Witam się wieczorowo
wreszcie mam laptopa i mogę odpisać (zwykle u mnie z rana jak jestem z córką to nie siedzę na kompie tylko na komórce a wieczorem mój M przejmuje więc czytam Was na bieżąco ale mam problem z odpisywaniem.
Kamcia, Pauline strasznie mi przykro. Na pewno musi być to ciężki okres ale czas szybko pędzi i mam nadzieję, w przyszłości będziecie cieszyć się pociechami.
Ja jestem przerażona, We wtorek mam usg u swojego gina a w środę genetyczne i mam lekki stres. Wiem, że dla dziecka nie mogę się stresować ale gdzieś tak w głowie coś siedzi.
MałaZosia ja przy pierwszej córce jak szłam na pierwsze genetyczne miałam już pół szafy ubranek. Dostałam takiego szału zakupowego, że nie potrafiłam przestać. A jak zaszłam to jakiegoś ciucholandu to wychodziłam z wielką reklamówką
a teraz nic. Nawet mnie odrzuca jak mam coś kupić dla maleństwa. Może organizm nastawia się, że bedzie druga dziewczynka i wiele rzeczy będę posiadać
Kocham zakupy na allegro dlatego jak nie dla dziecka to dla siebie i córki. Zamówiłam wczoraj dwie pary legginsów i rajstop ciążowych a w tyg wydałam też majątek na zimową wyprawkę dla córki i humor od razu lepszy
Udanego wieczoru z piwkiem. Ja też się czaję i może za tydzień sobie jakiś kupię. Przed ciążą uwielbiałam piwko.
Malutkans ja w pierwszej ciąży poczułam ruchy około 17-18 tyg. Zobaczymy jak będzie teraz choć już nie jestem taka szczupła jak wtedy więc może być później
Smile uwielbiam takie skarpety świąteczne. A możliwe, że dla dzidziusia też coś pod naszą choinką będzie. Może jakieś skarpetki albo grzechotka coś małego aby oswajać córkę, że wszyscy dostają prezencik
Alkmena ja jestem na L4 i zajmuję się całymi dniami córeczką. Teraz sobie myślę, że w pracy miałabym lżej ale to był świadomy wybór aby spędzić z nią więcej czasu. Choć czasem mam kryzys. Dobrze, że jeszcze śpi w ciągu dnia to albo się kładę z nią albo mam 1,5h dla siebie
Mamman ja też uważam, że powinniście postawić na swoim. To Wasze życie i za kilka lat jak się nie zmieni to możecie żałować. Chociaż każda sytuacja jest inna i łatwo mi się mówi nie będąc Tobą
Lolcia86 myślę, że pościel to dobry pomysł. Chociaż teraz jest tyle fajnych rzeczy w sklepach, że ciężko się zdecydować. Ostatnio jak byłam w smyku i weszłam właśnie w tą część nastoletnią to aż głowa mnie rozbolała.
Udanego wieczorku i weekendu
Mam jeszcze pytanie ( wiem, że niedawno był ten temat poruszany) jakie macie doświadczenia w lataniu w ciąży (może dziewczyny z Anglii latały częściej) . Nie mówię o wakacjach tylko przelot tam i z powrotem (dokładnie jeśli chodzi o mnie to do Londynu). Będę musiała lecieć w styczniu i potem w kwietniu. Choć chyba kwiecień będę musiała odpuścić bo mi ginekolog nie pozwoli. Jest to wyjazd na 3 dni więc nie za długo ale jednak ten przelot samolotem. Bardzo mi zależy aby tam lecieć i jak sobie o tym myślę to od razu doła łapię, że nie będę mogła