Felidae wiec informuj nas o zdrowiu na bierzaco,cobysmy byly spokojniejsze...
felidae pisze:
Pod choinkę będzie gora prezentów bo jak w zeszłym roku dostał jedne to była smutna mnia wiec wszystko osobno zapakowane czy to słodycz czy ciuch,,, oby dużo paczek było
:-)to tak jak i u mojej corki...zadowoli sie gora prezentow,tylko ze jeszcze ona jest niezdecydowana coby chciala dostac...:-)ale ja mysle,ze to odkladanie robienia prezentow ma swoj urok;-)w ostatniej chwili jak sie cos kupi,to nawet nam sie nie znudzi,a tak to chowac,ukrywac przed dziecmi...ech,a moze cos sie zmieni,cos fajnego sie kupi...
Edysiek to ja poprosze fotke butow;-)
a jak po imieninach???ech ty to pracus jestes...ale ja mam to samo,a najgorsze jest to ze wszystko najlepiej w jeden dzien bym zrobila a potem zmeczenie
maz z tego powodu to zly jest,zawsze mi powtarza,ze mozna sobie prace rozlozyc,niekoniecznie robiac w jeden dzien,ale ja lubie jak mam wszystko zrobione potem sobie kawke robie i moge odpoczywac a potem spokojnie zasnac,chociaz czasem ze zmeczenia nie mozna tak szybko zasnac
;-)
rozyczk@ jak ty sie masz dobrze;-)u mamy widze ze najlepiej;-)
:-)ja tez tak chce,a jak narazie to musze dawac sobie rade sama,bez pomocy
:-
crazy:
;-)
a wlasnie musze zrobic corce jakas niespodzianke na mikolajki,tylko jak ja jej kupie jak ona wszedzie ze mna
moze jakos uda mi sie odwrocic jej uwage i dyskretnie cos kupie,a to widze ze musze sie napracowac jutro...