Ja biorę do szpitala podobnie jak większość z was - body z długim rękawem, półśpiochy, czapeczki, niedrapki, kocyk, rożek. Na wyjście pewnie taki sam zestaw (albo bady z krótkim + pajac) + śpiworek do fotelika maxi cosi. on ma taką wygodną funkcję, że wpina się go od razu do fotelika i dopiero 'montuje się' w nim maluszka można go zapiąć na zamek, a w samochodzie łatwo rozpiąć, żeby maluch się nie zgrzał. Chociaż ten sam efekt można uzyskać z pomocą kocyka
chyba zmotywowałyście mnie, żeby się wreszcie spakować do szpitala...
W sprawie porodu rodzinnego, to sądzę, że nie musicie się martwić, bo tatusiowie zajmują pozycję przy głowie mamy i o ile nie mają 2 m (jak mój M.), to nic nie widzą
ja własnie o tym zapomniałam
w sprawie maxi cosi, to chyba zależy od modelu fotelika...? ja mam citi i zapinam pasami, bo nie mam iso fixa w starym aucie. wprawdzie zmieniamy samochód za miesiąc i tam jest iso, ale już nie będę wymieniać fotelika...
to rozumiem... ja 164, a M. prawie 2 m... zatem obcas wskazany... i to co najmniej 7 cm, a najlepiej 10
łooo matko... to miał tatuś przygodę...
Maniaa, świetnie, że w twoim szpitalu personel też się interesuje preferencjami mam i będziesz spokojniejsza
exactly!
Yoannica, witaj!
Adasza, Gochson, obawy są zawsze.. nie martwcie sie dziewczyny na zapas. Najważniejsze jest wsparcie w mężu, a instynkt sam wam podpowie jak radzić sobie z maluszkami I koniecznie piszcie do nas na bb. W grupie raźniej :-)
a to dobre!
a po co ci kopniak na rozpęd? zalegaj w fotelu, skoro tak ci dobrze
za to ja potrzebuję kopniaka, i to solidnego... własnie wchłonęłam tabliczkę czekolady...
chyba zmotywowałyście mnie, żeby się wreszcie spakować do szpitala...
W sprawie porodu rodzinnego, to sądzę, że nie musicie się martwić, bo tatusiowie zajmują pozycję przy głowie mamy i o ile nie mają 2 m (jak mój M.), to nic nie widzą
Ja szpilki mam zamiar przyodziać w sobotę, bo idziemy na chrzciny, ale wezmę w torebkę balerinki(tak na wszelki wypadek)...
ja własnie o tym zapomniałam
w sprawie maxi cosi, to chyba zależy od modelu fotelika...? ja mam citi i zapinam pasami, bo nie mam iso fixa w starym aucie. wprawdzie zmieniamy samochód za miesiąc i tam jest iso, ale już nie będę wymieniać fotelika...
przy moich 180 cm wzrostu ewentualnie 4 cm wchodza w gre inaczej czuje sie jak zyrafa;-)
to rozumiem... ja 164, a M. prawie 2 m... zatem obcas wskazany... i to co najmniej 7 cm, a najlepiej 10
hehe to prawda tatus powinien stać od strony głowy kumpela jednak miała taką historie, że miała byc juz zszywana, wszyscy poszli, został lekarz i mówi do jej męża, proszę pana czy może mi pan nastawić lampe, bo nic nie widze, więc D nastawia, ale z głowa odwrócona, a lekarz no co pan robi, proszę patrzeć, gdzie pan świeci na szczęście udało mu się wymazać wszystko z pamieci
łooo matko... to miał tatuś przygodę...
Maniaa, świetnie, że w twoim szpitalu personel też się interesuje preferencjami mam i będziesz spokojniejsza
Kivinko zawsze możesz karczek sprawdzić , czy ciepły ma czy chłodny dla maluszków jedna warstwa wiecej niz dla Ciebie i powinno byc ok
exactly!
Yoannica, witaj!
Adasza, Gochson, obawy są zawsze.. nie martwcie sie dziewczyny na zapas. Najważniejsze jest wsparcie w mężu, a instynkt sam wam podpowie jak radzić sobie z maluszkami I koniecznie piszcie do nas na bb. W grupie raźniej :-)
afi słyszałam ze podobno można pokochac obcasy ale napisali trzeba sie przemeczyc.. a ja tak kocham balerinki i emu ze nie ma szans
ja zaleglam po obiedzie i taaaaak mi sie nie chce zebrac z powrotem do "pracy" .. tak miło na tym fotelu
i taka ociezala po obiedzie jestem.. achh- któraś da kopniaka na rozped..?
a to dobre!
a po co ci kopniak na rozpęd? zalegaj w fotelu, skoro tak ci dobrze
za to ja potrzebuję kopniaka, i to solidnego... własnie wchłonęłam tabliczkę czekolady...
Ostatnia edycja: