nie kupiłam, tylko podejrzałam co i jak. Troche podpowiedziała mi Angela co by jej się spodobało. Myślę, że tak pod koniec przyszłego tygodnia ruszę na łowy :tak: Pjadę rano jak córcia będzie w szkole ;-)
Na ciuchy oczywiście nie miałam czasu popatrzeć, tylko buty sobie kupiłam, cieplutkie aż pod kolana :-)
Później pomalowałam kawałek pokoju, na razie na biało bo K. tam robił poprawki. Jemu zostawię malowanie kolorem.
Ogólnie miałam niezły bajzel, bo K. w tym czasie robił jeszcze ścianę w kuchni. A ja w tym syfie ciacho piekłam, bo ślubny ma jutro imieniny. A potem trzeba było to wszystko posprzątać i na nic juz nie mam siły.
A w dodatku dzisiaj obudziłam się o 6 i koniec spania :no: To pewnie szybko padnę. A kupilismy sobie flaszeczkę na wieczór, tylko nie wiem czy dotrwam :eek:

Różyczka my na mikołaja też robimy drobne paczki ze słodyczami i jakimiś drobnostkami, a dopiero na gwiazdke dajemy jakieś zabawki.
 
Hej no bierzemy krople jak kazali ale jakoś nie widzę WIELKIEJ poprawy jak było tak jest nie boli go tylko głowa i to DUZA różnica na plus.
Pod choinkę będzie gora prezentów bo jak w zeszłym roku dostał jedne to była smutna mnia wiec wszystko osobno zapakowane czy to słodycz czy ciuch,,, oby dużo paczek było ;-)
 
Felidae na pewno wkrótce będzie widać poprawę.
Ja też zauważyłam, że moja się cieszy jak ma kilka paczek pod choinką. U nas zwykle ma 3, bo jedna od nas, jedna od teściów i jedna od chrzestnego ( wszyscy razem spędzamy wigilię ). W tym roku chyba złożę się z teściową na jeden prezent i właśnie pomyślałam, żeby dokupić jej jeszcze jakiś drobiazg (może puzzle) coby paczek było kilka :tak:
 
Felidae wiec informuj nas o zdrowiu na bierzaco,cobysmy byly spokojniejsze...
felidae pisze:
Pod choinkę będzie gora prezentów bo jak w zeszłym roku dostał jedne to była smutna mnia wiec wszystko osobno zapakowane czy to słodycz czy ciuch,,, oby dużo paczek było
wink2.gif
:-)to tak jak i u mojej corki...zadowoli sie gora prezentow,tylko ze jeszcze ona jest niezdecydowana coby chciala dostac...:-)ale ja mysle,ze to odkladanie robienia prezentow ma swoj urok;-)w ostatniej chwili jak sie cos kupi,to nawet nam sie nie znudzi,a tak to chowac,ukrywac przed dziecmi...ech,a moze cos sie zmieni,cos fajnego sie kupi...
Edysiek to ja poprosze fotke butow;-):tak:a jak po imieninach???ech ty to pracus jestes...ale ja mam to samo,a najgorsze jest to ze wszystko najlepiej w jeden dzien bym zrobila a potem zmeczenie:szok:maz z tego powodu to zly jest,zawsze mi powtarza,ze mozna sobie prace rozlozyc,niekoniecznie robiac w jeden dzien,ale ja lubie jak mam wszystko zrobione potem sobie kawke robie i moge odpoczywac a potem spokojnie zasnac,chociaz czasem ze zmeczenia nie mozna tak szybko zasnac:-p:no:;-)
rozyczk@ jak ty sie masz dobrze;-)u mamy widze ze najlepiej;-):tak::-)ja tez tak chce,a jak narazie to musze dawac sobie rade sama,bez pomocy:no::-:)crazy::-p;-)

a wlasnie musze zrobic corce jakas niespodzianke na mikolajki,tylko jak ja jej kupie jak ona wszedzie ze mna:szok:moze jakos uda mi sie odwrocic jej uwage i dyskretnie cos kupie,a to widze ze musze sie napracowac jutro...:-p
 
Butki mam takie kozaki damskie - Buty damskie - Damskie - DEICHMANN

No właśnie ja tez gdzieś będę musiała ukryc prezent, pewnie w garażu :rofl2:
A moja też zawsze ze mna wszedzie jeździ :tak: Jutro jak będzei w szkole to dokupie coś i zrobię paczki na mikołaja, na chwilę schowam do szafy to raczej nie znajdzie
Zyta a jak Twoja córka bedzie w szkole to nie dasz rady coś przygotować ?
 
Jestem, jestem Kobietki kochane :-)
i na razie całkiem ok, młody dokazuje, że aż strach...z nosem jak było tak jest jak dla mnie mówi nosowo i skoro migdalek nie jest az taki duży to chyba nie przez niego...jak śpi oddycha nosem, nie chrapie ( chyba, że ma katar) więc nie wiem
we wtorek go pośle do przedszkola :-) bo w zeszłym roku mikołajki go ominęły:-) Czekamy jeszcze na wyniki badań na Chlamydie...z krwi wyszło uczulenie na ryż :szok: którego nie jada...musimy sie zapisać w kolejkę do alergologa żeby zrobili nam testy skórne bo panale do badani krwi robione sa podobno na surowicach zwierzęcych i nie zawsze wychodzą...
A tak świątecznie i kuchennie to juz planujecie co robicie na święta ?? krótkie są...boje sie że nie zjemy wszystkiego i myślę co tu zrobić i w jakiej ilości żebyśmy dali rade :-) ja uwielbiam uszka, choć jako dziecko ich nienawidziłam...:-)
ja sobie kupiłam na wigilie sukienkę z dzianiny :-) będę miała coś nowego i ciepłego, bo u rodziców zimno. http://allegro.pl/show_item.php?item=1940602807
Ojciec nie pije od wyjścia ze szpitala...mam nadzieje, że wytrzyma do 24 - go. To dziwne jak wchodzi sie do rodzinnego domu i jest w nim inaczej...to było miłe i pozytywne doznanie brak smrodu alkoholika...

Fanta to moje przeżycia pikuś przy twoich ...
P.S. i na mikołaja kupie sobie herbatkę sypaną Wiśnia z rumem albo coś w ten deseń one tak piknie pachną :-) i kojarzą mi sie z zimą :-)
 
Ostatnia edycja:
Edysiek buciki sliczne...eleganckie...podobaja mi sie:tak:
a z moja corka jest tak,ze chodzi do przedszkola lub nie...:-pjak juz pojdzie to musze byc pod telefonem,bo jak jej sie znudzi to pani dzwoni do mnie i ide po nia,ale ogolnie niechetnie tam chodzi:no:a zeby cos kupic musze jechac do miasta:szok:oddalonego o 15km,wiec tam i z powrotem plus sklepy i kolejki nie wchodzi w gre:no::-)no nic ja mam juz plan,a niespodzianka musi byc...;-):tak::-)
felidae ja jeszcze nie wiem gdzie bedziemy te swieta spedzac,ale jak zostaniemy tutaj to napewno nie bede szalala z jedzeniem,lepiej cos zrobic swiezego niz zebysmy jedli na sile bo sie zepsuje,albo sie wyrzuci...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry