reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Dziękuje dziewczyny za tyle ciepłych słów. Strasznie mi ciezko Was zostawić. Wrócę w kwietniu gratulować Wam dzidziusiów. A teraz koniec smutkow i trzeba zacząć sie cieszyć i macie mnie słuchać bo wrócę i będę krzyczeć!!!

Martolinka to plamienie na pewno nie jest groźne leż odpoczywaj i sobie dogadzaj !
 
reklama
Bunny, i tak trzymaj kochana! daj nam koniecznie znać jak się cos u was zmieni, bo moze do tej pory rzadko zaglądałam na forum, ale ciebie wyjątkowo dobrze pamiętam i uważam, że jesteś bardzo sympatyczną mamusią :) Ściskam mocno :*
 
martolinka
user-online.png
ja też plamiłam i biorę te same leki co Ty.Teraz zdarza mi się jeszcze troszkę plamić.Trzymaj się.
 
ja się dziś nad ranem przebudziłam, bo Mateusz ma biegunkę i mnie obudził i potem jak zasypiałam zaczęłam myśleć o forum tych wszystkich tragediach kwietniówek i potem mi się śniło że zaczęłam krwawić i poroniłam, to było tak realistyczne i straszne że jak się obudziłam to myślałam ze naprawdę musze się szykowac do szpitala, na szczęście to tylko koszmar był..... mam nadzieję że już dość smutnych wieści tu będzie i już nie stracimy zadnego kwietniowego maluszka.....
 
bunny bardzo mi przykro
martolinko u mnie wczoraj plamienie pojawilo się na jakies pół godziny i równie szybko zniknęło
po konsultacji z ginem wzięłam dodatkową luteinę

czasami mam wrażenie że stąpam po bardzo cieńkiej krawędzi
 
wczoraj byliśmy u mojej mamy i była też moja babcia i moje dzieciaki oczywiście zaczęły opowieści o dzidziusiu-gdzie będzie spał i kto go będzie woził:-) i prawie dziennie się pytają 'a jaki duży już jest dzidziuś?' i pomysły już mi się kończą do porównań bo były już "płatki śniadaniowe,fasola,kostka czekolady,truskawka ...i dziś już nie wytrzymałam i powiedziałam mojej czterolatce że "jest taki jak twoje ucho" ale było śmiechu :-D

cudne porównania! :)

Kurczaczek, przykro mi z powodu zlych wiadomosci w rodzinie... i mam nadzieję, że atmosfera w pracy się poprawiła

Syneczki, uwielbiam te chwile, kiedy z M. zaczynamy rozmawiac o czymkolwiek.. nie o pracy, nie o przyszlych planach, o niczym ważnym... wtedy czuję tę niesamowitą więź i wiem dlaczego jestem wlasnie z nim ;)

Robaczek, ale ty masz sny ;P

Kamisia, ja bym plamienie konsultowala z lekarzem i jak tylko nastąpią jakies zmiany w obfitosci, kolorze, to tez warto moim zdaniem zglosic

franky, aj tam od razu po cienkim lodzie... glowa do gory, mama :) i wiecej pozytywnego myslenia! bedzie dobrze ;) najwazniejsze ze nie bagatelizujesz objawow i odpowiedzialnie konsultujesz je z lekarzem :) propnuję książkę, gazetkę lub film i relaks :)

--------------

uff... ostro nadrabiam, bo produkujecie pełną parą ;) jestem na 175. troche sie zdrzemnę i wieczorem znow ruszam ;P
 
Ostatnia edycja:
afiliacja syn nie pozwala na relaks z książkę
teraz wariują razem z m, a ja pracuję - to mnie najskuteczniej odpręża

kusisz ta drzemką ale u mnie to nie do wykonania:-):-):-)
 
Witam Kwietnióweczki.

Jestem koleżanką Afiliacji z wątku Majówek 2010.
Prosiła, żeby wam przekazać, że jest w szpitalu. W nocy dostała skurczy...
Na szczęście na usg serduszko biło, tętno w porządku, no ale Afi musi leżeć i w ogóle nie wstawać (tylko toaleta)
Nie pozwolili jej też brzuszka dotykać.

Mam nadzieję, że niedługo wszystko się u niej unormuje i wróci do domku.

Pozdrawiam Was.
 
reklama
Do góry