reklama
karina88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2015
- Postów
- 1 635
http://allegro.pl/showitem/description/5171516204.html
tutaj jest dziewczynka, ale w lidlu byly na pewno dużo tańsze. Jestem fanką takich drewnianych zabawek edukacyjnych
tutaj jest dziewczynka, ale w lidlu byly na pewno dużo tańsze. Jestem fanką takich drewnianych zabawek edukacyjnych
no nunka chyba nie do konca bo wiesz od nadmiaru to dziecko tez ma dosc...nie jestem zwolennikiem ogromu ilosci zabawek lepiej dziecku dawkowac.. ja mam czesc zabawek wyniesiona na strych .. od nadmiaru mam wrazenie ze sam nie wie czym sie bawic..inie umie sie skupic a tak co jakis czas mu wymieniam i jest zachwycony starszymi zabawkami.. czesc ludzi tego nie rozumie dlaczego ograniczam mu zabawe.. ale jego zabawa
polegala tylko na wysypaniu wszystkich koszy z zabawkami na podloge i na tym sie konczylo.. a tak ma jeden tor z samochochodem pudelko klockow zestaw malego mechanika puzle drewniane pilke i ksiazeczki i mu to wystarcza.. czasem klockami siedzi i bawi sie godzine.. a tak tylko lezaly na podlodze... poza tym czasem najzwyklejsze zabawki daja wiecej frajdy.. jak byl maluch uwielbial butelki z grochem albo mietosil poduszeczke z pestkami.. za to grzechotek wogole nie tolerowal mimo ze byly kolorowe i wogole.. lyzkami walil po garnkach....
polegala tylko na wysypaniu wszystkich koszy z zabawkami na podloge i na tym sie konczylo.. a tak ma jeden tor z samochochodem pudelko klockow zestaw malego mechanika puzle drewniane pilke i ksiazeczki i mu to wystarcza.. czasem klockami siedzi i bawi sie godzine.. a tak tylko lezaly na podlodze... poza tym czasem najzwyklejsze zabawki daja wiecej frajdy.. jak byl maluch uwielbial butelki z grochem albo mietosil poduszeczke z pestkami.. za to grzechotek wogole nie tolerowal mimo ze byly kolorowe i wogole.. lyzkami walil po garnkach....
No i to jest wlasnie kreatywne i edukacyjne i o tym mowie ze trzeba wiedziec jak tu stumulowac rozne zmysly takiego Malucha zeby sie rozwijal a nie tylko bezsensownie bawil.Nie nalezy tez przesadzac,wiadomo - kazdego nauka w ktoryms momencie nudzi,a dziecko to dziecko musi sie czasami zwyczajnie pobawic
Co do zabawek to mam takie same podejscie - im mniej tym lepiej.Zreszta...ja mieszkam w kawalerce wiec nie moge sobie pozwolic na trzymanie wielu zabawek.Obecnie mam doslownie dwie + gryzak domyslam sie ze wraz z iloscia roznych gosci bedzie ich przybywac ale bede je sukcesywnie wywozic bo nie mam tu miejsca na nie co tez ma swoje zalety
Co do zabawek to mam takie same podejscie - im mniej tym lepiej.Zreszta...ja mieszkam w kawalerce wiec nie moge sobie pozwolic na trzymanie wielu zabawek.Obecnie mam doslownie dwie + gryzak domyslam sie ze wraz z iloscia roznych gosci bedzie ich przybywac ale bede je sukcesywnie wywozic bo nie mam tu miejsca na nie co tez ma swoje zalety
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2015
- Postów
- 2 129
matko, dziewczyny, wzięłam się dziś za siebie wreszcie choć trochę.. wyprałam torbę i koszule do szpitala i zaczęłam po różnych półkach organizować miejsce na rzeczy dziecka, bo do dziś wszystko w pudle z gemini, workach i opakowaniach zostało powrzucane do złożonego łóżeczka i tak zostało, a łóżeczko wyglądało jak ten kosz na śmieci przez ostatnie dwa tygodnie.. no ale jakoś tak na siłę się biorę.. dopiero 34 tydzień i jakoś mi się wydaje, że jeszcze tyyyyle czasu, a wczoraj koleżanka wrzuciła fotki swojego wcześniaczka na fb z 35 tygodnia i zmobilizowało mnie to nieco.. no przynajmniej niech ta torba już leży
kaliiia- no nie martw sie jeszcze wcale nie jest z toba tak zle..u mnie ciemny las..damy rade. do koncowki czerwca jeszcze troche czasu...
wczoraj wzielam sie za wykudzenie mojejmkurzajki z palca... wredota 3 razy byla wymrazana i dalej siedzi twardo na tym palcu.. wzielam sie za domowy sposob okladami z czosnku - matko byscie widzialy moj palec. pieklo jak cholerka ale ja twardo pal sie wredoto! jak odkleilam plaster to sie zalamalam.. nie dosc ze bolalo to jeszcze mam piekne oparzeniowe pecherze a kurzajka ani nie tknieta... musze jej sie pozbyc przed porodem.. wczoraj mebelki dla dzieciakow przyjechaly pol sypialni dla gosci mam zawalone kartonami... musza sie teraz uwijac z tym pokojem dziecinnym bo w przyszlym tygodniu szwagierka z rodzina z niemiec przyjedzie i nie bedzie miala miejsca na spanie i swoje pakunki.. tak wiec czekaja mnie goscie w domu i wyjazd na komunie w gory...
trzymajcie sie cieplo.
wczoraj wzielam sie za wykudzenie mojejmkurzajki z palca... wredota 3 razy byla wymrazana i dalej siedzi twardo na tym palcu.. wzielam sie za domowy sposob okladami z czosnku - matko byscie widzialy moj palec. pieklo jak cholerka ale ja twardo pal sie wredoto! jak odkleilam plaster to sie zalamalam.. nie dosc ze bolalo to jeszcze mam piekne oparzeniowe pecherze a kurzajka ani nie tknieta... musze jej sie pozbyc przed porodem.. wczoraj mebelki dla dzieciakow przyjechaly pol sypialni dla gosci mam zawalone kartonami... musza sie teraz uwijac z tym pokojem dziecinnym bo w przyszlym tygodniu szwagierka z rodzina z niemiec przyjedzie i nie bedzie miala miejsca na spanie i swoje pakunki.. tak wiec czekaja mnie goscie w domu i wyjazd na komunie w gory...
trzymajcie sie cieplo.
M
marzycielka
Gość
Hej dziewczyny
Ja od 3 dni piorę wszystkie ubranka w proszku dla niemowląt. Zacznę układać i segregować jak wszystko już wyschnie i chyba muszę część ubranek zredukować bo nie mieści mi się w półce. Za prasowanie nawet się nie biorę
Torba nadal nie spakowana i tyle jeszcze rzeczy do zrobienia. W ogóle to humor mam do dupy chyba za długo już siedzę w domu i dlatego. W nocy wstaję po 3-4 razy więc o wyspaniu się nie ma mowy.
Jeśli chodzi o zabawki dla dzieci to moja córka ma ich za dużo i nie bawi się większością ale jak biorę się za sprzątanie jej pokoju to jest krzyk i płacz bo nagle bawi się wszystkim :-)
Ja od 3 dni piorę wszystkie ubranka w proszku dla niemowląt. Zacznę układać i segregować jak wszystko już wyschnie i chyba muszę część ubranek zredukować bo nie mieści mi się w półce. Za prasowanie nawet się nie biorę
Torba nadal nie spakowana i tyle jeszcze rzeczy do zrobienia. W ogóle to humor mam do dupy chyba za długo już siedzę w domu i dlatego. W nocy wstaję po 3-4 razy więc o wyspaniu się nie ma mowy.
Jeśli chodzi o zabawki dla dzieci to moja córka ma ich za dużo i nie bawi się większością ale jak biorę się za sprzątanie jej pokoju to jest krzyk i płacz bo nagle bawi się wszystkim :-)
Marzycielka to jesteś na tym samym etapie co ja pranie, prasowanie, układanie. Moja torba w części spakowana, ale najważniejsze że lista co mam zabrać jest.
Co do zabawek to synek ma ich pełno, a bawi się tylko klockami lego. Koparek i wywrotek do piachu mam 2 duże kartony, a on wynosi je na ogródek dla kolegów, bawi się nimi całe osiedle, a jego głównym zajęcie to skakanie z murków, płotów i z czego tylko się da. Do tego te zabawki wcale się nie psują jak na złość, tak więc redukcja jest trudna.
Co do zabawek to synek ma ich pełno, a bawi się tylko klockami lego. Koparek i wywrotek do piachu mam 2 duże kartony, a on wynosi je na ogródek dla kolegów, bawi się nimi całe osiedle, a jego głównym zajęcie to skakanie z murków, płotów i z czego tylko się da. Do tego te zabawki wcale się nie psują jak na złość, tak więc redukcja jest trudna.
reklama
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2015
- Postów
- 2 129
no to jesteście daleko przede mną dziewczyny.. mi do prania jeszcze daleeeeko
a to coś fajnego dla nas na końcówkę pewnie znacie ten numer Hrabi, ale może ktoś nie zna... a jest rewelacyjny jeden z moich ulubionych
https://www.youtube.com/watch?v=nDReZB8-NRU
a to coś fajnego dla nas na końcówkę pewnie znacie ten numer Hrabi, ale może ktoś nie zna... a jest rewelacyjny jeden z moich ulubionych
https://www.youtube.com/watch?v=nDReZB8-NRU
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 73 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 431
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 6 tys
M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
Podziel się: