reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

Dziewczyny jak radzicie sobie z bolącymi sutkami? Ja nie potrafię sobie z tym poradzić.. Smaruje maltanem,trochę pomaga ale jak mała je to ja prawie płacze :( przez to mam zły humor,nie cieszy mnie nic,czasami mam takie mysli ze nawet nie chce mowic.. Mam nakładki z aventu i medeli,ale leje sie od dołu i powoła mleka zostaje na pieluszce,dlatego nie chce ich używać..
Moze macie jakieś sprawdzone sposoby to dajcie znać,bo cieżko mi..
 
reklama
dużo Maltanu !na wkładkę lakacyjna tak ze2 cm i wtedy na sutek możesz maść do lodówki włożyć wtedy jest mega przyjemnie. I dobrze sutek do buzi wkładaj znaczy głęboko wtedy nie powinno boleć. więcej pomocy udzielić nie mogę
 
Ginger dzięki.Wlasnie próbuje głęboko wkładać sutek,ale mała i tak od razu przesuwa na koniec sutka i to cholernie boli.
Spróbuje z tym maltanem tak jak piszesz.Moze tez za rzadko smaruje.
 
malinka ja bym dala troche odpoczac sutkom i poszlabym w laktator... ale wiem ze niektore kobity nastawione tylko na cyca.. sutki smaruj swoim mlekiem i przewietrz troche .. to mi polozna polecala bardzo ale ja przeszlam pozniej na laktator i nie wiem co bardziej pomoglo.. wkladaj gleboko tak jak mowi ginger to nie beeda tak pogryzione. cala brodawka zeby sie schowala.. malinka sily duzo. znam to uczucie kiedy plakac sie chce a tu trzeba karmic.. ja smarowalam po kazdym karmieniu. poprawiaj jej go za kazdym razem.moze. w koncu sie nauczy. :) ;) buziaki
 
Malinka tak jak Ginger pisze musisz wkradać sutek razem z otoczką wtedy mała będzie zaciskać otoczkę a nie sutek, jeśli brodawka nie jest uszkodzona jak zaczniesz prawidłowo przystawiać to nie będzie bolało, ja uczyłam się tego 2 tyg. oglądałam filmiki jak prawidłowo dostawiać dziecko, ja na początki trzymam cyca i małej główkę żeby prawidłowo ssała (cyc pełen mleka jest ciężki) i dopiero jak dużą część opróżni i cyc jest miękki puszczam cyca i kładę ma sobie na ramieniu. Dziecko musi być skierowane brzuchem do twojego brzucha (kręgosłup na wprost brzucha) wtedy nie ciągnie brodawki i ona też mu nie wypada. Jeśli chodzi o nakładki to może po prostu rozmiar nie jest dostosowany do rozmiaru sutka i przez to cieknie, ja jednym sutkiem karmię z nakładką (mam mega duże uszkodzenie, które nie chce się zagoić) i ona ładnie przylega do sutka i nic nie cieknie. Co do odciągania laktatorem to jeśli brodawka jest uszkodzona nic to nie da, laktator będzie ją naciągał i to też sprawia ból, jedynie wchodzi w grę dojenie ręczne ale z tym to jest dużo zabawy, bo nikt tak pięknie nie opróżnia piersi jak nasze ssaki. Jeśli chodzi o maści to maltan pomaga, bo dzięki niemu brodawka jest bardziej elastyczna, ale jeśli będziesz źle dostawiać to nic nie pomoże nawet najlepsza maść, sukces to prawidłowe dostawienie dziecka, ja też miałam problem ale daliśmy z małą radę i tobie też tego życzę.
 
Macie racje dziewczyny. Muszę nauczyć sie dobrze dostawiać córkę,bo inaczej zawsze będzie mnie bolało. Za tydzien będzie u mnie położna,jeśli do tego czasu sie nie poprawi to poproszę ja o pomoc.Moze pokaże mi jak dostawiać.
Inzagata no wlasnie wydaje mi sie ze przystawiam ja tak jak piszesz (brzuch do brzucha) i udaje mi sie włożyć dobrze sutka,ale mała zaraz cofa główkę. No jakoś muszę sobie z tym poradzić,bo z kp na pewno nie zrezygnuje.
Bardzo Wam dziekuje za porady! [emoji122]
 
Hej

Ja w pierwszej ciąży miałam ten sam problem. Oliwia nie chciała łapać dobrze sutka i się poddałam czego bardzo żałuję. Mam nadzieję, że teraz wytrzymam i będę dobrze przystawiać synka.
A ja właśnie czekam na egzamin w szkole . Mój M wyjechał na 2 dni do pracy i jak młody postanowi wyjść teraz to mąż będzie miał niespodziankę.
 
Malinka moj mlody tez od razu cofa glowke, wiec polozne kazaly mi ją bardzo mocno trzymac przy piersi, zeby nie dal rady odsunąć. Ja tez walcze z karmieniwm ale u nas pokarmu za malo w stosunki do potrzeb
 
reklama
Koronka duzo sily dla Ciebie!!wiem cos o tej burzy hormonow bo drugiego dnia pobytu w szpitalu jak patrzylam na mojego synka z wenflonem w lapce i myslalam sobie ze przez glupote mojego lekarza prowadzacego ktory nie wykryl saczacych sie wod i brak jakichs przeczuc z mojej strony on sie musi tak meczyc od poczatku zycia i dostawac antybiotyk ;( ale nastepnego dnia powiedzialam sobie ze musze byc silna,ze jeszcze nie jedna taka proba przede mna i damy rade!i Ty tez dasz ;) dla siebie i Mai ;)

Malinka mialam to samo.Poranione sutki do krwi bo moj Maly bardzo lapczywie lapie sutki :( i do jednej piersi nie potrafie go dostawiac.Smarowalam po kazdym karmieniu mascia Lansinoh,a zanim masc to jak tylko wyjelam sutek z buzki malego to smarowalam Jego slina i mlekiem.No i koniecznie zadnych stanikow ani koszulek,piers na wierz i przykrywam pieluszka bo mi zimno a i tez zeby nie przeziebic piersi.5 dni takiej kuracji i sutki "jak nowe" ;) a do nauki przystawiania polecam rogala albo cebuszke ;) albo zwykla poduche ;)
 
Do góry