reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Koronka gratulacje :D
Ja pierwszego urodziłam też w 2h i 40min :) Chyba szybko i sprawnie wszystko poszło :)

Czyżbym została sama na placu boju???
Mam wrażenie, że im bardziej się staram jakoś ruszyć akcję to wszystko się zatrzymało w miejscu. Wczoraj mąż już ledwo na spacerze za mną nadążał, a w łóżkowych sprawach mówi, że czuje się jakbyśmy mieli jakiś miodowy tydzień po ślubie ;) Napar z liści malin piję. Może jeszcze dziś sposób sąsiadki wykorzystam i śmignę podłogi w całym domu na kolanach hahaha

No nic. Tak czy siak jutro mam się zgłosić do szpitala.
 
reklama
koronkaa gratulacje Kochana!!! Też chcę tak szybko urodzić!!

Ja nadal w dwupaku i synuś raczej nie zamierza wychodzić na zewnątrz. Może to tak specjalnie jest bo 22 i 24 czerwca mam ostatnie egzaminy w szkole i łatwiej będzie je zdać będą nadal w dwupaku ;-) No nic co ma być to będzie . Do 30 czerwca postaram się nie denerwować.

Asiorrek cieszę się , że z tatą już lepiej.

A ja na poprawę humoru kupiłam sobie nową lustrzankę i dzisiaj ma do mnie przyjść i już się nie mogę doczekać.

A po tym filmie płakałam:
Żona wtuliła się w męża, a to co stało się potem zapamiętają na zawsze.
 
koronkaa a mowilas ze bedziesz tam siedziec do lipca;) no jak pieknie.. :) gratuluje !!! chyba nie wierzylas ze to juz sie dzieje :D .. ja 1 rodzilam 3h 10 min.

mamagata ty nie zapominaj ze ja i marzycielka wciaz czekamy na cud.. :) co do podlog okien spacerow sexu i skakaniu na pilce wczoraj mialam caly pakiet;) wieczorem prysznic wszystko przygotowalam wygolilam co trzeba;) bo a juz cos ruszy w nocy.. niestety obudzilam sie o 7 rano i nic.. .. dzis pokrecilam sobie wlosy wyrwalam brwi moge isc rodzic.. :) o tak!!! dzis pojade... :D ;)
 
Asiorek :D ja juz powiesiłam ostatnie pranie, pospąrzatałam pokój nasz i starszego syna. Teraz przerwa na herbatkę i smigam na kolana ze szmatą ;) Później może też sobie jakieś spa zrobię, no trzeba jakoś wyglądać ;) Wieczorem spacer i mąż.
 
koronka wielkie grtulacje! jaki piękny opis porodu! też chcę tak szybko!

hehe.. dziewczyny, nie zostałyście same :D ja też bym szalała tak jak Wy gdyby nie ból biodra, a tak to muszę czekać aż samo nadejdzie ;)

na zamkniętym dzisiaj wysyp.. 3 porody, tam też zaledwie 3 dziewczyny zostały :)
 
nie wiem czy isc jutro do gina czy poczekac do poniedzialku.. ale w sumie tak moze zrobi mi ten masaz szyjki i cos w weekend sie podzieje a z drugiej strony moze w weekend samo sie cos podzieje bo mamy festyn i plywadlo poszlibysmy z malym a tak to mnie ominie.. bo chyba po masazu nie odwaze sie wyjsc z domu..
 
Hej
smile.png
Ja już rozpakowana
smile.png

W piątek zgłosiłam się na porodówkę 7 dni po terminie bo nic się nie działo. Zostałam już w szpitalu i w piątek tylko mnie obserwowali.W sobotę rano podłączyli mi cewnik i od razu dostałam bóle co 3 minuty. Wieczorem cewnik wypadł i było rozwarcie 3-4 cm. Przez noc rozwarcie zwiększyło się do 6 cm i odeszły mi wody, a nad ranem dostałam mega skurcze parte. Ale że wody były zielonkawe, skurcze parte bardzo silne i mimo upływu czasu rozwarcie się nie zwiększało to wzięli mnie na usg na które ledwo doszłam. Okazało się, że mała jest ułożona twarzą i ekspresowo zrobili mi cesarkę... To wszystko było dość traumatyczne bo tyyyyle godzin w bólach to po prostu szok. Ginekolog powiedział, że przeszłam praktycznie cały poród naturalny a samo najłatwiejsze niestety skończyło się cesarką. Trudno - dla mnie najważniejsze było to, żeby dziecko szczęśliwie przyszło na świat.

I oto moja Ania (14.06.2015, godz. 14:25, waga 3790g, 54cm)

IMAG2918.jpg
 

Załączniki

  • IMAG2918.jpg
    IMAG2918.jpg
    24,7 KB · Wyświetleń: 79
Marti,koronka - gratulacje!!!;)

Wysyp Maluchow w ostatnich dniach ;) ktos rozdaje chyba - ktora nastepna w kolejce?;)

Jakos wszedzie wypisane ze pierwsze porody tak dlugo trwaja a widze ze srednia to 2.40 ;) u mnie tez po oksy o 22 na dobre rozkrecilo sie ok 2 w nocy a 4.50 synek byl z nami.To chyba jakies magiczne 3 godziny w takim razie ;)
 
reklama
Koronka, Marti gratulacje, oj mało zostało czerwcówek na placu boju. Martii najważniejsze, że mała cała i zdrowa, ja nie mogłam pogodzić się z 2 cc, ale jak się dowiedziałam na bloku, że mała była tak owinięta pępowiną że i tak skończyłoby się to cc, to cieszyłam się tą cc bo mała jest cała i zdrowa, a to przecież najważniejsze, a nie to jaka drogą dziecko przychodzi na świat.
W czerwcu cesarzowe przodują chyba.
 
Do góry